Dzisiaj był dzień paczek i zakupów - dotarła do mnie paczucha urodzinowa, słodycze zamówione na Allegro (moje ukochane cukierki czekoladowo miętowe :serce, kurtka jeansowa odkupiona na OLX - taniej niż była w sklepie, i to jeszcze z metką Do tego kupiłam kilka świetnych rzeczy na wyprzedażach w Rossmannie, między innymi mega przecenione wegańskie kosmetyki Dorwałam też w Tesco cienkie oreo, jestem przeszczęśliwa
Zrobiłam trochę zdjęć na vinted i wystawiłam na "nowo" kilka sukienek, mam nadzieję, że coś pójdzie
Wysprzątałam mieszkanie, odwiedziłam rodziców, zamarynowałam karkówkę na jurzejszy obiad, teraz piję zasłużone piwko i czytam książkę
Mam wręcz obsesję odnośnie nie spania do późna, zawsze, nawet kiedy idę spać naprawdę późno, ustawiam budzik. Dzisiaj jest pierwsza niedziela od bardzo, bardzo dawna, kiedy nie nastawiałam budzika, i spałam do 10 ❤️
Znajomi przyszli do nas wczoraj na 18, a wyszli dopiero przed chwilą - świetnie się bawiliśmy
Przez przypadek odkryłam miejscówkę z kwitnącą wiśnią i magnolią. Jutro z samego rana idę na zdjęcia