To nie miejcie jej dalej. Jeśli wobec was jest w porządku, oczernianie kogoś, że ma COVID, to gratuluje.
Nie będę się tutaj tłumaczyć, bo nie mam
z czego. Dostałam od was maila wczoraj wieczorem, gdzie SAMA miałam dać znać, że wyślę paczkę jeszcze dzisiaj. Przepraszam, że spałam cały czas i moje zdrowie nie pozwoliło mi zrobić tego mimo BRAKU SIŁ.
Tak jak napisałam, dopóki nie przeczytam przeprosin, nie będę wysyłała paczki do akceptacji osobom, które zarzucają mi kłamstwa nt choroby. Są jakieś granice, wy ją przekroczyłyście oceniając czyjeś choroby/ zdrowie. Jeśli @kpoperka chcę wyślę jej swoją paczkę prywatnie, na swój koszt, bez otrzymywania mojej Bo nie chce by ona jako 3 osoba, była najbardziej tutaj pokrzywdzona, tym że nie potraficie zrozumieć, że się poważnie zachorowało.
Nie pozdrawiam.
Dla zainteresowanych Clouders, mogę wysłać zdjęcie pozytywnego testu, tak jak zrobiłam to w wiadomości prywatnej.
Nie mam nic do ukrycia.
Tymczasem kończę, bo chce się dalej kurować.
Na dole fragment mojej dzisiejszej recepty z mojej STACJONARNEJ wizyty.
Chyba żartujesz z tymi przeprosinami. Czas na wysyłkę paczki do akceptacji był do 10 grudnia... Pisałyśmy Ci, że paczkę masz poprawić w 3 dni, a nie kiedy Ty chcesz Mamy dziś 15...
Na przygotowanie paczki było bardzo dużo czasu. O swoich parach dowiedziałyście się bardzo szybko.
Od samego początku są z Tobą kłopoty i dobrze o tym wiesz, a straszenie mnie w wiadomości prywatnej Rodo tylko świadczy o tym jakim jesteś dobrym człowiekiem tak samo oczekiwanie przeprosin gdy Ty nie widzisz w sobie ani grama winy. Byłyśmy cały czas cierpliwe i nie dziw się, że ciężko nam uwierzyć gdy od początku były z Tobą kłopoty. Ok, jesteś chora, wszystko się wyjaśniło, ale mogłaś zająć się wszystkim wcześniej gdy był na to czas i chora nie byłaś.
Ja skończyłam dyskusję z Tobą. Z Oktawią pomyślimy jak dalej rozwiązać tą sytuację.
Miałam 3 dni na poprawkę. Ja już napisałam co myślę.
Do WCZORAJ miałam wysłać aktualizacje paczuszki, po 12 miałam lekarza i planowałam właśnie teraz robić zdjęcia. Ale po usłyszeniu tego wszystkiego, nie mam ochoty.
Mogę wysłać swoją paczkę prywatnie, bez otrzymywania swojej.
Tymczasem kończę, idę wziąć leki.
Właśnie czytam to wszystko i nie wiem co napisać. Nie jestem osobą która chowa urazę,raczej jestem ugodowa. @aalexiss jeśli paczka przeszła weryfikację możemy sobie nawzajem wysłać. @mysweet@dastiina nie kłóćmy się przed świętami bo to nic nam nie daje. Każdy ma prawo do błędu, a ja nie jestem bogiem że mam kogoś oceniać. Owszem nie ukrywam trochę mi przykro,ale jeśli faktycznie jest chora to poczekam. Najważniejsze że paczki dojdą. Wiem co to znaczy nie dać rady wstać nawet z łóżka,a nie wiadomo czy ktoś nam pomoże. Dziewczyny dajmy spokój tej sytuacji. Czy może być ok?
Mogę wysłać swoją paczkę prywatnie, bez otrzymywania swojej.
