@cynamonek zastanawiam się czy przy mrożeniu nie rozsadzi mi tych pojemniczków, bo nie wiem ile tam wolnego miejsca
A jakie piwo lubisz? Ja zwykłego nie tykam... Ostatnio tylko i wyłącznie smakowe, a najlepiej Warka Radler Porzeczkowy
Raczej nie powinno bo zawsze gdy otwieram to mleczko/śmietankę widze,że ma sporo wolnego miejsca
kurcze nie wiem czemu, ale dla mnie ta porzeczka po przelaniu do jakiegokolwiek przezroczystego naczynia wygląda jak takie tanie wino za to uwielbiam lecha ice diesel lub warkę (?) limonka z colą
u mnie ciśnienie podniesione tak ze kawy nie potrzebuje a do tego nie moge bo jestem w fazie wybielania ząbków
@ksanaru właśnie się zastanowiłam jak to będzie wyglądać i wogole - ciekawy pomysł nie powiem, nie wiem dlaczego sobie wyobraziłam że te małe śmietanki staną sie taką grubą gęstą smietaną hahah brawo dla martynki
@Malinowa92 łączę się z Tobą w bólu, PMS - okropieństwo, też mam
plu plu - przepraszam musiałam wypluć jad
A i jeszcze jakiś kolo kosi mi pod oknem - oszaleje dziś ..
@ksanaru Ja dodaję zwykły lód albo lody do gorącej kawy - pycha Twój pomysł powinien się jak najbardziej sprawdzić Ale wsadź jedną na próbę, chociaż wydaje mi się, że tego miejsca, które w tych pojemniczkach jest wystarczająco dużo
@cynamonek a to dlaczego?
@Malinowa92 szczerze? lubię każde! nawet warkę, lecha ostatnio bardzo też polubiłam Fortunę Mirabelkę. Pyszne są też Cornelius'y, zwłaszcza o smaku grejpfruta! no i ta szata graficzna z kogutem jest świetna
od momentów jak skojarzyło mi się właśnie w ten sposób też tak robię a ogólnie wolicie puszkowe czy butelkowe ?
A moja sąsiadka pilnuje wnuczka... 3,5 roku... Masakra... Jak on się wydziera, jak piszczy, jak wyje... Lubię dzieci, sama chcę je mieć, ale tego (wybaczcie mi) bachora nie znoszę o_O Jest tak przemądrzały, głośny, opryskliwy... I do tego naprawdę, bardzo, ale to bardzo rozpieszczony...
Jeśli pozwolisz prześlę Ci na fejzbuku mojego słodkiego braciszka, tego od 'słoneczko już wstało, a ty śpisz i śpisz..'
@diabollo musisz wyjść z domu i "zainspirować się niebem" a nie siedzieć ciągle na dc
Co do odgłosów za oknem.. jestem chyba mistrzem w powstrzymywaniu nerwów. Mieszkam zaraz obok Policji.. na ich parkingu praktycznie co noc wyje alarm samochodowy skonfiskowanego auta. Niedaleko mnie jest wojsko, co każdy czwartek wyje syrena.. a o czołgach i innych sprzętach nie wspomnę. Do tego sąsiedzi z dołu mają nienormalnego psa i niemowlaka, które nawzajem się przekrzykują. No i marcujące koty, które upodobały sobie mój ogródek dosładzają całokształt