@natrishia najgorsze, że znam pytanie, w którym zmieniłam odpowiedź z "nie" na "tak" i to było pytanie za 3 pkt i miałabym zdane no
Też nie mogłam zdać, ale w końcu poszłam na luzie a dzień wcześniej jeździłam prawie 3 godziny i poszło gładziutko. Rada dla Ciebie, nie bierz sobie egzaminu w godzinach, gdy mord powoli kończy pracę, bo jeśli trafisz się ostatnia to będzie miał egzaminator bardzo dużo czasu dla Ciebie, ja tak raz miałam i jeździłam dotąd dopóki mnie nie oblał, kilka razy po tych samych skrzyżowaniach, w końcu z nerwów zgłupiałam a następnym razem wzięłam sobie egzamin po godzinie 11, 20 minut i po sprawie nawet nie wiem kiedy i zleciało i już wracałam do mordu
Zawsze tak jest - ja też miałam właśnie błędy , jak potem sobie sprawdzałam, w pytaniach w których odpowiedź zmieniłam, pierwsza myśl zawsze jest najlepsza a to nie tylko do prawka się dotyczy Następnym razem musisz o tym pamiętać!
ja testy zdałam za pierwszym a plastik dostałam po 3 heh ale nerwy były straszne jak wróciłam na word a egzaminator przykro mi wiem ze sie pani starala ale .... zdała pani myslałam ze go udusze heh
Muszę się pochwalić , że właśnie wczoraj teorię zdałam na maximum punktów ! skakałam z radości , dodam , że to był pierwszy raz W następnym tygodniu podchodzę do praktycznego ale obawiam się , że z tym nie pójdzie już tak gładko ... :< Nerwy są ... i ziołowe tabsy na uspokojenie już są przygotowane , bo przyznam że na teorii też łyknęłam 2 Bardzo mi pomogły , szłam do wordu na lajcie , śmiałam się z tych co jeszcze coś tam powtarzali pełen luuz Bałam się tylko kliknąć w "zakończ egzamin" , bo były pytania w których strzelałam haha taki ze mnie snajper
Macie jakieś rady przed praktyką ??
Ja dokładnie za miesiąc idę na prawo jazdy pierwszy raz, jeszcze nigdy nie siedziałam za kierownicą. Nie wiem dlaczego ale kompletnie się nie boję, jednak myślę że stres przyjdzie dopiero później. Bardzo mi zależy na tym aby mieć prawo jazdy ale nie wiem czy moje wielkie chęci wystarczą
moja rada: rób to robiłaś wczoraj śmiej się z tych co nie zdali życzę ci, żebyś czekała długo bo wtedy widzisz ile osób nie zdało i nie będziesz miała nadziei że zdasz
Przed praktyką należy się uspokoić, stres bardzo przeszkadza. Mi się udało zdać za 6 razem, trochę podejście trzeba było zmienić, bo przez stres się robi głupie błędy...
Ja dzisiaj zdałam praktyczny za pierwszym razem tak samo jak teorię w Białymstoku, a więc jednak wszystko się da !
A ja zdawałam prawko dwa lata temu w listopadzie, zdałam za pierwszym razem, za to od tamtej pory jeździłam samochodem może z 5 razy, z czego tylko raz takim ze skrzynią manualną. Przysięgam Wam, ze teraz niczego już nie pamiętam, gdybym chciała na serio zacząć jeździć, to musiałabym się wszystkiego uczyć od nowa. Wszystko przez to, ze tydzień po zdaniu prawka, a jeszcze przed jego odbiorem mieliśmy w liceum spotkanie z policjantami, którzy... przed bite dwie godziny pokazywali nam zdjęcia z wypadków. Bardzo drastyczne zdjęcia. Do tej pory nie wiem jaki to miało cel, bo jeśli chodzi o postraszenie konsekwencjami niemyślenia na drodze, to według mnie było ono zbyt brutalne. I tak moje 1200 zł wydane na kurs i 150 zł wydane na egzamin poszło się bujać, bo i tak jeżdżę autobusami. Ta-damm.
Dziewczyny, jeśli tylko odbierzecie kartonik z prawkiem - WSIADAJCIE W SAMOCHÓD i zacznijcie jeździć.
Laski, dzisiaj 2 raz nie zdałam teorii. Znowu 66 pkt, jak za pierwszym razem -.- Już nie wiem, z czego mam się uczyć
Ja akurat zdalam za 1razem i zdawalam za granica. Tam placyku nie bylo ,tylko duzo parkowania na miescie.
Powodzenia