Święta, święta i po świętach...pogaduszki 💪

Strona 3 / 3

smiling95
smiling95
9123 lata temu

Ehhh te święta były kiepskie niestety. Więcej tych niemiłych akcentów. Wigilię spędziliśmy z moimi rodzicami do 22, potem ja na 12h nockę mąż pojechał do dziadków. I pech chciał, że akurat na tej nocce złapałam jelitówkę... Jak wróciłam o 10 do domu i położyłam się spać to jeszcze nic na to nie zapowiadało. Potem jak wstałam i pojechałam do męża i dziadków to też było miód malina. Dopiero w drugie święto jak mnie od rana wzięło to maskara Jeszcze po SORach musiała dzwonić i zwolnienie na cito załatwiać bo wredna pani dyspozytor mi nie wierzyła, że jestem chora i kazała wieczorem do pracy iść

Dudziacam
Dudziacam
1.57k3 lata temu
smiling95 • 3 lata temu
Ehhh te święta były kiepskie niestety. Więcej tych niemiłych akcentów. Wigilię spędziliśmy z moimi rodzicami do 22, potem ja na 12h nockę :( mąż pojechał do dziadków. I pech chciał, że akurat na tej nocce złapałam jelitówkę... Jak wróciłam o 10 do domu i położyłam się spać to jeszcze nic na to nie zapowiadało. Potem jak wstałam i pojechałam do męża i dziadków to też było miód malina. Dopiero w drugie święto jak mnie od rana wzięło to maskara :( Jeszcze po SORach musiała dzwonić i zwolnienie na cito załatwiać bo wredna pani dyspozytor mi nie wierzyła, że jestem chora i kazała wieczorem do pracy iść :-#

O jaa , to przykre. chociaż w wigilię mogli podarować nocnej zmiany Akurat taki pech, że łapie wszystko w takie dni. Ja też mam bardzo pamiętne święta. Pierwsze same , bo w tym roku rozstałam się z chłopakiem i tak jakoś dziwnie, inaczej było siedzieć bez niego i jego rodziny w 1,2 święto.
poza tym, też dużo przespałam dlatego zleciały mi te dni mega szybko. No i wymiotowałam całe 1 święto, więc schudłam 3 kg nie tyyjąc tym razem

smiling95
smiling95
9123 lata temu
smiling95 • 3 lata temu
Ehhh te święta były kiepskie niestety. Więcej tych niemiłych akcentów. Wigilię spędziliśmy z moimi rodzicami do 22, potem ja na 12h nockę :( mąż pojechał do dziadków. I pech chciał, że akurat na tej nocce złapałam jelitówkę... Jak wróciłam o 10 do domu i położyłam się spać to jeszcze nic na to nie zapowiadało. Potem jak wstałam i pojechałam do męża i dziadków to też było miód malina. Dopiero w drugie święto jak mnie od rana wzięło to maskara :( Jeszcze po SORach musiała dzwonić i zwolnienie na cito załatwiać bo wredna pani dyspozytor mi nie wierzyła, że jestem chora i kazała wieczorem do pracy iść :-#

Dudziacam • 3 lata temu
O jaa , to przykre. chociaż w wigilię mogli podarować nocnej zmiany :( Akurat taki pech, że łapie wszystko w takie dni. Ja też mam bardzo pamiętne święta. Pierwsze same , bo w tym roku rozstałam się z chłopakiem i tak jakoś dziwnie, inaczej było siedzieć bez niego i jego rodziny w 1,2 święto. :( poza tym, też dużo przespałam dlatego zleciały mi te dni mega szybko. No i wymiotowałam całe 1 święto, więc schudłam 3 kg nie tyyjąc tym razem :good:

O, to ja wymiotowałam przez cały drugi dzień świąt i też zamiast liczyć ile kg przybyło to liczę ile ubyło

Dudziacam
Dudziacam
1.57k3 lata temu
smiling95 • 3 lata temu
Ehhh te święta były kiepskie niestety. Więcej tych niemiłych akcentów. Wigilię spędziliśmy z moimi rodzicami do 22, potem ja na 12h nockę :( mąż pojechał do dziadków. I pech chciał, że akurat na tej nocce złapałam jelitówkę... Jak wróciłam o 10 do domu i położyłam się spać to jeszcze nic na to nie zapowiadało. Potem jak wstałam i pojechałam do męża i dziadków to też było miód malina. Dopiero w drugie święto jak mnie od rana wzięło to maskara :( Jeszcze po SORach musiała dzwonić i zwolnienie na cito załatwiać bo wredna pani dyspozytor mi nie wierzyła, że jestem chora i kazała wieczorem do pracy iść :-#

