Jesteście eko?

Strona 4 / 6

gulonica
gulonica
4.32k5 lat temu
gulonica • 5 lat temu
@Janettt mim zdaniem to jest pełne sprzeczności, bo np. rolnik hoduje sobie świnkę, daje jej do jedzenia jakieś super naturalne rzeczy, bez żadnych, pasz, chemii, kiszonek itp, chce ją zabić dla siebie/swojej rodziny na święta, wiadomo, że nie ma on w domu całego specjalistycznego sprzętu do jej zabicia. To jest ten ubój rytualny, który jest tak ciężko zakazany... pomimo, że świnka była i tak hodowana z takim przeznaczeniem.... Mięso jest eko, bio zdrowe, ale jakby nie patrzeć zakazane. ;/ Podobnie jakiś czas temu była głośna dyskusja na temat naturalnego wędzenia, też wiele spekulacji jakie to nie zdrowe, a tak na prawdę w takich prowizorycznych wędzarakch nie ma ani grama chemii, mięso nie jest naszczykiwane... jest na pewno zdrowsze niż takie kupione w sklepie. :)

kngslk • 5 lat temu
a to nie jest teraz nawet jakoś tak, że samemu dla siebie nie można uchować i zabić? kiedyś coś takiego słyszałam na wsi, ale nie interesowałam się tematem za bardzo

gulonica • 5 lat temu
Z tego co zrozumiałam od znajomych to możesz hodować dla siebie, ale zabić musisz ją np. w rzeźni i później zabierasz sobie i robisz z nią co chcesz...

jojoan • 5 lat temu
A nie jest tak, że możesz zabić u siebie, ale musisz potem mięso dać do przebadania? U mnie w rodzinie zawsze tak każdy robił.

kngslk • 5 lat temu
ja nie mam pojęcia niestety, tak jak napisałam, tylko tak słyszałam, nigdy tego nie sprawdziłam

Janettt • 5 lat temu
musimy żyć w niewiedzy :D no chyba że któraś będzie wiedzieć, a przyznam, że ciekawy temat. bo nie po to się wydaje kasę na hodowlę, żeby później jeszcze komuś płacić za rzeź czy jeszcze jakieś badania - trochę bezsens skoro i tak to tylko na swój "użytek".

jojoan • 5 lat temu
Mięso trzeba przebadać nawet na własny użytek - tak robili moi rodzice, żeby się upewnić, że niczym się nie zarazimy. Potem dostawali kwitek, że mięso jest zdrowe i w razie kontroli było wiadomo co się stało ze zwierzęciem, a zabijali sami.

Przebadać to oczywiście tak, ale na pewno jakiś czas temu był duże zamieszanie odnośnie tego, że zwierzęta w gospodarstwach są torturowane przed śmiercią (powinno dać się jakieś zastrzyki przed zabiciem ) Przy takim uboju potrzebny jest weterynarz, to musi być gdzieś zgłoszone, wiem to od znajomych wiec nie wiem ile w tym prawdy do końca...

Mariolowa
Mariolowa
3095 lat temu

Ja z eko to tylko segreguje śmieci i to nie zawsze

sailor
sailor
10.69k5 lat temu
Monarea • 5 lat temu
@sailor @kngslk Spokojnie kobietki. :serce: Zaraz święta, bądźcie grzeczne. A jak mikołaj nie przyjdzie? xD :joke: Co do słomek, w przyszłym roku ma ich w ogóle nie być.

sailor • 5 lat temu
Plastikowych talerzyków też. ;) I co na ogniska się będzie brać? :P

kngslk • 5 lat temu
Ty tak serio z tym pytaniem?

