Kulturalne narzekanie na rzeczywistość! Uwaga - zawiera offtopy!

Strona 2824 / 2832

Szeptucha
Szeptucha
8.87k24 dni temu

Mój mąż wrzuca do jednej zupy i ziemniaki, i makaron 😒. Jeszcze w ogóle do jarzynowej nijak mi nie pasuje ten makaron...
Zazwyczaj jak coś ugotuje to jest smaczne. A czasami to taki śmietnik...

Szeptucha
Szeptucha
8.87k24 dni temu
Nuanda • 27 dni temu
Dobra dziewczyny mam teraz hit. Byłam dzisiaj w sklepie, poszłam na dział mięsny i byłam około czwarta w kolejce. Gdy doszło już do mnie i poprosiłam to co chcę, pani nagle powiedziała: "ojej trzeba było mówić, to bym panią wcześniej obsłużyła!" Ja: "?!? Ale o co chodzi, przepraszam, nie rozumiem? Pani ekspedientka: 'no ciężarne obsługujemy poza kolejką'. Ja: 'Nie jestem w ciąży... Jestem po prostu gruba'. Ogólnie wiem że pani nie chciała sprawić mi przykrości, od razu też mnie przeprosiła, ja powiedziałam że nic się nie stało, Nie szkodzi. Ale zrobiło mi się bardzo przykro, przeżyłam też mały szok i od razu poszłam do kasy pomijając resztę zakupów. To "jestem po prostu gruba" też tak odpowiedziałam bo nie wiedziałam co powiedzieć, Nie uważam się za grubą osobę. Mam oczywiście jakieś tam nadprogramowe kilogramy, ale tego naprawdę się nie spodziewałam. Absolutnie nie mam do pani żadnych pretensji, ale to nie zmienia faktu że chce mi się płakać. Bardzo niekomfortowa sytuacja i mega nieprzyjemne uczucie. Wiem że to pierdoła, ale nie mogę tego przetrawić. Wiem też że konfiguracja spodni która miała na sobie i obcisłej bluzki nie są trafionym pomysłem.

maya15 • 27 dni temu
Bardzo niekomfortowa sytuacja, nie wiem że w dzisiejszych czasach ludzie mówią takie rzeczy 🫣. Ja miałam inna sytuacje ale też zostałam oceniona przez pryzmat ubioru, jak byłam w ciąży dwie starsze panie patrząc na mnie w zaawansowanej ciąży powiedziały biedne dziecko 🤦🏻‍♀️. Od siebie tylko mogę dodać że zawsze jak widzę twoja prace na Królowa to mnie zachwycasz swoją kobiecością 😍

wenkka • 27 dni temu
Sytuacja mocno niekomfortowa i rozumiem, że @Nuanda poczuła się źle. Z drugiej strony mam ostatnio takie przemyślenia, czy lepiej być niekulturalna, jak podejrzewam, że stoi za mną kobieta w ciąży, ale nie jestem pewna, i ja ignorować, czy zaryzykować, ale potem mi ktoś powie, że mówię takie rzeczy w dzisiejszych czasach. Wiadomo, że jak chce przepuścić jakas kobietę, jak mniemam w ciąży, to nie mówię tego ze złośliwości.

maya15 • 27 dni temu
Nie chodzi o bycie niekulturalnym tylko w dzisiejszych czasach tak wiele kobiet ma problem z bezpłodnością, albo mają za sobą stratę i może być to dla nich podwójnie bolesne. Nie miałaby nic przeciwko gdyby kobieta sama w ciąży poprosiła o przepuszczenie, na pewno bym jej ustąpiła bo wiem jak w ciąży czasem ciężko wystać. 3 tygodnie przed porodem byłam na dużym koncercie po którym kolejka do taksówek była na kilka godzin stania, nogi mi już bardzo spuchły ale stałam, mój mąż zapytała pana z ochrony czy moglibyśmy dostać taksówkę trochę szybciej bo jestem w ciąży, byłam w szoku jak ludzie zaczęli nas przepuszczać a ochrona odsuwała bramki żebyśmy wsiedli do pierwszej taksówki która podjedzie. Po prostu ludzka życzliwość.

