Jestem szczęśliwa bo..
Strona 805 / 1650
Dzisiaj chyba biorę się za odświeżenie szafy, przed latem to u mnie konieczność - pewnie będzie spory dorzut na vinted. 😊
Doszłam do wniosku, że dobrze jest mi z dietą. W sensie takim, że bardzo dużo teraz oszczędzam na "przekąskach", dodatkowo zawsze się dobrze czułam ze swoim ciałem, a teraz jest inaczej. Gdy ubyło mi kilka centymetrów wyczuwalnych w ciuchach czuje się tak LEPIEJ 😄 A ostatnio usłyszałam, że chyba schudłam
Ja mam podobnie nie podjadam tyle słodyczy i czuje się tak lekko 😃 na lato trzeba zmieścić się w spodenki 😃
a ja znów od jakiegoś czasu zupełnie sobie nie radzę z jedzeniem w ogóle nie mam ochoty gotować, albo jem gotowce, albo jem przekąski cały dzień zamiast normalnych posiłków nie potrafię sobie z tym poradzić, no po prostu nie mam ochoty na nic innego, a jak już poświęcę czas i coś przygotuję, to przechodzi mi ochota na jedzenie..
Ja mam tak samo... jem tylko obiaad i to to co kupie od ślimaka w pracy... tak to nic nie sprawia mi jakiejś radości z jedzenia
chyba mamy przesyt wszystkiego - dobrego jedzenia i tego, ze wszystko mozemy mieć na co dzień.
Ja nie miałam wyjścia, musiałam przejść na dietę. Po tygodniu było o niebo lepiej, a teraz nie wyobrażam sobie jeść tyle słodyczy co wcześniej. W ogóle jakoś smak mi się zmienił, wszystko jest dla mnie za słodkie. O tyle mam dobrze, że mąż mi z kuchni przywozi. Odkładają mi zanim dokładnie wszystko doprawią lub zanim obtocza w mące. W mojej kwestii jest śniadanie, drugie śniadanie i kolacja.
Hehe. Ja zostałam zmuszona, nie miałam wyjścia. Ale na prawdę uczucie bardzo miłe jak zaczyna wszystko z tyłka spadać. Tylko weź teraz garderobę w wymień jak całkiem zaczną ciuchy zlatywac lub wisieć
a masz całkowicie rozpisany jadłospis? czy po prostu wiesz czego musisz unikać? ja bym bardzo chciała dietę pudełkową, albo catering w stylu hello fresh, ot tak na chwilę, żeby znów się zainspirować i wrócić do gotowania, ale to kosztuje tyle kasy
Spędziliśmy całą sobotę na kajakach, ponad 7 godzin pływania. Było ekstremalnie, bo pogoda nie dopisała i mieliśmy sporo deszczu oraz innych przygód, ale przepłynęliśmy około 25 km i jestem z siebie bardzo dumna
Byłam u Dietetyka i wprost powiedziałam, że nie mam czasu gotować. Opowiedziałam tryb pracy i dzień po kolei. Dała mi dokładne wytyczne co unikać itp, jeden dzień przykładowy mi ułożyła żebym wiedziała mniej więcej w jakiej gramaturze i kaloriach jeść. Nie ćwiczę. Wychodzę tylko wcześniej z domu i idę 2 km w stronę pracy, a dalej odbiera mnie kierowca. Przede wszystkim odstawiłam wszystkie możliwe cukry proste i wszystkie napoje włącznie z wodą gazowana. Nie jem białego pieczywa ani białych suchych prowiantów.
@kngslk ogólnie mam "dietę" dla insulioopornych tak więc muszę sprawdzać każde opakowanie ( nie dużo ale mam podniesione), muszę schudnąć 8 kg. Nadwagę mam 2 kg ale w tych tabelkach muszę się zmieści w prawidłowej normie. U mnie też robi bardzo szybka przemiana materii dużo, w ciągu 2 tyg z dziś legginsy mi zjeżdżają - zawsze uciekały mi szybciej cm, mam bardzo duży przyrost masy mięśniowej oraz kości, zrzuciłam 1,5 kg. Dietetyczka mówiła, że kg będą wolniej szły ze względu walsie na mięśnie i kości i mam się tym nie przejmować.
super kochana, najważniejsze żebyś się dobrze czuła z tą dietą, bo jeżeli dieta jest katorgą to nie ma prawa się udać! trzymam kciuki i dużo zdrówka
Przyszła moja sukienka z Ali aka zara, jest cudna i nie spodziewałam się, że będzie leżeć tak dobrze! 🥰Szczególnie z moim 1,55 m 😂 Ale muszę otworzyć spór, miało być 100% bawełna, jest 35% bawełna i 65 poliester 🙃
Zabrzmi jak reklama, ale... Miałam tak samo i w końcu z mężem postanowiliśmy, że kupujemy thermomixa. Wahałam się długo, bo tani nie jest, a ja gotować nie lubię, ale przyznaję bez bicia, że od marca używamy go prawie codziennie, ciągle jem coś nowego i w końcu szukanie przepisów nie przyprawia mnie o ból głowy. No i nie wchodzę do kuchni z miną jak na stracenie. I zaczęłam jeść warzywa i owoce w liczbie powiedzmy satysfakcjonującej.
Właśnie to jest to wymienianie garderoby. Mi co chwile waga się zmienia raz tyje raz chudne i ciągle musze zmieniać rozmiary ubrań. Takie to uciążliwe 😕
Moja kolezanka kupiła dwa tygodnie temu i to samo! Tak mi zachwala 😣 ale nie stac mnie 😂😂
Niestety cena jest... kiepska. ;p Ale są raty 0% od czasu do czasu. Co nie zmienia faktu, że ja jestem na wielkie TAK. Nigdy nie piłam tyle smoothie i koktajli. ❤️