Kulturalne narzekanie na rzeczywistość! Uwaga - zawiera offtopy!
Strona 2797 / 2892
Stare komedie bardzo lubię. "Miś", "Jak rozpętałem drugą wojnę światową" czy "Seksmisja", nawet "Killera".
Obejrzałam milion razy i spokojnie mogłabym jeszcze raz włączyć i się dobrze bawić...
A te nowe... 🙃 Ani to śmieszne, ani mądre... Bardzo zaskoczył mnie "Juliusz". Przyjemnie mi się to oglądało.
Są dobre Polskie produkcję, ale większość to żenada. Najgorzej, że ciężko to przebrać i znaleźć coś dobrego... 😅
Wszędzie tak jest niestety 😢 moja mama w Irlandii też bardzo na to narzeka... 😅
Ja jestem początkującym nauczycielem, nie mam żadnego dodatku stażowego, więc naprawdę muszę pracować za trzech, żeby mieć tyle, co dyplomowani za etat i wychowawstwo podwójnie boli
Chciałam zrobić zdjęcie do Królowej, ale źle się czuję. Mam obawy,że jutro nie zdążę 😢
potwierdzam. W UK też tak jest. Pierwszy próg 20%, drugi 40% , trzeci 45% , tyle że Ci najbogatsi to mają doradców i często uciekają z płaceniem podatków
Na mnie tak jesień, zima i brak słońca wpływają. Najchętniej to by się spało.
Dziewczyny z pokoju przychodzą chore do pracy, i czuję że i mnie coś chce brać 😔
Wczoraj przy powrocie z pracy zaświecił mi się check engine i moc silnika spadała. Myślałam, że nie dojadę... Dzisiaj check zniknął ale samochód dziwnie chodzi i muszę go oddać do mechanika 😩😩😩
Masz diesla? Ja tak miałam jak był problem z DPF, u mnie wystarczyło podłączyć pod komputer i dolać tego płynu. Problem zniknął 😊
Bardzo chciałam dziś poćwiczyć, ale czuję się tak rozbita, że nie dam rady. Chyba coś mnie bierze 😔
Młody miał robione testy antygenowe i wyszła mu z nich grypa. W sumie porównując do niedzieli to jest już dużo lepiej, ale teraz stary mi się pochorował 🙈😅 Mam dość. Czuję się jak wyżuta guma do żucia przejechana milion razy jakimś ciężkim sprzętem 😵
Masakra, jak masz mało to masz mało, jak masz dużo, to już masz mało, bo Ci zabiorą podatkiem
Powiem tak... Moje dziecko z gorączką 38,5° budowało z klocków. Stary już leżący pod kołderką i umierający 🤭