Kulturalne narzekanie na rzeczywistość! Uwaga - zawiera offtopy!

Strona 2694 / 2892

Szeptucha
Nieznany profil
8.92krok temu
maktao • rok temu
Z jakimi zwierzętami chodzicie na zakupy? Z psem, jasne, ale ja dziś przeżyłam szok i najadłam się strachu w biedrze. Mijałam panią w alejce i dopiero jak jej pluszak się ruszył to się okazało, że to nie pluszaka ma na szyi a prawdziwego węża. Potem stała z nim przy kasach mimo że mogła z nim wyjść, dostała oppp od syna, że po co tam stoi, ludzi starszy… kasjerka bała się podejść do kas samoobsługowych

pati2211 • rok temu
OMG ! Dostałabym chyba zawału...

maktao • rok temu
Powinno się chyba wezwać służby, z psem czy kotem nie można, a tu z jadowitym gadem typiara weszła… 🤡

Nieznany profil • rok temu
Do drogerii z psem i kotem można, jedynie do spożywczych nie wpuszczają. Kiedyś obsługiwałam pana który miał jednego szczura pod kapturem, drugiego w kieszeni, też w pierwszym momencie się przestraszyłam 😅

Jasia • rok temu
W Poznaniu kiedyś byli punki, co ze szczurami wszędzie chodzili. Ja się nie boję gryzoni, ale zawału można dostać przez sam fakt, że się nie spodziewasz szczura w kapturze jakiegoś gościa. PS. Na widok węża to bym wiała ze sklepu, w tym roku nad morzem po deptaku chodzili ludzie z wężami do zdjęć i omijałam ich wieeelkim łukiem.

Właśnie nie wiadomo kto ma jaką fobię i jak zareaguje 😅. Sama się nie boję szczurów, ale tak jak piszesz w pierwszym momencie też mi serce mocniej zabiło bo się nie spodziewałam. Aczkolwiek znałam osoby które wpadały w histerię na sam widok takich zwierzątek...

Diancia99
Diancia99
774rok temu
maktao • rok temu
Z jakimi zwierzętami chodzicie na zakupy? Z psem, jasne, ale ja dziś przeżyłam szok i najadłam się strachu w biedrze. Mijałam panią w alejce i dopiero jak jej pluszak się ruszył to się okazało, że to nie pluszaka ma na szyi a prawdziwego węża. Potem stała z nim przy kasach mimo że mogła z nim wyjść, dostała oppp od syna, że po co tam stoi, ludzi starszy… kasjerka bała się podejść do kas samoobsługowych

pati2211 • rok temu
OMG ! Dostałabym chyba zawału...

maktao • rok temu
Powinno się chyba wezwać służby, z psem czy kotem nie można, a tu z jadowitym gadem typiara weszła… 🤡

Nieznany profil • rok temu
Do drogerii z psem i kotem można, jedynie do spożywczych nie wpuszczają. Kiedyś obsługiwałam pana który miał jednego szczura pod kapturem, drugiego w kieszeni, też w pierwszym momencie się przestraszyłam 😅

U mnie w Rossmanie kasjerka nie pozwoliła babce wejść z psem a ta chamsko weszła mimo kilkukrotnego zwracania uwagi 😅 także zależy chyba od tego kto siedzi w sklepie 🙈 mówiła że jak wejdzie i na kamerach będzie ja widać z psem będzie miała problemy w pracy bo nie wolno zwierząt brać

frambuesa
frambuesa
11.65krok temu

Dziewczyny mam problem z kolczykiem w uchu. Robiłam trzy miesiące temu, próbuję go odkręcić i za nic w świecie nie mogę. Jest malutki, kompletnie nie mam jak tego złapać i zdjąć. Nie chce mi się chodzić do salonu bo nie mam kiedy, jak sobie z tym poradzić bo jestem wściekła 😭😭😭😭

Szeptucha
Nieznany profil
8.92krok temu
maktao • rok temu
Z jakimi zwierzętami chodzicie na zakupy? Z psem, jasne, ale ja dziś przeżyłam szok i najadłam się strachu w biedrze. Mijałam panią w alejce i dopiero jak jej pluszak się ruszył to się okazało, że to nie pluszaka ma na szyi a prawdziwego węża. Potem stała z nim przy kasach mimo że mogła z nim wyjść, dostała oppp od syna, że po co tam stoi, ludzi starszy… kasjerka bała się podejść do kas samoobsługowych

pati2211 • rok temu
OMG ! Dostałabym chyba zawału...

