Kilka dni temu skończyła mi się umowa, dzisiaj wymieniłam telefon i jestem zachwycona! Na dodatek miałam dzisiaj szkolenie z Ziaji i dostałam w prezencie jeden z ich nowych peelingów, pachnie niesamowicie.. 😍
ach, no i w końcu kupiłam sobie krem do twarzy, maseczki do włosów (w Biedrze były po 49gr i żal było się nie skusić!) i zmywacz do paznokci (zobaczymy czy faktycznie ten biedronkowy będzie sobie radził z hybrydami )
zdałam poprawkę na 4,5
w końcu jest trochę słoneczka
pojechałam wczoraj sama na wegefestiwal i kupiłam co chciałam
kupiłam sobie nowe skarpetki
zużyłam dużo maseczek i prawie całe zapasy kosmetyczne.. zostało mi niewiele saszetek, kilka żeli pod prysznic, jakieś kremy do rąk.. naprawdę niewiele :o