Nieznany profil • 25 dni temu
A mi się wydaje, że to już mocna przesada. Zaraz żadna kobieta w ciąży nie będzie przepuszczana w kolejce przez takie myślenie. I tak już mało kto to robi. Sama się złapałam na tym, że nie przepuściłam, bo Pani była nieco grubsza i co jeśli nie trafię? Przecież wiadomo, że nikt pytając nie ma złych intencji, wręcz przeciwnie. :(

Ametystova • 25 dni temu
masz rację, ja jestem szczupła i ciążę widać jak na dłoni, przepuszczono mnie raz w aptece xD A tak to albo nikt "nie widzi" albo mój mąż mi toruje drogę. Mi się z ludźmi dyskutować samej nie chce.

gulonica • 25 dni temu
Mnie raz, jeden raz jak stałam w kolejce do kasy samoobsługowej w Lidlu kasjerka poprosiła do kasy, którą specjalnie dla mnie otwarła. A Hitem było to, że musiałam iść do poradni specjalistycznej na NFZ, przy rejestracji i na drzwiach gabinetów napisane wielkimi literami "kobiety w ciąży przyjmowane są poza kolejnością ", więc mowie Pani na rejestracji, że jestem w ciąży, pokazuje tą kartę ciąży, a babka do mnie, że ona się nie będzie z tymi ludźmi kłócić i jak jestem taka odważna to mam im powiedzieć i wejść beż kolejki. Finalnie weszłam, bo kolejka na 15 osób to w tamtym czasie było dla mnie już za długo, chociaż ciążę przechodziłam super. ;)

No właśnie 😅 babka w rejestracji powinna jednak czuć się autorytetem w tym miejscu i jak mówi, że kobieta w ciąży to wszyscy powinni być cicho i ją przepuścić... Ech...

Niby kobiety w ciąży powinny, mają takie prawo, ale sama wiem po sobie, że jak byłam w ciąży to się wstydziłam, czy wręcz bałam odezwać żeby nie robić problemu i nie musieć wysłuchiwać...

Przyznaję, że ciężka sytuacja...
Moją koleżankę pracującą na kasie raz jakaś pani okrzyczała, że widzi, że panie w ciąży są obsługiwane po za kolejnością, a nikt jej nie zawołał 🙃.
Może ta ekspedientka również miała podobną sytuację i już wolała dmuchać na zimne...
Jak mieliśmy zdjęcie złodziejki perfum, to później prawie przy każdej blondynce oglądającej perfumy wołałam koleżankę bo wydawało mi się, że to ta sama dziewczyna... 🤪

Tu już było trochę po ptokach 😅 ale uważam, że jak już ktoś Was woła, żebyście przeszły na początek kolejki bo wyglądacie jak w ciąży to nawet jak nie jesteście to korzystajcie 🤣.
Przyznaję, że faktycznie w dzisiejszych czasach nie wiadomo... I od problemów z kortyzolem można mieć większy brzuch, i od insulinooporności, czy wzdęcia, czy nawet jak się okres zbliża może nam wywalić brzuch - znałam całkiem chudą dziewczynę, a na okres to jakby w drugim trymestrze była 😬.
Ale też uważam, że nie powinniśmy popadać w skrajność, i się wstydzić zapytać, czy zaproponować komuś usiąść czy przejść przed nas bo tak jak piszecie nikt nie proponuje tego ze złej woli...

kamilja
kamilja
4.75k24 dni temu
Szeptucha • 24 dni temu
Mój mąż wrzuca do jednej zupy i ziemniaki, i makaron 😒. Jeszcze w ogóle do jarzynowej nijak mi nie pasuje ten makaron... Zazwyczaj jak coś ugotuje to jest smaczne. A czasami to taki śmietnik...

