No właśnie przejrzałam i nie ma... Ale coś tak mi się wydaje, że chyba go kupię, jak tylko się pojawi, choćbym miała na to ostatnie pieniądze wydać. Chcę mieć jakąś fajną pamiątkę z tego okresu .
Ja raczej odpuszczę, wolę szybko zapomnieć o tym okresie
Niech już życie wróci do normalności
A ja się czuję wspaniale i wręcz nie chcę powrotu do normalności Chętnie przygarnę pluszaka.
EDIT: jeszcze jakbym miała jakąś pracę i zarabiała pieniądze, to by było idealnie. Ale przynajmniej dowiedziałam się czegoś o sobie: prawdopodobnie dałabym radę pracować z domu
Ja w sumie mam troszkę podobnie - przeszkadza mi tylko to, że nie mogę się zobaczyć z przyjaciółką, która tez za bardzo nie może do domu wrócić z Podlasia (na Mazowsze), bo wciąż pracuje. Drogi same się nie zrobią. Dużo osób się przemieszcza po jej biurze i ona sama nie wie, czy nie jest chora. Nie widziałyśmy się ponad miesiąc...
Szczerze, to nawet mi na rękę, że nie muszę chodzić na uczelnię, bo bardzo dużo czasu marnowałam na same dojazdy. No i nie muszę być na zajęciach z taką panią magister, co tak mówi, jakby krzyczała... to jest absolutnie największy plus tej sytuacji
Nie widziałam się z partnerem od wielu tygodni (nie ma szans, że przyleci w najbliższej przyszłości - ja jestem w grupie ryzyka, on ciągle podróżuje po całym świecie), z rodziną też... Z przyjaciółmi zawsze widuję się przynajmniej raz w tygodniu, teraz nie widzieliśmy się od miesiąca... Martwię się o swoją rodzinę i wszystkich bliskich.
Dla mnie to nie odpoczynek w domu tylko ciągłe nerwy, stres, rozdrażnienie ;/. Bardzo trudno mi się w tym odnaleźć. Plus jest taki, że pracuję z domu i moje wynagrodzenie nie jest w żaden sposób zagrożone.
Ech.... Dla mnie ta sytuacja ciągnie się od grudnia, kiedy pojawiły się pierwsze przypadki w Chinach, bo już wtedy to sporo namieszało w moim życiu.
Modlę się, żeby wszystko jak najszybciej wróciło do normy
To mam o tyle dobrze, że od jakiegoś czasu mam partnera... 15 km od siebie. Ale i tak strasznie się o niego martwię, bardziej niż on sam.
Dziewczyny orientujecie się może jak wygląda obecnie wysyłka czegoś PP za granicę? Chodzi mi konkretnie o Niemcy, bo cały dzień siedzę i próbuję dzodzwonić się na infolinię, ale bez rezultatu.. Może @sufcia72 orientujesz się?
"Z uwagi na podwyższoną absencję pracowników Poczta skróciła godziny pracy placówek pocztowych. Zmianie uległy także możliwości nadawania przesyłek zagranicznych. Wobec braku możliwości transportu lotniczego Poczta organizuje transport lądowy i morski, przywracając możliwość wysłania przesyłek do państw Europy, Ameryki oraz Australii."
z 23.03 @paoleandra
http://www.poczta-polska.pl/uslugi-pocztowe-ulegly-zmianie-na-stronie-www-poczta-polska-pl-pelna-informacja/
i tu
http://www.poczta-polska.pl/obsluga-przesylek-zagranicznych-przez-poczte-polska-aktualizacja/
Do Niemiec i priorytetem i zwykłym możesz wysłać @paoleandra listy. Paczki i Global Express też chodzą do Niemiec
Ale mam dzis lenia... Napisalam dwie prace di szkoly.. Pomogłam rodzicom na dworze z najprostrza rzeczą, a ja jestem wykończona jakbym nie wiem co robiła...
Dziewczyny! Wiecie może gdzie kupię jednorazowe rękawiczki, takie pakowane po 100? Na allegro nie ma nic, rozumiem że sprzedaż rękawiczek też jest wstrzymana?