maktao • rok temu
Powinno się chyba wezwać służby, z psem czy kotem nie można, a tu z jadowitym gadem typiara weszła… 🤡

Nieznany profil • rok temu
Do drogerii z psem i kotem można, jedynie do spożywczych nie wpuszczają. Kiedyś obsługiwałam pana który miał jednego szczura pod kapturem, drugiego w kieszeni, też w pierwszym momencie się przestraszyłam 😅

Diancia99 • rok temu
U mnie w Rossmanie kasjerka nie pozwoliła babce wejść z psem a ta chamsko weszła mimo kilkukrotnego zwracania uwagi 😅 także zależy chyba od tego kto siedzi w sklepie 🙈 mówiła że jak wejdzie i na kamerach będzie ja widać z psem będzie miała problemy w pracy bo nie wolno zwierząt brać

A ja pracowałam w dwóch różnych Rossmannach i w obu było pozwolenie żeby psy wchodziły 🫣

maktao
maktao
7.39krok temu
frambuesa • rok temu
Dziewczyny mam problem z kolczykiem w uchu. Robiłam trzy miesiące temu, próbuję go odkręcić i za nic w świecie nie mogę. Jest malutki, kompletnie nie mam jak tego złapać i zdjąć. Nie chce mi się chodzić do salonu bo nie mam kiedy, jak sobie z tym poradzić bo jestem wściekła 😭😭😭😭

A to już po 3 miesiącach można? Nie wiem, chyba nie powinnaś jeszcze wyciągać. Octaniseptem moja koleżanka psikała. Czasem się niestety tak dzieje. 🥲

Diancia99
Diancia99
774rok temu
maktao • rok temu
Z jakimi zwierzętami chodzicie na zakupy? Z psem, jasne, ale ja dziś przeżyłam szok i najadłam się strachu w biedrze. Mijałam panią w alejce i dopiero jak jej pluszak się ruszył to się okazało, że to nie pluszaka ma na szyi a prawdziwego węża. Potem stała z nim przy kasach mimo że mogła z nim wyjść, dostała oppp od syna, że po co tam stoi, ludzi starszy… kasjerka bała się podejść do kas samoobsługowych

pati2211 • rok temu
OMG ! Dostałabym chyba zawału...

maktao • rok temu
Powinno się chyba wezwać służby, z psem czy kotem nie można, a tu z jadowitym gadem typiara weszła… 🤡

Nieznany profil • rok temu
Do drogerii z psem i kotem można, jedynie do spożywczych nie wpuszczają. Kiedyś obsługiwałam pana który miał jednego szczura pod kapturem, drugiego w kieszeni, też w pierwszym momencie się przestraszyłam 😅

Diancia99 • rok temu
U mnie w Rossmanie kasjerka nie pozwoliła babce wejść z psem a ta chamsko weszła mimo kilkukrotnego zwracania uwagi 😅 także zależy chyba od tego kto siedzi w sklepie 🙈 mówiła że jak wejdzie i na kamerach będzie ja widać z psem będzie miała problemy w pracy bo nie wolno zwierząt brać

Nieznany profil • rok temu
A ja pracowałam w dwóch różnych Rossmannach i w obu było pozwolenie żeby psy wchodziły 🫣

No to dziwne że w moim tak jest 😅

Heylovely
Nieznany profil
8.2krok temu
frambuesa • rok temu
Dziewczyny mam problem z kolczykiem w uchu. Robiłam trzy miesiące temu, próbuję go odkręcić i za nic w świecie nie mogę. Jest malutki, kompletnie nie mam jak tego złapać i zdjąć. Nie chce mi się chodzić do salonu bo nie mam kiedy, jak sobie z tym poradzić bo jestem wściekła 😭😭😭😭

Mi facet ściągał widelcem, ale nie polecam bo to już hardcore

Szeptucha
Nieznany profil
8.92krok temu
maktao • rok temu
Z jakimi zwierzętami chodzicie na zakupy? Z psem, jasne, ale ja dziś przeżyłam szok i najadłam się strachu w biedrze. Mijałam panią w alejce i dopiero jak jej pluszak się ruszył to się okazało, że to nie pluszaka ma na szyi a prawdziwego węża. Potem stała z nim przy kasach mimo że mogła z nim wyjść, dostała oppp od syna, że po co tam stoi, ludzi starszy… kasjerka bała się podejść do kas samoobsługowych

pati2211 • rok temu
OMG ! Dostałabym chyba zawału...