Nie. To przecież żarcik. Chyba każdy wie że są papierowe

Heylovely
Heylovely
7.48k5 lat temu

Ja staram się żyć eko na tyle na ile to możliwe.
Śmieci nie segreguję, bo nie mam w pobliżu miejsca, gdzie mogłabym je wyrzucać.
Noszę za to eko torby i zrezygnowałam w większości z reklamówek.
Nie kupuję wody butelkowanej tylko używam dzbanka filtrującego. Na początku smak mnie nie przekonał, ale po kilku miesiącach już jest moim ulubionym.
Zbieram też zakrętki, na chore dzieci.

Monarea
Monarea
3.6k5 lat temu

@Heylovely nakrętki super rzecz U mnie nie wytrzymują długo. Tosia uwielbia je gryźć i rzucać po mieszkaniu.

niebowa
Nieznany profil
1.94k5 lat temu

1. staram się nie kupować rzeczy w foliówkach - jak biorę kiść bananów, to naklejam naklejke bezpośrednio na owoce itd.
2. więęęększość rzeczy kupuję z drugiej ręki.
3. Niektóre produkty spożywcze kupuję na spółę ze współlokatorką - np. mleko, bo zawsze nam się marnowało w mieszkaniu, teraz mamy jedno mleko na pół, a nie pół mleka i drugie pół do kosza i dwa razy więcej śmieci
4. nie używam wody butelkowanej - ostatnio zaopatrzyłam się w dzbanek filtrujący - w przyszłym roku zaopatrzę się również w butelkę!
5. nie kupuję wody butelkowanej na mieście/uczelni - mam plastikową butelkę od Dafi i przelewam z dzbanka bądź korzystam z "automatów" do wody dostępnych na uczelni
6. nie korzystam ze słomek plastikowych jednorazowych - co prawda mam je w domu, ale opakowanie zakupione kilka lat temu stoi do dziś - korzystam, gdy przychodzą dzieciaki przyzwyczajone do picia przez słomkę (no za cholerę nie da się oduczyć!)
7. zbieram plastikowe nakrętki - na chore dzieci lub inne akcje
8. nie kupuję żadnych soków, napoi itp (od czasu do czasu, ale naaa prawdę rzadko) - korzystam z wody i domowych soków robionych przez mojego tatę
9. wszelkie szklane słoiki, butelki itp zostawiam i oddaję rodzicom - korzystają z nich do przetworów i wyżej wspomnianych soków
10. staram się nie kupować nadwyżki spożywczej - tak by nic się nie marnowało
11. korzystam z własnych toreb materiałowych - staram się nie korzystać z foliówek

a w przyszłym roku planuję zakupić kubeczek menstruacyjny (są podobno teraz fajne w Rossmanie do zakupu) - mniej śmieci, a po jakimś czasie i oszczędność pieniędzy, wspomnianą już wcześniej butelkę filtrującą oraz ściereczkę do demakijażu, by zminimalizować ilość płatków kosmetycznych. Chcę również przestać kupować tyle kosmetyków i używać tylko te bezzapachowe, a co można zamieniać na bardziej naturalne sposoby

kngslk
kngslk
9.53k5 lat temu

Wczoraj wieczorem zrobiłam pierwsza myjke ze sznurka, który został mi po pakowaniu prezentów. Idealna nie jest, ale cieszy mnie okropnie

Jesteście eko?
sailor
sailor
10.69k5 lat temu
kngslk • 5 lat temu
Wczoraj wieczorem zrobiłam pierwsza myjke ze sznurka, który został mi po pakowaniu prezentów. Idealna nie jest, ale cieszy mnie okropnie :)

Fajna. A co robisz kiedy się zużyje? Wyparzasz wrzątkiem?

kngslk
kngslk
9.53k5 lat temu
kngslk • 5 lat temu
Wczoraj wieczorem zrobiłam pierwsza myjke ze sznurka, który został mi po pakowaniu prezentów. Idealna nie jest, ale cieszy mnie okropnie :)

sailor • 5 lat temu
Fajna. A co robisz kiedy się zużyje? Wyparzasz wrzątkiem?

