Jestem szczęśliwa bo..
Strona 1605 / 1610
Nasza najemczyni przedłuża umowę najmu na kolejny rok, uff. Od razu dobrze trafiliśmy, rok już wynajmuje i jest super, czysto i dba o wszystko. 🤗
W dzisiejszych czasach porządny najemca to jest na wagę złota. Super, że się Wam udało. 🥰
Myśleliśmy, żeby sprzedać to mieszkanie i spróbować kupić dom, ale chyba nie ucieknie. Chyba nie jest to dobry moment na sprzedaż nieruchomości 🧐
Udało mi się przeczytać 1/3 z nowej książki, którą zaczęłam. Testy przerobiłam. Jestem nauczona już na pierwsze testy, jeden już zaliczyłam. Dzisiaj udało mi się również odwiedzić dawnoniewidzianą koleżankę z gimnazjum. Jestem szczęśliwa i to bardzo 🥰
W tym roku przeczytałam już trzy książki - tzn. Dwie wysłuchałam i jedną czytałam na czytniku 🤩
Byłam dziś w sklepach na wyprzedażach. O dziwo nie było nawet ludzi. Udało mi się znaleźć odrobinkę z tego co chciałam . Nawet grzecznie chodziłam do przymierzalni 🤣
W Nowym Sączu w galerii też otworzyli w końcu ale podobno kolejki straszne 😄
Ja mam zamiar wybrać się w tym tygodniu, mam nadzieję, że coś ciekawego w sklepach pozostało 😅
Byłam pewna, że wyjdą z pustą ręką i zderewowaniem więc może akurat coś będzie 😁
Jest sppkojna niedziela która spędzam w domu pod kocykiem z herbatka a tego mi było trzeba ☺️☺️
Byłam w Primarku i wyszłam,tylko ze spódnicą i kurtką jeansową.Mimo wszystko się cieszę, że nie wydałam nie wiadomo ile,a i z rzeczy jestem zadowolona.🤗
Ja weszłam wczoraj do H&m i znalazłam jedną jedyną parę butów, przecenionych ze 160 na 55 złotych. Bardzo mi się spodobały. Patrzę że ostatnia para i w dodatku mój rozmiar! Jakby przeznaczone specjalnie dla mnie 😀 A ja ich głupia nie wzięłam i żałuję... Mam nadzieję że jutro jeszcze będą ale wątpię że nikt ich nie kupił.
To ja tak właśnie upolowałam kurtkę. Upatrzyłam ją w aplikacji i tak sobie wisiała ostatnia w moim rozmiarze Z tym, że ja wzięłam. Potrzebowałam już nowej
Jeszcze dobrze nie wróciłam do domu, a zaraz znów będę jechać. Ratujemy dziś przyjaciółkę i jej tatę z opresji - nie zdążyli na przesiadkę w Londynie, więc przylecą innym lotem do Katowic, skąd ich zgarniemy i przenocujemy u siebie 😉