maktao • rok temu
Powinno się chyba wezwać służby, z psem czy kotem nie można, a tu z jadowitym gadem typiara weszła… 🤡

Nieznany profil • rok temu
Do drogerii z psem i kotem można, jedynie do spożywczych nie wpuszczają. Kiedyś obsługiwałam pana który miał jednego szczura pod kapturem, drugiego w kieszeni, też w pierwszym momencie się przestraszyłam 😅

Diancia99 • rok temu
U mnie w Rossmanie kasjerka nie pozwoliła babce wejść z psem a ta chamsko weszła mimo kilkukrotnego zwracania uwagi 😅 także zależy chyba od tego kto siedzi w sklepie 🙈 mówiła że jak wejdzie i na kamerach będzie ja widać z psem będzie miała problemy w pracy bo nie wolno zwierząt brać

Nieznany profil • rok temu
A ja pracowałam w dwóch różnych Rossmannach i w obu było pozwolenie żeby psy wchodziły 🫣

Diancia99 • rok temu
No to dziwne że w moim tak jest 😅

Chociaż przyznaję, że ja też się dowiedziałam przez przypadek... 😅 Pani z psem chciała wejść i koleżanka jej pozwoliła, później okazało się że Rossmann ogólnie jest przyjaźnie nastawiony na zwierzaki.

Ale mi się przed tą sytuacją też zdawało, że nie można, bo raczej przed większością sklepów jest piktogram z przekreślonym psem...

frambuesa
frambuesa
11.65krok temu
frambuesa • rok temu
Dziewczyny mam problem z kolczykiem w uchu. Robiłam trzy miesiące temu, próbuję go odkręcić i za nic w świecie nie mogę. Jest malutki, kompletnie nie mam jak tego złapać i zdjąć. Nie chce mi się chodzić do salonu bo nie mam kiedy, jak sobie z tym poradzić bo jestem wściekła 😭😭😭😭

maktao • rok temu
A to już po 3 miesiącach można? Nie wiem, chyba nie powinnaś jeszcze wyciągać. Octaniseptem moja koleżanka psikała. Czasem się niestety tak dzieje. 🥲

Nie wiem czy można ale jestem zdesperowana bo chce to zdjąć 🤣🤣🤣🤣

frambuesa
frambuesa
11.65krok temu
frambuesa • rok temu
Dziewczyny mam problem z kolczykiem w uchu. Robiłam trzy miesiące temu, próbuję go odkręcić i za nic w świecie nie mogę. Jest malutki, kompletnie nie mam jak tego złapać i zdjąć. Nie chce mi się chodzić do salonu bo nie mam kiedy, jak sobie z tym poradzić bo jestem wściekła 😭😭😭😭

Nieznany profil • rok temu
Mi facet ściągał widelcem, ale nie polecam bo to już hardcore :D

O nie weź nie strasz hahahah 🤣🤣🤣🤣 czuje się jak zaobrączkowana krowa 🤣

maktao
maktao
7.39krok temu
frambuesa • rok temu
Dziewczyny mam problem z kolczykiem w uchu. Robiłam trzy miesiące temu, próbuję go odkręcić i za nic w świecie nie mogę. Jest malutki, kompletnie nie mam jak tego złapać i zdjąć. Nie chce mi się chodzić do salonu bo nie mam kiedy, jak sobie z tym poradzić bo jestem wściekła 😭😭😭😭

maktao • rok temu
A to już po 3 miesiącach można? Nie wiem, chyba nie powinnaś jeszcze wyciągać. Octaniseptem moja koleżanka psikała. Czasem się niestety tak dzieje. 🥲

frambuesa • rok temu
Nie wiem czy można ale jestem zdesperowana bo chce to zdjąć 🤣🤣🤣🤣

wg mnie to za szybko, kilka osób w moim otoczeniu robiło kolczyki i do pół roku nawet bez wyjmowania, mimo zaleceń niby tych 3 miesięcy...

frambuesa
frambuesa
11.65krok temu
frambuesa • rok temu
Dziewczyny mam problem z kolczykiem w uchu. Robiłam trzy miesiące temu, próbuję go odkręcić i za nic w świecie nie mogę. Jest malutki, kompletnie nie mam jak tego złapać i zdjąć. Nie chce mi się chodzić do salonu bo nie mam kiedy, jak sobie z tym poradzić bo jestem wściekła 😭😭😭😭

maktao • rok temu
A to już po 3 miesiącach można? Nie wiem, chyba nie powinnaś jeszcze wyciągać. Octaniseptem moja koleżanka psikała. Czasem się niestety tak dzieje. 🥲

frambuesa • rok temu
Nie wiem czy można ale jestem zdesperowana bo chce to zdjąć 🤣🤣🤣🤣

maktao • rok temu
wg mnie to za szybko, kilka osób w moim otoczeniu robiło kolczyki i do pół roku nawet bez wyjmowania, mimo zaleceń niby tych 3 miesięcy...

