Grawer na zegarku - co napisać!?
Planuje mojemu Adamowi kupić pod choinkę zegarek. Zamierzam wydać ponad 2koła więc chciałabym żeby grawer na tym zegarku był szczególny, ale nie mam w ogóle pomysłu. Co nie byłoby dziecinne, ani nazbyt poważne.
Wiele w naszym związku przeszliśmy przez ponad 7lat związku. Kto śledzi moje wpisy ten wie.
Może Wy macie jakiś dobry pomysł na grawer. Boje się, że jak ja coś wymyślę to będzie wstyd.
Może na coś fajnego mnie naprowadzicie. 🤔
Hym, to trudny temat 🤔 A chciałabyś, aby to była bardziej romantyczna sentencja czy bardziej taka ogólna?
Myślę, że taki drogi zakup warto skonsultować z partnerem, czy na pewno to będzie to co chce i potrzebuje, bo taką kwotę można też inaczej/moze nawet i lepiej zagospodarować
Z grawerów przychodzi mi tylko na myśl jakaś ważna dla Was data
Sam go wybrał więc to bardzo przemyślany zakup.
P.S. sam się śmiał z daty że przynajmniej by pamiętał kiedy się poznaliśmy. 😂😂
Właśnie zerknęłam w googlach. Sporo jest pomysłów na sentencje czy cytaty na grawer. Może coś Cię zainspiruje
Dobra, nie mój biznes, więc się nie wtrącam . Tylko przemyśl tą decyzję kilka razy . Pamiętaj tylko o tym, że jeżeli robisz grawer na zegarku a on nie jest do tego dostosowany to tracisz gwarancję. Nie wiem czy to dobry ruch w przypadku tak drogiego sprzętu, bo szkoda, jakby się zepsuł i nic by się z tym nie dało zrobić. No i też zależy gdzie ten grawer. Jak z przodu na brzegach tarczy to raczej nic innego jak jakieś literki lub data nie ma sensu bo jest za mało miejsca. Jak z tyłu to trochę więcej, ale nadal marnie. Ja kiedyś robiłam grawer na długopisie i były to klasycznie inicjały i data. Nie lubię żadnych sentencji które by pasowały do tego typu prezentu.
Ja trochę z drugiej strony: dostałam zegarek z grawerem, po jakimś czasie chciałam go sprzedać. Przez ten grawer musiałam bardzo obniżyć cenę, mimo że nie było go w ogóle widać, bo był na odwrocie tarczy ;/
No mój A. Na pewno go nie sprzeda. Jeżeli ma zegarek to już do zajechania. Także będzie go miał na lata i ni będzie potrzeby go sprzedawać.
Na tyle różnych dobrych i złych chwil jakie przeżyliśmy to byłby naprawdę dobry grawer. Zapisuje. 😍
a jesteś pewna, że tam się zmieści jakikolwiek cytat?
kiedyś oganiałam grawer na zegarku z koleżanką i wyszła trochę wtopa. bo kupiła drogi zegarek, okazało się że na tarczy z tyłu jest bardzo mało miejsca, bo tam było sporo informacji od producenta, więc zmieściły jej się tylko literki, które i tak znikły w tym wszystkim a do tego straciła gwarancję
Wiem że nie ma za dużo miejsca. Oczywiście później wszystko przeanalizuje i dopytam sprzedawcę ile się zmieści, więc wolę mieć najpierw kilka wersji pomysłu graweru.
tak jak napisałam, ja w cytatach nie jestem mocna, ale chciałam napisać o tej stronie technicznej, bo pamiętam taką sytuację powodzenia!
Jakkolwiek to zabrzmi: ja też nie miałam zamiaru go sprzedawać w momencie otrzymania generalnie na Twoim miejscu chyba odpuściłabym sobie ten grawer
Taki grawer to chyba trochę jak tatuaż Ja miałam z tatuażem tak, że miałam wiele różnych pomysłów, ale w sumie raczej mglistych, aż pewnego dnia doznałam takiego „klik” i już wiedziałam co chcę i gdzie Bez tego stuprocentowego, niemal nadnaturalnego zdecydowania chyba w życiu bym się nie zdecydowała.
Co najlepsze, taki „klik” następuje, gdy za bardzo nie myślisz o sprawie, co podejrzewam, w Twoim przypadku może być pewnym utrudnieniem, bo termin goni...
Jednak z grawerem poszłabym w stronę „minimum słów, maximum treści” i wybrała albo jedno słowo, albo mega krótką sentencję, która ma dla mnie duże znaczenie, kojarzysz: jedną z takich, które wy rozumiecie, ale których wytłumaczenie komuś zajęłoby trochę czasu, albo ważną datę, albo tylko jakiś symbol, podając pierwszy z brzegu przykład, ledwie widoczne serce.