Dudziacam • 3 lata temu
O jaa , to przykre. chociaż w wigilię mogli podarować nocnej zmiany :( Akurat taki pech, że łapie wszystko w takie dni. Ja też mam bardzo pamiętne święta. Pierwsze same , bo w tym roku rozstałam się z chłopakiem i tak jakoś dziwnie, inaczej było siedzieć bez niego i jego rodziny w 1,2 święto. :( poza tym, też dużo przespałam dlatego zleciały mi te dni mega szybko. No i wymiotowałam całe 1 święto, więc schudłam 3 kg nie tyyjąc tym razem :good:

smiling95 • 3 lata temu
O, to ja wymiotowałam przez cały drugi dzień świąt i też zamiast liczyć ile kg przybyło to liczę ile ubyło :-#

Smutno mi, że miałyśmy takie swięta, oby tylko rok był lepszy, bo kiedyś słyszałam, że "jaka wigilia i taki cały rok" ale nie wierzę w to

smiling95
smiling95
9123 lata temu
smiling95 • 3 lata temu
Ehhh te święta były kiepskie niestety. Więcej tych niemiłych akcentów. Wigilię spędziliśmy z moimi rodzicami do 22, potem ja na 12h nockę :( mąż pojechał do dziadków. I pech chciał, że akurat na tej nocce złapałam jelitówkę... Jak wróciłam o 10 do domu i położyłam się spać to jeszcze nic na to nie zapowiadało. Potem jak wstałam i pojechałam do męża i dziadków to też było miód malina. Dopiero w drugie święto jak mnie od rana wzięło to maskara :( Jeszcze po SORach musiała dzwonić i zwolnienie na cito załatwiać bo wredna pani dyspozytor mi nie wierzyła, że jestem chora i kazała wieczorem do pracy iść :-#

Dudziacam • 3 lata temu
O jaa , to przykre. chociaż w wigilię mogli podarować nocnej zmiany :( Akurat taki pech, że łapie wszystko w takie dni. Ja też mam bardzo pamiętne święta. Pierwsze same , bo w tym roku rozstałam się z chłopakiem i tak jakoś dziwnie, inaczej było siedzieć bez niego i jego rodziny w 1,2 święto. :( poza tym, też dużo przespałam dlatego zleciały mi te dni mega szybko. No i wymiotowałam całe 1 święto, więc schudłam 3 kg nie tyyjąc tym razem :good:

smiling95 • 3 lata temu
O, to ja wymiotowałam przez cały drugi dzień świąt i też zamiast liczyć ile kg przybyło to liczę ile ubyło :-#

Dudziacam • 3 lata temu
Smutno mi, że miałyśmy takie swięta, oby tylko rok był lepszy, bo kiedyś słyszałam, że "jaka wigilia i taki cały rok" ale nie wierzę w to :P

Ja obiecałam sobie, że zrobię wszystko aby przyszły rok był dużo lepszy i że zrobię w nim wszystko co nie udało mi się w obecnym

Dudziacam
Dudziacam
1.57k3 lata temu
smiling95 • 3 lata temu
Ehhh te święta były kiepskie niestety. Więcej tych niemiłych akcentów. Wigilię spędziliśmy z moimi rodzicami do 22, potem ja na 12h nockę :( mąż pojechał do dziadków. I pech chciał, że akurat na tej nocce złapałam jelitówkę... Jak wróciłam o 10 do domu i położyłam się spać to jeszcze nic na to nie zapowiadało. Potem jak wstałam i pojechałam do męża i dziadków to też było miód malina. Dopiero w drugie święto jak mnie od rana wzięło to maskara :( Jeszcze po SORach musiała dzwonić i zwolnienie na cito załatwiać bo wredna pani dyspozytor mi nie wierzyła, że jestem chora i kazała wieczorem do pracy iść :-#

Dudziacam • 3 lata temu
O jaa , to przykre. chociaż w wigilię mogli podarować nocnej zmiany :( Akurat taki pech, że łapie wszystko w takie dni. Ja też mam bardzo pamiętne święta. Pierwsze same , bo w tym roku rozstałam się z chłopakiem i tak jakoś dziwnie, inaczej było siedzieć bez niego i jego rodziny w 1,2 święto. :( poza tym, też dużo przespałam dlatego zleciały mi te dni mega szybko. No i wymiotowałam całe 1 święto, więc schudłam 3 kg nie tyyjąc tym razem :good:

smiling95 • 3 lata temu
O, to ja wymiotowałam przez cały drugi dzień świąt i też zamiast liczyć ile kg przybyło to liczę ile ubyło :-#