do niektórych zup pasuje makaron, ale faktycznie nie do wszystkich

Ametystova
Ametystova
2.87k24 dni temu
Szeptucha • 24 dni temu
Mój mąż wrzuca do jednej zupy i ziemniaki, i makaron 😒. Jeszcze w ogóle do jarzynowej nijak mi nie pasuje ten makaron... Zazwyczaj jak coś ugotuje to jest smaczne. A czasami to taki śmietnik...

kamilja • 24 dni temu
do niektórych zup pasuje makaron, ale faktycznie nie do wszystkich xD

to ja włożę kij w mrowisko: pomidorowa z ryżem czy z makaronem?
Ja jestem team ryż!

kamilja
kamilja
4.75k24 dni temu
Szeptucha • 24 dni temu
Mój mąż wrzuca do jednej zupy i ziemniaki, i makaron 😒. Jeszcze w ogóle do jarzynowej nijak mi nie pasuje ten makaron... Zazwyczaj jak coś ugotuje to jest smaczne. A czasami to taki śmietnik...

kamilja • 24 dni temu
do niektórych zup pasuje makaron, ale faktycznie nie do wszystkich xD

Ametystova • 24 dni temu
to ja włożę kij w mrowisko: pomidorowa z ryżem czy z makaronem? xD Ja jestem team ryż!

częściej z ryżem, bo zazwyczaj dzień wcześniej bywa rosół z makaronem ale pomidorową z makaronem też lubię

madlen1990
madlen1990
8824 dni temu
monikove • 26 dni temu
Wkurzają mnie ludzie, którzy nie potrafią zrozumieć, że można po prostu nie pić alkoholu.Ja nie piję od dawna,bo nie lubię i mój organizm ciężko znosi nawet najmniejszą ilość,a ciągle słyszę pytania,czy chora jestem 🤦

Mam tak samo! Za każdym razem każdy się na mnie patrzy jak na chorą 😳 mówię im, że swoje wypiłam i więcej nie potrzebuje.

NowWhat
NowWhat
7.49k24 dni temu
Szeptucha • 24 dni temu
Mój mąż wrzuca do jednej zupy i ziemniaki, i makaron 😒. Jeszcze w ogóle do jarzynowej nijak mi nie pasuje ten makaron... Zazwyczaj jak coś ugotuje to jest smaczne. A czasami to taki śmietnik...

kamilja • 24 dni temu
do niektórych zup pasuje makaron, ale faktycznie nie do wszystkich xD

Ametystova • 24 dni temu
to ja włożę kij w mrowisko: pomidorowa z ryżem czy z makaronem? xD Ja jestem team ryż!

Dla mnie obie opcje są ok 😊

Ametystova
Ametystova
2.87k24 dni temu
monikove • 26 dni temu
Wkurzają mnie ludzie, którzy nie potrafią zrozumieć, że można po prostu nie pić alkoholu.Ja nie piję od dawna,bo nie lubię i mój organizm ciężko znosi nawet najmniejszą ilość,a ciągle słyszę pytania,czy chora jestem 🤦

madlen1990 • 24 dni temu
Mam tak samo! Za każdym razem każdy się na mnie patrzy jak na chorą 😳 mówię im, że swoje wypiłam i więcej nie potrzebuje.

nie pijesz? a co, w ciąży jesteś? Witam w klubie, jeszcze przed ciążą padały takie pytania, a ja po prostu nie zawsze miałam ochotę na alko, a z biegiem lat zaczęłam bardziej go odchorowywać, a to nic przyjemnego. Dobrze się bawię bez ^^

frambuesa
frambuesa
11.52k24 dni temu
monikove • 26 dni temu
Wkurzają mnie ludzie, którzy nie potrafią zrozumieć, że można po prostu nie pić alkoholu.Ja nie piję od dawna,bo nie lubię i mój organizm ciężko znosi nawet najmniejszą ilość,a ciągle słyszę pytania,czy chora jestem 🤦

madlen1990 • 24 dni temu
Mam tak samo! Za każdym razem każdy się na mnie patrzy jak na chorą 😳 mówię im, że swoje wypiłam i więcej nie potrzebuje.

