mi się to nie podoba bo wszędzie taka susza, że nic nie rośnie zboża na polach powypalane... zakaz wstępu do lasu, tyle pożarów - jak nigdy.
ja mam wrażenie, że co roku jest to samo, raczej nie jak nigdy. Co roku podpalają trawy, lasy płoną, jest susza i tylko straszą podwyżkami cen Oczywiście nie mówię, że to dobre, tylko, że raczej się powtarza od jakiegoś czasu..
Mi dzisiaj jest chyba nawet za gorąco. I muszę kupić krem z filtrem 50, a one są takie drogie Nie wiecie może czy gdzieś mają promocję na Ziaję?
Ja też potrzebuję filtra, dotąd za bardzo nie używałam ale w święta byłam trochę więcej na słońcu i mi paskudne przebarwienia na czole wyszły... Może macie do polecenia jakiś fajny filtr ok 30spf pod którym skóra się nie dusi? Bo to mnie właśnie od nich najbardziej odpycha. No i mógłby być z tych naturalnych. Nie musi być super pod makijaż bo się za bardzo nie maluję, a jak już to minerały trochę chronią
Ja też nie lubię kremów z filtrem, nie mogę się przełamać aby smarować nimi twarz, bo są takie tłuste...
Ja ogólnie nie lubię balsamów do ciała i takich tłustych kremów, nigdy nie używam, choć wiem, że źle robię. Może kiedyś przełamię się
U mnie dzisiaj super pogoda. Niestety dzisiaj wybuchł rano przed 4 mega pożar obok mnie.. straszny widok. Do tej pory gaszą
w tym roku statystyki pokazują , że pożarów do kwietnia było jeszcze raz tyle co w ubiegłym roku. Deszczu też jest mniej
Ja twarz smaruję takim czymś ze Skin 79, jest zupełnie inny, niż balsamy do ciała. Mam go w chmurkach gdzieś na pierwszej stronie, bo niedawno odświeżyłam. Też nie cierpię smarować skóry balsamami, a kremy z filtrem to już najgorsze z najgorszych, ale słońca i opalania jeszcze bardziej nie cierpię, więc jednak wybiorę mniejsze zło Tym bardziej, że no generalnie to jestem z lekka ruda i mam bardzo jasną skórę z wieloma przebarwieniami i pieprzykami.
te pożary to masakra, u nas w kółko syrena ale też jest bardzo przyjemnie na dworze, z tego co słyszałam, jutro ma być już chłodniej, ale dla mnie to lepiej, nie chce się żegnać jeszcze z kocykami
Ja też od kilku lat słyszę, że jest najgorszy rok w historii pod względem susz, powodzi, wichur i temperatur. Ciągle mówią, że jeszcze nigdy nie było tak źle. W dodatku niedługo będziemy mieć niedobór wody pitnej. Taaa... Mam wrażenie, że jesteśmy non stop straszni, jakby za chwilę miała być apokalipsa.
bywało bardziej spokojnie.. mamy weekend, majówkę za pasem, pogoda ładna to każdy korzysta..