Jestem szczęśliwa bo..
Strona 489 / 1650
Konczę zaraz pracę, a właśnie do paczkomatu dojechała moja przesyłka!!! Aaaaa! Czekałam na nią bardziej niż na jakieś ciuchy czy kosmetyki Zamówiłam nasionka
Przestał mnie boleć ząb, dlatego też pojeździłam sobie na rowerku 40 minut i poćwiczyłam sobie 10 minut na stepperze, tak się zmęczyłam podczas tych 10 minut jak nigdy
Od jutra co najmniej 5 tysięcy kroków!
Zrobiłam sobie dziś domowe spa, poleżałam godzinę w wannie, zrobiłam maskę na włosy, dałam olejek, podcięłam końcówki, zrobiłam peeling na buz i nałożyłam maseczkę
Powodzenia! Ja gdy pracujer robie dziennie ponad 10k kroków, ale jak w domu teraz siedzę to ciężko nawet o polowe @Karolinnaa
@Dudziacam, dziękuję
Ja też jak pracowałam robiłam baaardzo dużo, ale od jakiegos czasu nie pracuje i muszę jakos sobie radzić a szkoda, żeby stepper się kurzył
No pewnie! Ja się zabierałam za ćwiczonka, ale coś mam lenia ostatnio. Podejrzewam ze jak w poniedziałek wrócę do pracy to i zacznę cwiczyc
Też się nie potrafię zmotywować. Zawsze jak zaczynam ćwiczyć to po paru dniach coś wyskakuje mi, że musze przerwać, a później ciężko się zebrać
To jest najgorsze, trzymam kciuki, żebyś złapała bakcyla do ćwiczeń
Ja najdłużej wytrzymałam chyba 2 tygodnie
Największy takk ruch mialam w tamte wakacje, jak codziennie jezdzilam na praktyki rowerem, dziennie wychodziło mi 14 km + cwiczenia w domu. Miałam tyle energii jak nigdy. 😍
Zależy jakie masz włosy i jak je nosisz, ja swoje zawsze mam z przodu... Zrobiłam przedziałek równo od nosa, potem zrobiłam dwa kucyki i ścięłam do wisiorka żeby było równo, z tym, ze ucięłam może max 1 cm. Też chodzę regularnie do fryzjera, ale teraz w wiadomej sytuacji nie ma jak, a ja jak nie pdodetnę końcówek, to potem wywijają mi się i mam po prostu siano od dołu.
Ja kiedyś ćwiczyłam pół roku z Mel B, miałam takie świetne efekty, ale do czasu, aż nie złapała mnie angina i dwa tygodnie byłam na L4 później nie chciało mi się ruszyc do ćwiczen
Tobie również powodzenia!
Ważne że chociaż miałaś jakieś widoczne efekty masz jakąś dietę do tego?
Dziękuję.
Teraz nie, staram się zdrowo odżywiać i ograniczyć słodkie, a jak już to jakieś zdrowe słodycze
Raz miałam dietę przez dietetyka 1000-1200 kcal to myślałam, że się przewrócę takie miałam małe porcję, dlatego stwierdziłam, że dieta nie jest dla mnie
Bardzo lubię Mel B, choć ostatnio też zaniedbałam się totalnie i co mi się udało troszeńkę brzuch ogarnąć, to znowu wróciłam do stanu „tłusty ziemniak na kanapie” A miałam takie piękne plany, żeby wyglądać dobrze w tych białych spodniach, co to je kupiłam .
Uff, skończyłam esej. Jeszcze muszę wymyślić jakiś chwytliwy tytuł, ale nic mi nie przychodzi do głowy
WSZYSTKIE hahah zamówiłam sobie trochę warzyw, czekam jeszcze na sadzonki truskawek .