Ametystova • 24 dni temu
nie pijesz? a co, w ciąży jesteś? xD Witam w klubie, jeszcze przed ciążą padały takie pytania, a ja po prostu nie zawsze miałam ochotę na alko, a z biegiem lat zaczęłam bardziej go odchorowywać, a to nic przyjemnego. Dobrze się bawię bez ^^

To u mnie w obecnym dorosłym życiu nigdy nikt nikomu nie zwrócił uwagi że nie piję 🙈

Ametystova
Ametystova
2.87k23 dni temu
monikove • 26 dni temu
Wkurzają mnie ludzie, którzy nie potrafią zrozumieć, że można po prostu nie pić alkoholu.Ja nie piję od dawna,bo nie lubię i mój organizm ciężko znosi nawet najmniejszą ilość,a ciągle słyszę pytania,czy chora jestem 🤦

madlen1990 • 24 dni temu
Mam tak samo! Za każdym razem każdy się na mnie patrzy jak na chorą 😳 mówię im, że swoje wypiłam i więcej nie potrzebuje.

Ametystova • 24 dni temu
nie pijesz? a co, w ciąży jesteś? xD Witam w klubie, jeszcze przed ciążą padały takie pytania, a ja po prostu nie zawsze miałam ochotę na alko, a z biegiem lat zaczęłam bardziej go odchorowywać, a to nic przyjemnego. Dobrze się bawię bez ^^

frambuesa • 24 dni temu
To u mnie w obecnym dorosłym życiu nigdy nikt nikomu nie zwrócił uwagi że nie piję 🙈

tylko się cieszyć! Ja to słyszałam od osób, z którymi raczej nie jestem blisko, bo bliskie mi osoby są pod tym kątem normalne i nic nikomu nie narzucają

NowWhat
NowWhat
7.49k23 dni temu

Już godzinę czekam w kolejce do ginekologa. Lekarz przyjmuje od 15.30, i wszystkim pacjentkom każą przychodzić na tę godzinę. A ja oczywiście o tej godzinie dopiero kończę pracę. I jestem tam 15 minut później, gdy poczekalnia jest już pełna osób, które mogą sobie pozwolić być wcześniej...

kngslk
kngslk
9.56k23 dni temu
Szeptucha • 24 dni temu
Mój mąż wrzuca do jednej zupy i ziemniaki, i makaron 😒. Jeszcze w ogóle do jarzynowej nijak mi nie pasuje ten makaron... Zazwyczaj jak coś ugotuje to jest smaczne. A czasami to taki śmietnik...

kamilja • 24 dni temu
do niektórych zup pasuje makaron, ale faktycznie nie do wszystkich xD

Ametystova • 24 dni temu
to ja włożę kij w mrowisko: pomidorowa z ryżem czy z makaronem? xD Ja jestem team ryż!

ja każdą zupę jem z makaronem nawet ogórkową z kiszoniaków co zazwyczaj spotyka się z dużym zaskoczeniem
ale z ryżem czy z ziemniakami też jadam

NowWhat
NowWhat
7.49k23 dni temu

To ewidentnie nie jest mój dzień...
O 3 w nocy obudziły mnie takie boleści brzucha, że już byłam bliska jechania na SOR. Na szczęście po około dwóch godzinach przeszło, ale już nie zasnęłam do rana.
Potem odwożąc narzeczonego do pracy o mało nie spowodowałam wypadku. Chciałam wjechać na rondo, w ostatniej chwili K. mnie ostrzegł. Przez rondo jechał samochód, którego nie zauważyłam - schował mi się w słupie samochodu.
A teraz w pracy dostałam po głowie od szefowej za coś, co tylko częściowo możnaby uznać za moją winę, bo splotło się w to dużo dodatkowych okoliczności, między innymi to, że ktoś mnie o czymś nie uprzedził.

