Jestem szczęśliwa bo..
Strona 1022 / 1650
Za nową Dacię w maju było 63500, a jak sprawdzałam 3 tygodnie temu to w tej samej wersji już 75000 prawie... to jest 12k różnicy
koszmar. ceny to dramat...
Teraz w cenie średniej wersji kupić można najgorszą, w której nawet klimy nie ma i szyby są na korbkę
Nie, Aldonka to A6 w kombi. Nie wiem, na razie nie mam pojęcia co zrobić. Strasznie nie chcę się z nią rozstawać, bo wiem też że nią wyjadę wszędzie (pisałam kiedyś że moja droga do domu prowadzi pod ogromną górkę i w zimie mnóstwo samochodów pod nią nie daje rady wyjechać a Aldonka zawsze sobie radziła bo ma quattro). Więc pewnie będę nią nadal jeździć i płakać przy tankowaniu.
Dostałam podwyżkę.
Głównie siłowo, ale miałam gorszy okres i na miesiąc wolałam odpuścić a teraz wracam do modelowania sylwetki 😊
Założyłam w końcu prywatny profil na ig, bo delikatnie mówiąc denerwują mnie te limity na nim + to, że w gąszczu np. firmowych zdjęć przegapiałam posty znajomych. Świeci pięknie słońce i chce się żyć Udało mi się porobić kilka zdjęć biżuterii i tych na zlecenie. Zjadłam pyszny krem z marchewki i groszku z groszkiem ptysiowym. Sprzedałam 3 zalegające mi w szafie rzeczy i dzięki temu wszystkiemu nie mam czasu na negatywne myślenie A za chwilę zabieram się za dalszą pracę.
zrobiłam dziś nowy makjiąz i nim się pochwaliłam na IG,bo to praca na konkursD:
Rzadko mam chęć na taki produktywny dzień Ale jak nadchodzi wiosna to i motywacja wraz z nią
Zrobiłam pyszną zupkę pomidorową z ryżem, kolejny trening za mną. Piękna pogoda i mam mnóstwo energii, ale muszę ją zostawić na nockę. 😅
To super Ja też zaczęłam się ruszać od jakiegoś czasu. W tym tygodniu mam 3 razy zumbę i raz pilates
Wygrałam swopa boli przepłacenie, ale fajny swop, tak mi zależało na żelu z Full Mellow
Ja w zumbie się zakochałam, a na pilates idę pierwszy raz. Za tu u tej samej trenerki u której chodziłam na jogę. Także jestem strasznie ciekawa 😊