kurcze, zgadzam się z @Jednafiga, nie ma co się gburem przejmować, najlepiej robić swoje i nie patrzeć na to co mówi @nataliaaa
przyszłam się pożalić dziś mnie choroba wzieła, po tym co czuję w gardle zapowiada się, że nie będzie kolorowo i bez antybiotyku się nie obejdzie
cały czas odpoczywam mam wakacje do października od początku czerwca i nie robię nic szczególnego niestety wczoraj bylam na dworze rano i strasznie wialo i marzłam, a do tego siostra, jej córka i mój chłopak też są przeziębieni wiec musiało mnie złapać. Piję już milionową herbatę z miodem i cytryną (fuj) , pije drugie theraflu i ssałam jakies pastylki na gardlo a do tego wzielam rano jedna tabletke na przeziebienie +juz 4 rutinoscorbiny. Zestaw leków jak nie wiem, a nie czuję się wcale lepiej, gardło umiera. Długo nie byłam chora więc musiało mnie porządnie kopnąć
@paulinoowo łączę się w bólu, ja też chora ;/
Mój nos mnie nienawidzi Albo z niego cieknie, albo nie mogę oddychać, albo ciągle kicham bo drażni mnie nawet samo powietrze, już nie mówiąc o jakichś zapachach
Kaszel mam trochę mniejszy, gardło boli tak samo, nadal mam strasznie suche oczy (muszę iść po krople) i mam gorączkę
ja już się boję, że jak tak bede smarkać to wydmucham wnętrzności nie mam jakiegos kataru, a mimo to chusteczki lecą wspolczuje kaszlu, a co do bolu gardla to znam to i to bardzo ;cccccccccc nie idz, wyslij kogoś do apteki @Dell
to ja kiedyś przy grypie żołądkowej musialam sama iść sobie szukać bułek do sklepach i wyjsc z psem, bo mój tata sie nie zorientował, ze mógłby mnie wyręczyc skoro co chwile latam do lazienki ;C
Mi z kolei tata najchętniej nie pozwalałby wychodzić spod koca, co w sumie też jest wkurzające, bo ile można leżeć ;/
Kupiłam swoje pierwsze autko, jestem mega podekscytowana. Nie jest to nic nowego, ani żaden demon prędkości, ale własne