@kngslk Ja uwielbiam prace w grupie! Kwestia dobrania się w dobrą grupę Ja mam teraz takie dziewczyny w grupie, z którymi jestem zawsze na każdym projekcie i umawiamy się na zrobienie pracy (nigdy nie ma problemu z dograniem się, choć jesteśmy z różnych miast), robimy pracę w max 30 minut, a przez resztę czasu gadamy, wygłupiamy się i ogólnie spędzamy fajnie czas Ostatnio zleciało nam tak 5 godzin A z prac mamy same 5 Nasze ostatnie dzieło to filmik profilaktyczny
Ech, kończy mi się umowa i muszę jutro podejść do szefa zapytaniem o przyszłość. Nie lubię takich rozmów.
Wiecie co, byłam wczoraj w galerii i kupiłam w Bershce spodnie. Znalazłam je z metkami, po przymierzeniu metki były na swoim miejscu. Poszłam do kasy, zapłaciłam, w czasie, gdy pani pakowała i wydawała mi resztę nawet nie patrzyłam co robi, oglądałam jakieś tam rzeczy przy kasie, rozmawiałam z chłopakiem, który mi towarzyszył.
Spodnie wyjęłam z torby dopiero w domu i wiecie co? Nie było przy nich metki, ani śladu, żyłki, nic. Trochę jestem zdziwiona co się stało, nie zwracałam uwagi na to, co babka robi przy kasie, czy to możliwe, by oni mi ją oderwała? Jeśli tak, to po co? I co by było, gdybym chciała je np wymienić czy oddać?
Dobrze, że chciałam je kupić odkąd pojawiły się w sklepie, ale kurde troche jestem skonsternowana.
Naprawdę? nie miałam nigdy takiej sytuacji, ale to żenujące.. faktycznie dobrze, że byłaś na nie zdecydowana, bo nie mogłabyś zwrócić.
A nie policzyła Ci za nie taniej lub drożej? Bo koleżanka przed nowym rokiem mówiła mi, że one zabrały się wcześniej za oklejanie produktów (po świętach było u nich -30 a po nowym roku -50) i jak musiały wyciągać coś z szafek to musiały odrywać..
@nataliaaa serio, mój facet wpadł na pomysł, że być może oderwała, by nie było zwrotów, bo maja ich za dużo.. On tak niby zażartował, ale tak myslę, że coś w tym może być...
@paoleandra nie, cena była taka, jak na metce i na każdej innej metce tych spodni, bo mierzyłam kilka rozmiarów i kolorów.
Dziwna sprawa, pierwszy raz coś takiego mnie spotkało . Ale na szczęście nie muszę wymieniać, bo gdybym miała wątpliwości i chciałabym wymienić lub oddać, gdyby nie było innych kolorów w moim rozmiarze ( cieżko było mi się zdecydować na kolor i pójdę być może po drugą parę ) no to byłby problem...
Dziewczyny, która sukienka? Przede wszystkim coś skromnego na imprezę do lokalu - urodziny i ogólnie żeby później ją wykorzystać.