Kochane, czy któraś z was zamawiała spodnie online ze stradivariusa? Nigdy wcześniej nie kupowałam tam spodni i jestem ciekawa czy podane na stronie wymiary zgadzają się
ja mam jedną parę i rozmiar pasuje taki jaki normalnie noszę. Ale po czasie się trochę rozciągły, więc ogólnie nie jestem zadowolona.
Dziewczyny, muszę się Wam pochwalić że mój sklep wygrał jeden z konkursów i jedziemy w nagrodę na wycieczkę. Podobno mają tam być wszystkie najlepsze ekipy, więc szykuje się niezła impreza. Dobrze że tak szalejecie na tych promocjach, bo chociaż nam robią więcej fajnych konkursów.
Mowa o Rossmanie? Gratki! Dobre promocje zawsze przyciągają klientów! Mam nadzieję, że niedługo pojawi się promocja z pielęgnacją twarzy, bo mam 4 produkty do kupienia, gdzie każdy to koszt 50 zł
Dodatkowo siedzę teraz chora w pracy A w poniedziałek jadę z ukochanym na wakacje, gdzie oboje zaczynamy dopiero chorować ;/
w moim rossmannie był konkurs na sprzedaż produktów przykasowych no i każda z nas wygrała tą elektryczną szczoteczkę z oral-b
Pamiętam jak kiedyś kasjerka jak zombie mówiła "polecam jeszcze krem za 9,90 zł z Nivei ble, ble, ble", a ostatnio właśnie w Rossmanie tak mnie Pani przy kasie zagadała na temat promocji odżywki, że aż wzięłam dla mamy Zamiast "polecam..." to zaczęła od tego, że zachęca mnie do skorzystania z promocji, bo mają akurat super na odżywki, gdzie sama ich używa i jej się sprawdzają i tak świetnie zagadywała, że się skusiłam
Dziękuję! Zdrowie się teraz przyda Jutro będę pracować zdalnie, żeby już nie zarażać nikogo, to będę się wygrzewać w łóżku z laptopem na kolanach
Teraz już coraz mniej się słyszy tego 'polecam', bo na klienta to nie działa, a każdy chce wygrać
Ja zawsze opowiadam o produkcie, mówię co to jest i jak działa, a nie tylko "polecam bla bla", robię tak jakby to mnie miało zachęcić
no i to jest najlepsze Sama jak pracowałam w H&M'ie przy różnego typu akcjach musiałam zachęcać klientów do kupienia czegoś, o wypracowałam sobie różne techniki, żeby wygrać ogłoszony konkurs Jednak w momencie, gdy ja miałam 1/4 etatu, a koleżanki 3/4 nie było szans nawet na piękne oczy!
Weźcie mnie zabijcie wczoraj jechałam przez całe miasto żeby załatwić papiery na staż, potem jechałam na uczelnie żeby to wszystko zawieźć i wiecie co? Brakło mi jednej pieczątki, muszę znowu jechać
A ja jestem strasznie zła, rozmawiałam ze swoim pracodawcą, który jest Włochem i myślałam, że go udusze. Jest bogatym, starym oblechem, który powiedział mi "wy Polacy kochacie Włochów, kochacie włoską kuchnię, my nie jesteśmy jak wy, w restauracji zamawiany co najmniej trzy dania, a nie przystawki". Nosz kurrrrde. Zastanawiam się czy nie wziąć wypłaty za tydzień lub dwa i przestać mieć styczność z tym człowiekiem. No jak można być tak aroganckim?!
Najgorsze, że zrobiło mi się strasznie przykro przez tego dziada, jak jakiś śmieć się poczułam..
To jest strasznie przykre, choć chyba bardziej smuci mnie fakt, że miał nieco racji w tym co powiedział Mimo wszystko osobiście nie znoszę włoskiego temperamentu, bo tacy ludzie właśnie wydają mi się obrzydliwie aroganccy i odrażający