Dziewczyny muszę się wygadać Sesja się zbliża, właśnie opracowuję notatki, pełno egzaminów przede mną, a pogoda taka piękna Tak bardzo brakuje mi balkonu w moim mieszkanku
A no i dodatkowo na podniesienie ciśnienia głupie vinted zablokowało mi konto na 14 dni, do tej pory nie wiem za co, a administracja po jednym odpisaniu w stylu 'kopiuj-wklej' nie chce wytłumaczyć sytuacji Eh, ten portal zrobił się takim burdelem, że szkoda gadać
Na domiar złego dziś byłam pierwszy raz w życiu w szpitalu, bo coś mi do oka wpadło i przez dwa dni się męczyłam
Chyba na poprawę humoru czas zdobyć jakąś odznakę na kochanym DC Już niedługo i wpadnie 'strzelam w 100' i pracuję nad 'idealną'
o! Wanny mi także brakuje Zazdroszczę, kula z Lush'a na pewno będzie dobra do wykorzystania po zdaniu najcięższego egzaminu!
Jak Ci dobrze! Tak patrząc, to ja przed początkiem sesji też mam większość egzaminów, jednak przyszły tydzień i 3 kolokwia dzień po dniu mi się nie uśmiechają
Dziewczyny jaka pogoda u was ? W Krakowie jest tak gorąco, że nie ma czym oddychać ! Lubię piękną pogodę, zawsze lubiłam ciepło, ale niestety taka duchota mi nie służy.
@gilgotka na północy rano było tak zimno jak szłam do pracy!! Ciemno, szaro, wzięłam kurtkę, air maxy, a teraz jest taki upał, że szczypią mnie stopy, cała jestem mokra i łeb mi pęka. Do tego wczoraj w pociągu mnie przewiało, bo wszyscy nagminnie otwierali okna nie wiem po co, bo w pociągu było chłodno, wszystko mnie boli i aż wkurza. Także tak. Rozumiem Twój ból. Ma-sak-ra!
We Wrocławiu rano było gorąco i słonecznie, z godzinę temu zerwała się wichura i ulewa i po pięknej pogodzie.
@eddieegger Jak chodziłam do liceum i dojeżdżałam 30 km, to wychodząc o 6 rano zawsze było chłodno, więc grubo ubrana, a jak wracałam po 15 do domu to się ze mnie lało - także znam to i współczuję.
Wielkie wielki zazdro Czekam na chmurki z pięknymi widokami i łupami z amerykańskich sklepów
Ja właśnie siadam do ogarniania notatek Sesja to absolutne zło, na moim kierunku trzeba się uczyć w zasadzie tylko wtedy, bo kolokwia mamy może raz w ciągu całego roku akademickiego Brzmi fajnie, ale człowiek jest tak rozregulowany i rozleniwiony, że strasznie ciężko się na czymkolwiek skupić
@gilgotka jak wychodziłam na PKS (10) to było strasznie gorąco, a jak wychodziłam (15:50) to lało, wiało, burza na całego. Profesor zwolnił nas ze względu na pogodę Szkoda tylko, że pojechałam w krótkim rękawku, od choroby uratowały mnie ostatnie dwie dychy i jakiś przeceniony sweterek z Pepco, bo oczywiście w okolicy niczego innego nie było, a do autobusu miałam dobre 40min o.O Teraz trochę się przejaśniło, ale znowu robi się duszno i jest strasznie wilgotno
No w Krakowie leje i burza rozpętała się na dobre. Chciałam co prawda burze, ale tylko dla oczyszczenia powietrza, a tu taka ulewa.