Prowadzę Bullet Journal już 3 rok. Podoba mi się, że sama wyznaczasz zasady co tam zapisywać i jak go prowadzić. Ja zawsze lubiłam robić listy i wszystko rozpisywać, planować. Czasem mam wrażenie, że nie mam co tam pisać, ale już mam taką małą „rutynę” rozmieszczenia miesiąca.
Dlatego ja robię tabelkę raz w miesiącu, taki widok na cały miesiąc, a oprócz tego mam kalendarz z podziałem na tygodnie. Raz w miesiącu jeszcze daję radę tabelkę namalować i mam dzięki niej widok na najważniejsze rzeczy, a bardziej szczegółowo mam opisane w kalendarzu.
Ja się jednak poddaje z prowadzeniem bujo Nie chce mi się już robić tych tabelek i wszystkiego, nie mam też na to pomysłów, a nie chce robić bylejak bo to zaburza moją potrzebę estetyki Dlatego zamówiłam sobie planner ze strony ogarniamsie i nie mogę się doczekać aż przyjdzie