Jestem szczęśliwa bo..
Strona 1591 / 1650
udało mi się zrobić większe porządki w ciuchach, znalazłam przy okazji kilka rzeczy, których szukałam
Zawsze mnie to ciekawi co wymyślą 😁 u nas w tym roku wybieraliśmy rozmiar i kolor kamizelki - takie bezrękawniki ortalionowe będą plus kaska 😁
Udało mi się ładnie zejść z niektórych zapasów kosmetycznych i niemal do końca zużyć kalendarze z 2023 ^^
Wracamy właśnie po pierwszych zajęciach tańca użytkowego dla par. Może coś z tego będzie 😊
Ugotowałam dzisiaj sporo bigosu i łazanek, które podzieliłam na kilka obiadów i przełożyłam do słoików. Nie będzie mi się chciało gotować to tylko wyciągnę i podgrzeje😁
U mnie zawsze na bieżąco się zjadało ale teraz czasami nie chce mi się gotować to słoiki będą jak znalazł 🥰
Mam mnóstwo książek na sprzedaż i wpadłam na pomysł że przygotuję z nich kalendarz adwentowy i wystawię je w takim pakiecie ! 🤪 może wtedy mi pójdą 😁🤣
Wczoraj znowu zaczęłam mega myśleć o kupnie czarnego wełnianego płaszcza bo już od dawna o nim marzę i dzisiaj dorwałam wełniany płaszcz z domieszką kaszmiru za mniej niż 1500 zł ❤️😌 A dawno temu nie byłam w Ikei i właśnie teraz do niej jadę🤠🤠
Jesteśmy na weekend we Wrocławiu, wczoraj byliśmy na koncercie zespołu stworzonego przez moją przyjaciółkę, który uwielbiam ❤️ Grają muzykę hiszpańską, wczorajszy koncert skupiony był na tangu, także był to miód na moje uszy i serce 😊
Upiekłam podrabiane cynamonki na cieście francuskim idealne na tę typowo jesienną, mokrą pogodę do kawki 🥰
Zamówiłam na Temu kilka ozdób świątecznych - mam nadzieję, że zdążą przyjść przed świętami.
Dopiero co przekazałam znajomemu gwiazdora robionego na szydełku, a już dostałam zamówienie na następną figurkę - tym razem będzie to Grinch ❤️💚 Gdyby rok temu ktoś mi powiedział że ludzie będą kupować moje szydełkowe wyroby to chyba bym nie uwierzyła ❤️
Byłam wczoraj u dentysty i w końcu wizyta była przyjemna. Mam nadzieję, że najgorsze mam już za sobą i długi etap leczenia będzie już teraz tylko w tak fajnej atmosferze.