Nie mam ani kaszlu ani kataru. No ale wszystko wskazuje na anginę. Ostatnia miałam 7 lat temu, więc jej się przypomniało o mnie 😂
Chyba coś w tym jest bo koleżanka i jej dzieci też przechodzą anginę i ostatnio sporo o tym słyszę... Ja po kolejnej dawce Fervexu jakoś troszkę lepiej się czuję, ale katar nadal mam okrutny ☹️ tylko gardło boli nieco mniej.
Ja miałam to samo dwa tygodnie temu. Dostałam antybiotyk i po kilku dniach było o wiele lepiej Lekarka mi mówiła że ostatnio właśnie angina się rozszalała
ja nie dostałam antybiotyku, bo test na baktrryjną wyszedł ujemny. Ale faktycznie dzisiaj jest lepiej już. Musi być coś w powietrzu...
Bon świąteczny przyjedzie mi chyba koło nosa bo złożony został na moje obecne nazwisko a dokumenty tożsamości mam jeszcze na panieńskie 🙈
Chodzenie w pracy i wyrabianie 10 k kroków, a chodzenie z punktu A do punktu B to jednak inne typy chodzenia. Wczoraj musiałam iść na miasto, zrobiłam raptem 5k kroków i normalnie nogi mnie bolą 😳🥴
Zdecydowanie! Ja chodzę w pracy po 12 godzin i nogi mnie tak nie bolą jak przejdę 1.5 km po mieście 🫣
Dobrze, że nie jestem sama. A tak zakręcona jestem po tym spacerku po mieście, że to głowa mała. Normalnie słowa mi się płaczą
Znam to aż za dobrze Dopiero łapie oddech i mogę się wysłowić, a na oddziale latam i wszędzie wiem co powiedzieć 🤣
No to jest właśnie to. Dentystka i jej asystentka to się nieźle usmialy. Jak im powiedziałam, że wczoraj wyszłam sama na miasto bez ogonów w postaci chłopa i dziecka i po co to mnie zrozumiały
Wróciłam po pracy, zjadłam obiad i po prostu zasnęłam ze zmęczenia, na siedząco 😅 Dlatego finalnie spędziłam całe popołudnie na kanapie pod kocykiem.