Jestem szczęśliwa bo..
Strona 888 / 1650
Oj ja też,w końcu posprzątałam kosmetyki i już wiem że jeszcze przez miesiąc nic nie muszę zamawiać,choć promki kuszą
Od paru dni chodzą za mną fryty z maczka i K właśnie kazał mi sie ubrać i jedzieeemy
Miałam dziś mega cudowny dzień 🥰
Rano byłam u fryzjera i wreszcie mam chłodny blond na głowie.
Później mąż zabrał mnie i Młodą do Yes, ona dostała piękne kolczyki a ja śliczny pierścionek z kolekcji Pavoni. W ogóle to zakochałam się w tej kolekcji i już planuję zakup kolejnej biżuteri.
Po południu pierwszy raz w życiu zrobiłam sushi i wyszło idealnie. Było przepyszne.
A teraz popijam Prosecco 💛
Action coraz bliżej Wcześniej musieliśmy jeździć na drugi koniec Warszawy a teraz jest sklep na samym jej początku aaaa w środę już tam będę !
Ale masz dobrze , ja mam najbliżej w Gdańsku i ostatnio jak tam byłam to w połowie drogi powrotnej mi się przypomniało , że miałam zajechać 🤣🤣🤣
Mi w czwartek otworzyli w mieście w którym mieszka moja siostra, zaraz przy przystanku na którym najczęściej wysiadam Jestem po pierwszych zakupach i coś czuję, że będę tam częstym gościem
Ty to masz dopiero dobrze bo mieszkasz nad morzem to już jesteś meeeega szczęściarą wtedy nie potrzebny by mi był żaden Action czy DM !
Ooo to jest dopiero szczęście Ja liczę, że do mojej mieściny zawitają a jak nie to sama go wybuduję u mnie hahaha
Haha . To fakt ❤️ . Mam swoje cudowne morze , a przy okazji Pepco które poza sezonem jest wypełnione po brzegi . Jednak patrząc na Wasze perełki z Action aż mną trzesie aby tam wpaść jak " dzik w żołędzie " 🤣
Ja ciągle marzę o tym, że może kiedyś uda mi się tam zamieszkać albo przynajmniej bliżej
Nad samym morzem nie chciałabym mieszkać - w sezonie nie ma tam życia , w sensie takiego swojego , spokojnego . Jednak te kilka km dalej tak jak ja jest cudownie ❤️ chodź w sezonie się denerwujemy , bo nie ma gdzie zaparkować . Nie zamieniłbym swojego rejonu na żadne centrum Polski . Trzymam kciuki aby Ci się udało ❤️
Mój za bardzo nie chce bezpośrednio nad morze ze względu, że praca jest tam głównie sezonowa no chyba, że mieszka się np w Gdańsku i można pracować np w jakiejś galerii. Ale np w Toruniu było by idealnie . Na razie muszę się cieszyć co rocznymi tygodniowymi wypadami nad morze W styczniu już na pewno coś zamówimy jak co roku
Z jednej strony ma rację . Tu w Słupsku za bardzo nie ma wyboru , a i pracodawcy którzy mają wiecznie wakaty wiadomo jak traktują pracowników . Małe miasto to wszystko wiadomo . Osobiście chciałabym mieszkać w Gdańsku niestety nie mogę zostawić rodziny . Cudowne miasto, całkiem inna kultura .
Kurde mieszkasz nad morzem i nie byłaś ? Ja myślałam, że Ci co mieszkają nad morzem zwiedzili całe wybrzeże
Wcześniej nie miałam odpowiedniej osoby do życia teraz zaczynam zwiedzać no i atrakcje wybieram jeszcze głównie pod córkę .