Choso
Choso
29222 dni temu

Kupiłam na olx zestaw z kulami do kąpieli, a sprzedająca zapakowała je tylko w worek foliowy. Niektóre są niestety pęknięte i pokruszone. Paczki nie zwracam, bo to zużyję, ale na moją uwagę i zdjęcia sprzedająca napisała tylko "Ojejku".

xooxoo
xooxoo
2.21k22 dni temu
Choso • 22 dni temu
Kupiłam na olx zestaw z kulami do kąpieli, a sprzedająca zapakowała je tylko w worek foliowy. Niektóre są niestety pęknięte i pokruszone. Paczki nie zwracam, bo to zużyję, ale na moją uwagę i zdjęcia sprzedająca napisała tylko "Ojejku".

O jak mnie wkurzają takie odpowiedzi, bo sprzedała i ma z głowy, więc naprawdę jej nie interesuje w jaki stanie dotarło. Ja też zawsze piszę do sprzedającej jak coś jest nie tak, bo chciałabym, żeby w przyszłości, przy innym kupującym jednak zachowała się inaczej, ale z drugiej strony żadnej refleksji. Kiedyś kupowałam metalowy pojemnik na Vinted i pooglądałam zdjęcia dobrze, przeczytałam cały opis i zapytałam dodatkowo o stan. Oczywiście wszystko świetnie. Ale jak przyszedł to wysłałam dziewczynie zdjęcia, że jednak taki super nie jest, że jest coś tam porysowane i nie poinformowała o tym, odpowiedź "ah, nie widziałam tego". No na pewno nie Nie wiem czy boją się, że będzie się chciało robić aferę i zwracać czy naprawdę mają taką wyjebkę.

Choso
Choso
29222 dni temu
Choso • 22 dni temu
Kupiłam na olx zestaw z kulami do kąpieli, a sprzedająca zapakowała je tylko w worek foliowy. Niektóre są niestety pęknięte i pokruszone. Paczki nie zwracam, bo to zużyję, ale na moją uwagę i zdjęcia sprzedająca napisała tylko "Ojejku".

xooxoo • 22 dni temu
O jak mnie wkurzają takie odpowiedzi, bo sprzedała i ma z głowy, więc naprawdę jej nie interesuje w jaki stanie dotarło. Ja też zawsze piszę do sprzedającej jak coś jest nie tak, bo chciałabym, żeby w przyszłości, przy innym kupującym jednak zachowała się inaczej, ale z drugiej strony żadnej refleksji. Kiedyś kupowałam metalowy pojemnik na Vinted i pooglądałam zdjęcia dobrze, przeczytałam cały opis i zapytałam dodatkowo o stan. Oczywiście wszystko świetnie. Ale jak przyszedł to wysłałam dziewczynie zdjęcia, że jednak taki super nie jest, że jest coś tam porysowane i nie poinformowała o tym, odpowiedź "ah, nie widziałam tego". No na pewno nie xD Nie wiem czy boją się, że będzie się chciało robić aferę i zwracać czy naprawdę mają taką wyjebkę.

Dokładnie, byle sprzedać, a reszta ich nie interesuje 😅

Joanna1984
Joanna1984
85122 dni temu

Witam kochane, mam ogromną prośbę o pomoc, każda złotówka jest ważna, na wagę złota. Bardzo prosze o jakakolwiek pomoc, wpłatę, udostępnienie wśród znajomych.
https://zrzutka.pl/c7vksj

maya15
maya15
99121 dni temu

Jest mi tak głupio, odebrałam małego z przedszkola i pani mówi że jest ciepły i chyba choroba go rozkłada, nic złego nie powiedziała ale ja tak wszytko biorę do siebie że teraz czuje się jakbym coś zaniedbała, że panie sobie złe o mnie pomyślą, ale rano jak go zaprowadzałam to było wszytko dobrze 😔