Zastanów się może jakim ty jesteś, zamiast oceniać po raz kolejny mnie- nie znając mnie i pisząc, że kłamie bo wcale nie byłam i nie jestem chora. Jak pewnie wiesz, to nie rozwija się tego samego dnia, tylko od kilku dni conajmniej. Już od poniedziałku chodziłam na rezerwie do swojej pracy. A poprawioną paczuszkę od razu planowałam wysłać 3 dnia, bo dodatkowo mam teraz w pracy gorący okres.
Ja już skończyłam tę dyskusje. Jeśli tylko @kpoperka się zgodzi (proszę ciebie o odp. w wiadomości prywatnej) wyślę jej swoją paczkę, jako osoba prywatna, a moją niech zachowa).
Taak, ja do tej pory nie wierzyłam w wirusa aż tak. Test też robiłam pierwszy w życiu. A w tygodniu jestem sama, z psem.
Nie będę odnosić się do pierwszej sytuacji, gdzie czytałam to wszystko na forum i milczałam. Bo wyjaśniłam, co miałam na myśli pisząc jedno zdanie, gdzie co innego miałam na myśli, gdzie inaczej ubrałam w słowa. Mój błąd. Ale wyjaśniłam to i powiedziałam, że doceniam waszą pracę. W internecie nie jest ciężko o niezrozumienie się.
Owszem, nie będę teraz rozkładała sytuacji na 10 czynników pierwszych..gdzie ktoś zarzuca mi kłamstwo i to nt tak poważnych rzeczy.
Bo sama kręcisz. W wiadomości do Justyny pisałaś, że wyślesz dzisiaj do 12, a na e-maila napisałaś nam, że jesteś chora i wyślesz jutro. Jest po godzinie 15 i nadal nie dostałyśmy paczki.
Pamiętaj, że nie robisz przykrości nam, tylko swojej parze i to @kpoperka jest najbardziej poszkodowana - przez Ciebie. To Twoja wina, że nie przygotowałaś paczki na czas i nie zrobiłaś jej zgodnie z oczekiwaniami swojej pary.
My nie mamy Cię za co przepraszać. I nie strasz Justyny w wiadomościach prywatnych proszę.
Edit. Jak już straszysz, to zapoznaj się czym jest RODO i czego dotyczy. Na pewno nie osób prywatnych 🤣 Poza tym sama wysłałaś zdjęcia Justynie, nikt Ci nie kazał tego robić. Jak wspomniała Justyna - wystarczyło do nas napisać i uprzedzić, że jest taka i taka sytacja, a nie najpierw nas oskarżać, że nie znamy się na paczkach, potem milczeć, z kolei jak się przypominamy, to mieć pretensje do nas i grozić Justynie. Co uważam za bardzo nie na miejscu.
@aalexiss Oczekujemy od Ciebie, że napiszesz jak dalej widzisz tę sytuację. Czy wysyłasz poprawioną paczkę i czy masz zamiar ją potem wysłać swojej parze.
Przecież na maila odpisywalam wczoraj, a do lekarza szlam dzisiaj. Po co jeszcze szukasz fermentu, czegoś, czego nie ma?
Przestańcie na mnie zrzucać jakieś oskarżenia, bo to jest chore!
Według ciebie nie miałam prawa, odpisać, ze wysyłanie prywatnych wiadomosci, gdzie pisze o swojej chorobie, jest poufne i jest coś takiego jak RODO? Ile można czytać komentarze na swój temat.
Może to właśnie ona STRASZY mnie, pisząc, ze zaraz wstawi nasza rozmowę na forum. Odpowiedz, o Rodo było po usłyszeniu tego. Każdy się jakoś BRONI, a nie straszy!!
Za wszelka cenę próbujecie pokazać, jakie to jesteście nieskazitelne, super a z drugiej osoby zrobić najgorsza. I muszę to wszystko czytać w momencie, gdzie jest mój czas wrócić do zdrowia!
