No właśnie choćbym krótko trzymała to jest wtedy za mało intensywna, jak za długo to wiadomo za mocna. Nie potrafię wyczuć momentu wyjęcia torebki 😁 w każdym razie, i tak i tak ostatnio mało co piję zwykłej herbaty, także przeboleję ten fakt
piję bardzo dużo herbaty i lubię zwykłą czarną bez cukru i cytryny i herbatki zielone big active - wszystkie są przepyszne
Uwielbiam Teekanne, różne smaki. Za Liptonem nie przepadam, wg mnie te herbaty sa takie hm cierpkie.
Albo saga, albo pokrzywa. Uwielbiam też herbatkę,, świąteczna " z five'oclock (idealna na ponure wieczory)
Nie lubię herbat. Pije je naprawdę od święta. Czarna wypije z cytryna i sokiem malinowym, każda inna jest dla mnie niedobra. te wszystkie smakowe są dla mnie takie same i tylko zapach jest w nich ok, smak jest już taki meeeeeh 🙉 lubię od czasu do czasu wypić melisę albo miętę, ewentualnie pokrzywę lub czystek. Nie mam żadnej ulubionej marki.
Od bardzo długiego czasu piję liściasta herbatę Dilmah - jest dla mnie najlepsza❤️ czasem jakieś owocowe. Kiedyś piłam Lipton liściasta ale przestała mi smakować.
Ja w sumie można powiedzieć że z herbatami eksperymentuje Co jakiś czas próbuje kupić jakaś nową ,ale przeważnie są to jakieś zielone herbaty Ost moja ulubiona herbata jest z BIG ACTIVE limonka z mandarynką Ostrzegam że miałam problem ze znalezieniem,przyjaciel w innym mieście kupował
Odkąd przeniosłam się na herbatę zieloną liściastą naprawdę rzadko sięgam po saszetki. Oczywiście nie ograniczam się do zielonej podstawowej. Obecnie piję zieloną jaśminową
...ale w sumie lipton gold label z miodem lipowym też pyszny polecam to połączenie tylko jedna saszetka na dwie herbaty, bo później już miód nie pomoże