patkakz
patkakz
2.19k20 dni temu

myślałam, że wybierzemy się po pracy na zakupy a tu się okazało, że mąż musi zostać nadgodziny więc popołudnie spędzę sama z psem

unreallovee
unreallovee
25520 dni temu
Nuanda • 27 dni temu
Dobra dziewczyny mam teraz hit. Byłam dzisiaj w sklepie, poszłam na dział mięsny i byłam około czwarta w kolejce. Gdy doszło już do mnie i poprosiłam to co chcę, pani nagle powiedziała: "ojej trzeba było mówić, to bym panią wcześniej obsłużyła!" Ja: "?!? Ale o co chodzi, przepraszam, nie rozumiem? Pani ekspedientka: 'no ciężarne obsługujemy poza kolejką'. Ja: 'Nie jestem w ciąży... Jestem po prostu gruba'. Ogólnie wiem że pani nie chciała sprawić mi przykrości, od razu też mnie przeprosiła, ja powiedziałam że nic się nie stało, Nie szkodzi. Ale zrobiło mi się bardzo przykro, przeżyłam też mały szok i od razu poszłam do kasy pomijając resztę zakupów. To "jestem po prostu gruba" też tak odpowiedziałam bo nie wiedziałam co powiedzieć, Nie uważam się za grubą osobę. Mam oczywiście jakieś tam nadprogramowe kilogramy, ale tego naprawdę się nie spodziewałam. Absolutnie nie mam do pani żadnych pretensji, ale to nie zmienia faktu że chce mi się płakać. Bardzo niekomfortowa sytuacja i mega nieprzyjemne uczucie. Wiem że to pierdoła, ale nie mogę tego przetrawić. Wiem też że konfiguracja spodni która miała na sobie i obcisłej bluzki nie są trafionym pomysłem.

maya15 • 27 dni temu
Bardzo niekomfortowa sytuacja, nie wiem że w dzisiejszych czasach ludzie mówią takie rzeczy 🫣. Ja miałam inna sytuacje ale też zostałam oceniona przez pryzmat ubioru, jak byłam w ciąży dwie starsze panie patrząc na mnie w zaawansowanej ciąży powiedziały biedne dziecko 🤦🏻‍♀️. Od siebie tylko mogę dodać że zawsze jak widzę twoja prace na Królowa to mnie zachwycasz swoją kobiecością 😍

wenkka • 27 dni temu
Sytuacja mocno niekomfortowa i rozumiem, że @Nuanda poczuła się źle. Z drugiej strony mam ostatnio takie przemyślenia, czy lepiej być niekulturalna, jak podejrzewam, że stoi za mną kobieta w ciąży, ale nie jestem pewna, i ja ignorować, czy zaryzykować, ale potem mi ktoś powie, że mówię takie rzeczy w dzisiejszych czasach. Wiadomo, że jak chce przepuścić jakas kobietę, jak mniemam w ciąży, to nie mówię tego ze złośliwości.

maya15 • 27 dni temu
Nie chodzi o bycie niekulturalnym tylko w dzisiejszych czasach tak wiele kobiet ma problem z bezpłodnością, albo mają za sobą stratę i może być to dla nich podwójnie bolesne. Nie miałaby nic przeciwko gdyby kobieta sama w ciąży poprosiła o przepuszczenie, na pewno bym jej ustąpiła bo wiem jak w ciąży czasem ciężko wystać. 3 tygodnie przed porodem byłam na dużym koncercie po którym kolejka do taksówek była na kilka godzin stania, nogi mi już bardzo spuchły ale stałam, mój mąż zapytała pana z ochrony czy moglibyśmy dostać taksówkę trochę szybciej bo jestem w ciąży, byłam w szoku jak ludzie zaczęli nas przepuszczać a ochrona odsuwała bramki żebyśmy wsiedli do pierwszej taksówki która podjedzie. Po prostu ludzka życzliwość.