@sailor tak, można wygotować na przykład, a jak zacznie się rozpadać to można wrzucić do kompostu i się rozłoży
http://www.nanowosmieci.pl/jak-dbac-o-myjke/

izvbela
izvbela
1565 lat temu

Staram się poprzez takie małe rzeczy, jak np. zabieranie zawsze ze sobą materiałowej torby, picie wody z butelki z filtrem, segregacja śmieci, zbieranie puszek, butelek szklanych, daję nowe życie moim ciuszkom wielokrotnie

kngslk
kngslk
9.53k5 lat temu
izvbela • 5 lat temu
Staram się poprzez takie małe rzeczy, jak np. zabieranie zawsze ze sobą materiałowej torby, picie wody z butelki z filtrem, segregacja śmieci, zbieranie puszek, butelek szklanych, daję nowe życie moim ciuszkom wielokrotnie :D

ciekawe jest to, że dla Ciebie to "niewiele" a dla innych segregacja śmieci to już duże osiągnięcie

kngslk
kngslk
9.53k5 lat temu

ze starego obrusu uszyłam pierwszy bawełniany woreczek na wagę do sklepów i kupiłam pierwszą bambusową szczoteczkę do zębów

Jesteście eko? Jesteście eko? Jesteście eko?
kngslk
kngslk
9.53k5 lat temu

dla tych, którzy nie wierzą, że problem nas nie dotyczy, a jedna słomka nic nie zmieni:
http://nowydworgdanski.naszemiasto.pl/artykul/mierzeja-wislana-sztorm-wyrzucil-tony-smieci-na-brzeg,1245281,artgal,t,id,tm.html

paoleandra
Nieznany profil
3.23k5 lat temu

Wątek zainspirował mnie do stworzenia pracy zaliczeniowej na jeden z przedmiotów i zwrócenie uwagi na problem, któremu najwyższy czas lepiej się przyjrzeć. Dostałam kopa

kamilja
kamilja
4.22k5 lat temu

Namowilyscie mnie - kupilam dzbanek filtrujacy. Woda w smaku nie rozni sie od butelkowej, wiec bez zadnego problemu sie na niego przerzuce

Tiffany
Tiffany
4875 lat temu

Odświeżam wątek bo trafiłam na naprawdę świetny artykuł na pewnym blogu. Bardzo dobrze przygotowany, masa konkretnej wiedzy. Na zachętę napiszę czego się dowiedziałam, chociaż może to nie będzie dla Was nowość:

"Każdy wyprodukowany kawałek plastiku, do tej pory znajduje się na naszej planecie. W takiej czy innej formie."
Mnie uderzyły trochę te słowa, chociaż jak o tym pomyśleć to jest to całkiem logiczne. Zachęcam do przeczytania!

https://harmonylife.style/jak-byc-bardziej-eko-2019/

CandyLife
CandyLife
955 lat temu

A czym zastępujecie patyczki do uszu?

kngslk
kngslk
9.53k5 lat temu
CandyLife • 5 lat temu
A czym zastępujecie patyczki do uszu?

ja musze zrobić dokładny research na ten temat, na chwilę obecną używam ekologicznych z isany, są dostępne w Rossmannie

kngslk
kngslk
9.53k5 lat temu

z moich postanowień z zeszłego roku udało mi się już wprowadzic kubeczek menstruacyjny i szczoteczke bambusowa!

Janettt
Janettt
11.82k5 lat temu
CandyLife • 5 lat temu
A czym zastępujecie patyczki do uszu?

mojej siostrze kiedyś laryngolog polecił zwinięcie w stożek papieru, ręcznika papierowego (bezpieczniej i dokładniej) i faktycznie zamiast wpychać do środka woskowinę po prostu się ją wybiera z ucha
ja często tak robię i jest spoko, choć jak po kąpieli jednak wolę poprawić patyczkiem, gdy w środku mokro

1 2 3 4 5 6
albo dołącz do nas i udzielaj się na forum.