Jeśli według ciebie zarzucenie drugiej osobie, ze kłamie w sprawie swojej choroby, stanu zdrowia jest w porządku. I nadal znajdujesz na to wytłumaczenie- bo planowałam wysłać paczke KILKANAŚCIE godzin później- to twoje sumienie i twoja sprawa. Mnie to nie obchodzi.
I nie zrzucaj na mnie jakiejkolwiek winy, bo nie jesteś do tego w żaden sposób uprawniona.
@kpoperka otrzyma ode mnie paczke, jako prywatna osoba spoza akcji, jeśli tylko się namyśli. Ale to już sprawa między mną a nią.
Rezygnuje z akcji.
I kończę te dyskusje.
Grozić? Ty masz świadomość tego co piszesz? Jest tez coś takiego jak pomówienia. I ty tego kolejny raz tego nadużywasz na forum. Nie życzę sobie, żebyś pisała o mnie takie bzdury. I zakłócała mój spokój i powrót do zdrowia.
Nie ma RODO? Dobrze
To w takim razie taką wiadomość otrzymałam na wieść o mojej chorobie.
A wiadomość o wstawieniu na forum, krótko po tych brzmiała- że koniec dyskusji i rozmowa miała zostać wstawiona na forum.
A mam prawo powiedzieć nie, bo to moje wiadomości. I wiedziałam jak przedstawicie sprawę, robiąc z kogoś prawie, że potwora.
Daj mi już dziewczyno spokój. I moje zdrowie jest ważniejsze, niż to, że miałyście otrzymać maila 14 GODZIN później z powodu niezależnej ode mnie sytuacji.
*I tak chorowałam w zasadzie tydzień po tygodniu- wszystko się zbiegło w czasie.
Napisałam do jednej z was, przy 1 terminie czy mogę jutro z powodu stanu zdrowia, usłyszałam, ze nie. Paczke wiec wysłałam.
Koniec tej dyskusji
@kornel proszę o interwencje, nie chce dłużej czytać o sobie takich rzeczy.
Rozumiem, ze odnośnie tej sytuacji? Czy pierwszej, która została już wyjaśniona a ty nadal chcesz mi przypiąć łatkę tej najgorszej a z siebie robić nieskazitelną?
Tam są zdjęcia i opis mojej paczki, który w większym % jeśli moja była para będzie chciała- wyślę jej, bo mi na tym zależy, żeby otrzymała podarunek, mimo wszystko.
Ja zrezygnowałam z akcji, mam już rozwiązanie ty natomiast jako jedna z dwóch organizatorek nie potrafisz zachować się z klasą i dać już spokój tej dyskusji? Tylko nadal obrzucać się błotem. Rozumiem, zrobilyscie to raz, chcecie i drugi. Uważajcie tylko na słowa, których używacie, bo do oceniania jesteście pierwsze. Ale to wielu ludziom łatwo przychodzi
Świetny, świąteczny klimat, nie ma co.
Kończę te dyskusje i nie mam zamiaru odpisywać na cokolwiek. Jeśli przeczytam o sobie znow jakieś bzdury- informuje, nie straszę, ze zgłoszę twój, czy twojej koleżanki komentarz. Bo jak pisałam już nieraz, mam dość tych wszystkich oskarżeń.
Jesteście chore.
I ty pracujesz w szpitalu? Nie wiem na jakim stanowisku, ale załóżmy przyjdzie pacjent na zabieg spóźniony, a ty mu wyskakujesz z tym, ze się spóźnił i milionem przepisów?
Wiesz, że nie mam od tak zwykłego przeziębienia i robisz takie rzeczy? Jakieś afery dalej na sile? To chyba jednak nie powinnaś pracować w takim miejscu jak szpital!!
Zgłaszam, to wszystko, ze udostępniasz wiadomości bez zgody
I to już moja ostatnia wiadomość tutaj.
@kornel @Dresscloud bez mojej wiedzy zostają udostępniane moje prywatne wiadomości, proszę przeczytać dokładnie dzisiejsze wypowiedzi. Jest jeszcze coś takiego jak tajemnica korespondencji.