Dudziacam • 3 lata temu
Smutno mi, że miałyśmy takie swięta, oby tylko rok był lepszy, bo kiedyś słyszałam, że "jaka wigilia i taki cały rok" ale nie wierzę w to :P

smiling95 • 3 lata temu
Ja obiecałam sobie, że zrobię wszystko aby przyszły rok był dużo lepszy i że zrobię w nim wszystko co nie udało mi się w obecnym :serce:

Twoje słowa mnie zmotywowały, właśnie mam takie samo postanowienie, dziękuję

Bambo
Bambo
11.69k3 lata temu

U mnie plus 2kg 😁a od babci dostałam majtki w rozmiarze l co normalnie noszę s/m

hangled
hangled
4.28k3 lata temu
Bambo • 3 lata temu
U mnie plus 2kg 😁a od babci dostałam majtki w rozmiarze l co normalnie noszę s/m

Moja mama w tamtym roku dała mi majtki na dziecięce 146cm, a mojej siostrze S jak nosi L, więc w tym roku od razu ją uprzedzilysmy, że nasze 🍑 są większe

Bambo
Bambo
11.69k3 lata temu
Bambo • 3 lata temu
U mnie plus 2kg 😁a od babci dostałam majtki w rozmiarze l co normalnie noszę s/m

hangled • 3 lata temu
Moja mama w tamtym roku dała mi majtki na dziecięce 146cm, a mojej siostrze S jak nosi L, więc w tym roku od razu ją uprzedzilysmy, że nasze 🍑 są większe xD

Hehehe 😁

dfbsx
dfbsx
2.01k3 lata temu
smiling95 • 3 lata temu
Ehhh te święta były kiepskie niestety. Więcej tych niemiłych akcentów. Wigilię spędziliśmy z moimi rodzicami do 22, potem ja na 12h nockę :( mąż pojechał do dziadków. I pech chciał, że akurat na tej nocce złapałam jelitówkę... Jak wróciłam o 10 do domu i położyłam się spać to jeszcze nic na to nie zapowiadało. Potem jak wstałam i pojechałam do męża i dziadków to też było miód malina. Dopiero w drugie święto jak mnie od rana wzięło to maskara :( Jeszcze po SORach musiała dzwonić i zwolnienie na cito załatwiać bo wredna pani dyspozytor mi nie wierzyła, że jestem chora i kazała wieczorem do pracy iść :-#

Dudziacam • 3 lata temu
O jaa , to przykre. chociaż w wigilię mogli podarować nocnej zmiany :( Akurat taki pech, że łapie wszystko w takie dni. Ja też mam bardzo pamiętne święta. Pierwsze same , bo w tym roku rozstałam się z chłopakiem i tak jakoś dziwnie, inaczej było siedzieć bez niego i jego rodziny w 1,2 święto. :( poza tym, też dużo przespałam dlatego zleciały mi te dni mega szybko. No i wymiotowałam całe 1 święto, więc schudłam 3 kg nie tyyjąc tym razem :good:

smiling95 • 3 lata temu
O, to ja wymiotowałam przez cały drugi dzień świąt i też zamiast liczyć ile kg przybyło to liczę ile ubyło :-#

Dudziacam • 3 lata temu
Smutno mi, że miałyśmy takie swięta, oby tylko rok był lepszy, bo kiedyś słyszałam, że "jaka wigilia i taki cały rok" ale nie wierzę w to :P

Stawiajcie szybko na nogi! Moje święta w zeszłym roku były identyczne, ale u mnie to był prawie tydzień z życia wyjęty, bo niestety jelitówki u mnie są dość poważne. Schudłam 5 kilo także aż mi słabo jak to przeczytałam, zdrowia i oby jak najdłużej bez jelitowej! 😙

MartaAnna
Nieznany profil
413 lata temu

Święta minęły błyskawicznie... Szkoda, że nie zabrały ze sobą zbędnych kilogramów. Magiczny czas, niestety bez śniegu. Trochę odpoczynku, trochę refleksji oraz wspomnień.

1 2 3
albo dołącz do nas i udzielaj się na forum.