Jesienna aura
Strona 2 / 3
Swetra jeszcze nie wyciągnęłam, ale wczoraj było okropnie deszczowo, tego akurat nie lubię
Ja nie wierze, rano szłam do pracy i lało, zimno, musiałam wziąć kurtkę a i tak zamarzałam. Wracam teraz z pracy - upał, 25 stopni i w dżinsach za gorąco
U mnie w Bydgoszczy jest raz ciepło i jest piękne słoneczko, ale zaraz po pięciu minutach wieje taki wiatr że okna otwiera.
Ja dzisiaj przyniosłam już kartony z jesiennym i zimowymi ubraniami i będę prać, dla mnie już sezon na swetry jest otwarty
O wow, jesteś szybsza, niż ja Mnie się jak na razie zdarzyło tylko pomyśleć, że by się przydały Muszę się wybrać i kupić jakieś swetry i rajstopy.
Witajcie w klubie dziewczyny, też mam problem z zatokami.
Mnie już dopadła wczoraj jesienną aura byłam tam załamana, a jakby tego było mało nie zdałam egzaminu poprawkowego i miałam problem z wstępnymi badaniami do pracy...
Ale dziś zimno... 8 stopni i strasznie wieje. Muszę już pochować letnie rzeczy i powyciągać te cieplejsze.
Niech się już skończy ta jesień Dzisiaj znowu wstałam z bólem głowy. Najgorsze jest to, że zanim mi przejdzie to już się noc robi...
Nie myslałaś o tym by iść do lekarza? Ostatnio często czytam na DC, że boli Cię głowa.
ja już pierwsze przeziębienie ze względu zmiany pogody mam za sobą. do niedzieli mam wolne, więc wezmę się powolutku za szykowanie jesiennej garderoby
Od dawna mam tak, że boli mnie głowa, kiedy zmienia się pogoda Zazwyczaj przechodzi mi to samo, kiedy już się ustabilizuje.
Wczoraj pizgało jak diabli, a w nocy deszcz tak dawał, że spać się nie dało. Od rana nie lepiej zimno i mokro. Wczoraj jeszcze w bluzach chodziliśmy, a dziś wyjęłam kurtki, chustki i czapkę dla Tomka bo idzie zwariować. Na termometrze tylko 7*
I mało tego gardło mnie boli, a w piątek kierunek Warszawa 😔
Ja tez dzisiaj w kurtce ciepłej i swetrze, ale podobno od jutra ma być jeszcze ciepło