Jestem szczęśliwa bo..
Strona 411 / 1650
U mnie po podpisaniu u notariusza facet miał tydzień, żeby zabrać swoje rzeczy ☺️
1 kwietnia będzie już 3 lata 😁😁
I po tym jak się spakował dopiero dostaliście klucze? Nie wiem jak to rozwiązać 🤔 facet kupuje mniejsze mieszkanie i po podpisaniu umowy przedwstępnej i wpłacie zaliczki powiedział, że zaczyna remontować mieszkanie, które sam zaklepał i będzie potrzebował conajmniej 3 tygodni, wiec mam nadzieję, że to się zgra z wizytą u notariusza.
Tak, ale podejrzewam, że to zależy od tego jak Wy się umówicie, bo on nas akurat poporosil o czas, więc stwierdziliśmy, że ten tydzień nas nie zbawi ☺️
U nas było to trochę dziwnie, w zasadzie śmiesznie. Na początku października 2019 podpisaliśmy umowę o kredyt w banku, umowę u notariusza, przelaliśmy pieniądze deweloperowi. Natomiast wpisy w sądzie dopiero tydzień temu się się uprawomocniły (ahhh te nasze sądy), ale klucze do mieszkania dostaliśmy w marcu 2019 przy podpisaniu umowy przedwstępnej. Także to chyba zależy od poprzedniego właściciela i sądu. @domkapodomka
To trzymajcie za mnie dzisiaj kciuki bo idę do banku też po kredyt na remont. mam nadzieję, że go dostanę i będe mogła ruszyć ze wszystkim ! Do tego robię go sama z pomocą rodziców więc zobacyzmy jak to będzie
@domkapodomka u nas klucze dopiero nam da jak będzie miał przelew od banku na koncie.. my jesteśmy teraz w ciężkiej sytuacji bo w niedzielę musimy oddac mieszkanie wynajmującej A kredyt uruchamia się do 3 dni i wszystko zależy od księgowania
Jak nie dostanie przelewu do piątku to od niedzieli jesteśmy bezdomni 😪
@frambuesa trzymamy kciuki
@bow90 akurat dzisiaj mi przyszedł 2 osobowy materac dla gości, więc możemy Was przenocować
O kurcze, to fakrycznie niemały problem! Może ten co Wam wynajmuje zrozumie i doda chociaż dwa dni, jeżeli ktoś już od następnego dnia nie ma wynajmować. Trzymam mocno kciuki, żeby wszystko poszło sprawnie 💕
O kurde, jak rozmawiałam z notariuszem to twierdził, że wpis to kwestia kilku dni. Z drugiej strony nic nie pisał o uprawomocnieniu, ile to może trwać 🤔
Wszystko zależy od pracy sądu w danym mieście. W moim ponoć kiedyś też szybko szło. Jak byłam w sądzie w październiku, to mi powiedzieli że rozpatrują wnioski z lipca. Nasza notariusz przy podpisaniu umowy też mówiła że to chwila.
Aktualnie księgi wieczyste sa zawalone przez ustawę przeksztalceniowa. W styczniu u nas rozpoznawali wnioski z maja. Nie wspomnę o tym, ze fakt, ze wpis został dokonany to Pikuś. Kolejne kilka miesięcy trwa doręczenie postanowienia, bo w sekretariatach jest za mało osób.
Ale tym @domkapodomka sie nie przejmuj. Dla Ciebie jest najważniejszy akt notarialny.
W warszawie czekaliśmy jakieś ... 8 miesięcy Teraz od początku grudnia czekam na zgodnę na bonifikatę. Dzisiaj dzwoniłam bo Pan jak składalismy to powiedział 2-3 tygodnia, a Pani dzisiaj że krótko jeszcze czekam i że na pewno do połowy marca to nie będzie... a mamy płatność do końca lutego
Tak ale wszystko działą ta tragicznie 8 miesiecy czekalismy też na jakieś pismo z sądu ...
Bo też są zawaleni przez ta zmiane. U mnie na szczęście UM ogarnął ekstra. Już w styczniu czy w lutym mialam zawiadomienie, że wszystko jest okej. Do 31.12 wplacalam oplate.
Dla mnie niestety wpis jest ważny, bo dopóki się nie uprawomocni, to mamy ratę kredytu wyższa o kilkaset zł. Oczywiście bez możliwości uregulowania później.