Jestem szczęśliwa bo..
Strona 790 / 1629

Okazało się że maska twarzowa, którą muszę nosić wcale nie jest taka zła jak dużo osób twierdziło . Noszę ją ok 17 godzin na dobę, mogę w niej swobodnie spać, mówić a nawet jeść jogurt . Dodatkowo, im częściej będę ją nosić tym szybciej zdejmą mi aparat podniebienny i założą górę, co mnie motywuje by nosić maskę jak najczęściej . Coraz bliżej do pięknego uśmiechu ❤️.

No to super W takim razie łączę się z Tobą bo niedługo zakładam aparat i jeśli zwykły mi nie pomoże to będę musiała też założyć podniebienny. A nie wiesz czy to prawda że podczas noszenia aparatu nie można jeść twardszych rzeczy?

Teoretycznie nie można jeść takich rzeczy. Żadnych batoników, orzechów itp. Ale ja jadłam i nic mi się nie działo Przez ten czas co nosiłam aparat, w ogóle nie odkleił mi się żaden zamek. Jedynie nie żułam gum, bo to z aparatem niemożliwe.

Dzięki! No ja gum nie żuję. Ale orzechy lubię, szczególnie nerkowca. W ogóle ostatnio mam straszną fazę na ten aparat, oglądam filmiki z zakładania, ze ściągania, żeby wiedzieć co mnie czeka

Najlepsze są 😍 Na szczęście jakoś poważnie uszkodzić aparatu nie da się, jedząc takie twarde rzeczy. Ja chyba zawsze będę powtarzała, że aparat jest wart nawet tego bólu i ceny. Kiedyś jak śmiałam się to zawsze zasłaniałam usta ręką, żeby nie widać było moich zębów, bo nie dość, że były krzywe, jedynki nie były idealnie na środku to jeszcze trójkę miałam całkiem poza łukiem. Moja pewność siebie zdecydowanie wzrosła.

Tak, jak masz hyrax to twarde potrawy mogą uszkodzić śrubę, poza tym ciężko by było Ci coś twardego ugryźć bo to może sprawić ból 😉. Hyrax masz doczepiony do zębów takimi pierścieniami i przez nie ciężko się gryzie. Także orzechy odpadają 😉. To samo tyczy się klejącego jedzenia, np guma do żucia lub krówki,oblepisz śrubę i już nie będzie można jej przykręcać. Czasem jedzenie moze sprawiać dyskomfort, np spaghetti i ogólnie makarony, nie wiem co mnie podkusiło by w dzień założenia hyraxu zrobić spaghetti . Makaron wszędzie się dostaje I ciężko go usunąć, ja mam irygator ale podniebienie mam spuchnięte lekko i jak mi ciśnienie wody podejdzie do tego miejsca to mam łzy w oczach. Ale nie wiem czy to wszystko tyczy się też zwykłego aparatu, chociaż tsm masz te zamki i też można je uszkodzić czy oblepić.

Nie wiem jak ze zwykłym aparatem, ale z hyraxem jedzenie orzechów to dla mnie mission impossible . Po prostu bolą mnie zęby

Myślę że u mnie będzie tak samo jak u Ciebie. W ogóle ostatnie lata to u mnie czas ogromnych zmian i wzrostu pewności siebie

Nie będzie źle, ja jem praktycznie wszystko co przedtem, oprócz orzechów, ale to przez ból, oraz nie żuję gumy 😉. Myślę, że z zachowaniem odpowiedniej higieny można jeść praktycznie wszystko. Czytałam, że nie powinno się jeść makaronów, kapusty a ja spożywam je regularnie . Oczywiście zawsze po posiłku szczoteczka i irygator bo zawsze mi coś utknie haha. Zwykły aparat będzie Ci łatwiej doczyścić niż ten hyrax 😉. Poza tym ja uwielbiam zupy i jogurty, więc nawet z maska twarzową je jem 😁. Wstawię zdjęcie jak ona wygląda 😁. Mimo tego drutu z przodu, małą łyżeczką da się nabierać jogurt, a ze słomki normalnie pić 😉. Mimo wszystko nie mogę się doczekać zwykłego aparatu...


Szacun dla Ciebie. Na pewno się opłaci i faktycznie, źle to nie wygląda. Ja ogólnie mało jem więc myślę że też spokojnie dam sobie radę.

Dziękuję ❤️ Na szczęście nie wychodzę z tym z domu . Pracuje zdalnie, taki plus, że mogę ją często nosić . Na pewno wszystkim nam się opłaci ❤️ W końcu kobiety są wytrwałe i zdecydowanie dążą do celu .

Właśnie jeśli chodzi o ten zwykły to zawsze po wizycie aż do następnego dnia bolały mnie zęby i umierałam jak jadłam coś twardego. Nawet jak kromkę chleba jadłam, a już na następny dzień wszystko ok

Do października czas zleci bardzo szybko! Jeśli dobrze pamiętam, że w tym miesiącu będziesz miała go zakładanego. A może nawet polubisz go tak jak ja, bo mi trochę teraz smutno, że muszę się z nim rozstawać

W Decathlonie 😍 znalazłam idealny rower dla siebie, w końcu w Holandii pasuje mieć swój rower 😊😅