Jestem szczęśliwa bo..
Strona 1544 / 1650
Kończę dziś maraton nockowy i o dziwo czuje się bardzo dobrze, a myślałam, że mój organizm kiepsko to zniesie.
Wczoraj byliśmy z partnerem i rodzicami na weselu u kuzyna, i naprawdę fajnie się wybawiłam
przeprowadziłam się na swoje, po roku remontowania udało się podjąć ten krok, jeszcze sporo przed nami, ale da się już żyć
...no i przygarnęliśmy pieska, od razu zamieszkaliśmy z nowym członkiem rodziny 🥰
Wróciłam z koncertu Dawida Podsiadło na stadionie Śląskim i było mega ❤️ za rok również się wybieram! Było, aż 6 gości 😍
Mieliśmy dziś zaplanowane dużo jeżdżenia i załatwiania, ale tak nam szybko idzie, że może jeszcze coś mi zostanie z tego popołudnia 😊
W tym tygodniu skorzystam z pogody Pojadę nad jezioro, odpocznę i złapię trochę słońca.
Ulala moja chmurka POTD! Dawno nie miałam, ostatni raz w 2022! Dziękuję!