Nieznany profil • 25 dni temu
A mi się wydaje, że to już mocna przesada. Zaraz żadna kobieta w ciąży nie będzie przepuszczana w kolejce przez takie myślenie. I tak już mało kto to robi. Sama się złapałam na tym, że nie przepuściłam, bo Pani była nieco grubsza i co jeśli nie trafię? Przecież wiadomo, że nikt pytając nie ma złych intencji, wręcz przeciwnie. :(

Ametystova • 25 dni temu
masz rację, ja jestem szczupła i ciążę widać jak na dłoni, przepuszczono mnie raz w aptece xD A tak to albo nikt "nie widzi" albo mój mąż mi toruje drogę. Mi się z ludźmi dyskutować samej nie chce.

gulonica • 25 dni temu
Mnie raz, jeden raz jak stałam w kolejce do kasy samoobsługowej w Lidlu kasjerka poprosiła do kasy, którą specjalnie dla mnie otwarła. A Hitem było to, że musiałam iść do poradni specjalistycznej na NFZ, przy rejestracji i na drzwiach gabinetów napisane wielkimi literami "kobiety w ciąży przyjmowane są poza kolejnością ", więc mowie Pani na rejestracji, że jestem w ciąży, pokazuje tą kartę ciąży, a babka do mnie, że ona się nie będzie z tymi ludźmi kłócić i jak jestem taka odważna to mam im powiedzieć i wejść beż kolejki. Finalnie weszłam, bo kolejka na 15 osób to w tamtym czasie było dla mnie już za długo, chociaż ciążę przechodziłam super. ;)

Szeptucha • 24 dni temu
No właśnie 😅 babka w rejestracji powinna jednak czuć się autorytetem w tym miejscu i jak mówi, że kobieta w ciąży to wszyscy powinni być cicho i ją przepuścić... Ech... Niby kobiety w ciąży powinny, mają takie prawo, ale sama wiem po sobie, że jak byłam w ciąży to się wstydziłam, czy wręcz bałam odezwać żeby nie robić problemu i nie musieć wysłuchiwać... Przyznaję, że ciężka sytuacja... Moją koleżankę pracującą na kasie raz jakaś pani okrzyczała, że widzi, że panie w ciąży są obsługiwane po za kolejnością, a nikt jej nie zawołał 🙃. Może ta ekspedientka również miała podobną sytuację i już wolała dmuchać na zimne... Jak mieliśmy zdjęcie złodziejki perfum, to później prawie przy każdej blondynce oglądającej perfumy wołałam koleżankę bo wydawało mi się, że to ta sama dziewczyna... 🤪 Tu już było trochę po ptokach 😅 ale uważam, że jak już ktoś Was woła, żebyście przeszły na początek kolejki bo wyglądacie jak w ciąży to nawet jak nie jesteście to korzystajcie 🤣. Przyznaję, że faktycznie w dzisiejszych czasach nie wiadomo... I od problemów z kortyzolem można mieć większy brzuch, i od insulinooporności, czy wzdęcia, czy nawet jak się okres zbliża może nam wywalić brzuch - znałam całkiem chudą dziewczynę, a na okres to jakby w drugim trymestrze była 😬. Ale też uważam, że nie powinniśmy popadać w skrajność, i się wstydzić zapytać, czy zaproponować komuś usiąść czy przejść przed nas bo tak jak piszecie nikt nie proponuje tego ze złej woli...

Ja jak byłam w zaawansowanej ciąży już i pojechałam do lekarza tylko o głupi świstek czy nie ma żadnych przeciwskazań do naturalnego porodu, to nie dość, że wystałam się pół dnia w kolejce, bo jak siedziałam to dostałam ochrzan że młoda siedzi i nie ustąpi miejsca starszym, to finalnie zostałam staranowana przez głupie staruchy i ani przepraszam ani c*** Ci w tyłek, a dodam że miałam ciąże zagrożoną.. Także no, zależy na kogo się trafi.

1 2823 2824 2825 2832
albo dołącz do nas i udzielaj się na forum.