Ja chciałam tylko wyjąć i oczyścić bo mi się strasznie paprze

maktao
maktao
7.39krok temu
frambuesa • rok temu
Dziewczyny mam problem z kolczykiem w uchu. Robiłam trzy miesiące temu, próbuję go odkręcić i za nic w świecie nie mogę. Jest malutki, kompletnie nie mam jak tego złapać i zdjąć. Nie chce mi się chodzić do salonu bo nie mam kiedy, jak sobie z tym poradzić bo jestem wściekła 😭😭😭😭

maktao • rok temu
A to już po 3 miesiącach można? Nie wiem, chyba nie powinnaś jeszcze wyciągać. Octaniseptem moja koleżanka psikała. Czasem się niestety tak dzieje. 🥲

frambuesa • rok temu
Nie wiem czy można ale jestem zdesperowana bo chce to zdjąć 🤣🤣🤣🤣

maktao • rok temu
wg mnie to za szybko, kilka osób w moim otoczeniu robiło kolczyki i do pół roku nawet bez wyjmowania, mimo zaleceń niby tych 3 miesięcy...

frambuesa • rok temu
Ja chciałam tylko wyjąć i oczyścić bo mi się strasznie paprze :(

Może trzeba jeszcze trochę przecierpieć i czyścić tak, jak się da, nie wyjmując go

Bambo
Bambo
11.92krok temu

Zarwalam wyrko młodej 🤣😂🤣😂

majathebee
majathebee
1.44krok temu
frambuesa • rok temu
Dziewczyny mam problem z kolczykiem w uchu. Robiłam trzy miesiące temu, próbuję go odkręcić i za nic w świecie nie mogę. Jest malutki, kompletnie nie mam jak tego złapać i zdjąć. Nie chce mi się chodzić do salonu bo nie mam kiedy, jak sobie z tym poradzić bo jestem wściekła 😭😭😭😭

maktao • rok temu
A to już po 3 miesiącach można? Nie wiem, chyba nie powinnaś jeszcze wyciągać. Octaniseptem moja koleżanka psikała. Czasem się niestety tak dzieje. 🥲

frambuesa • rok temu
Nie wiem czy można ale jestem zdesperowana bo chce to zdjąć 🤣🤣🤣🤣

maktao • rok temu
wg mnie to za szybko, kilka osób w moim otoczeniu robiło kolczyki i do pół roku nawet bez wyjmowania, mimo zaleceń niby tych 3 miesięcy...

frambuesa • rok temu
Ja chciałam tylko wyjąć i oczyścić bo mi się strasznie paprze :(

Ja polecam czyścić wodą morską. Jak go wyjmiesz to tylko bardziej podrażnisz ranę i jest szansa, że nie uda się go potem znowu włożyć. Octaniseptu też się raczej nie poleca. A jak coś Ci się tam złego dzieje to jednak najlepiej żeby piercer zobaczył 😕

Diancia99
Diancia99
774rok temu

Uwielbiam się pakować ale jak przychodzi co do czego to idzie mi to tragicznie 🙄

NowWhat
NowWhat
7.84krok temu

W pracy z niczym nie nadążam, bo jest tego zdecydowanie za dużo, a ciągle dokładają 😔

bow90
bow90
5.56krok temu
maktao • rok temu
Z jakimi zwierzętami chodzicie na zakupy? Z psem, jasne, ale ja dziś przeżyłam szok i najadłam się strachu w biedrze. Mijałam panią w alejce i dopiero jak jej pluszak się ruszył to się okazało, że to nie pluszaka ma na szyi a prawdziwego węża. Potem stała z nim przy kasach mimo że mogła z nim wyjść, dostała oppp od syna, że po co tam stoi, ludzi starszy… kasjerka bała się podejść do kas samoobsługowych

pati2211 • rok temu
OMG ! Dostałabym chyba zawału...

maktao • rok temu
Powinno się chyba wezwać służby, z psem czy kotem nie można, a tu z jadowitym gadem typiara weszła… 🤡

Nieznany profil • rok temu
Do drogerii z psem i kotem można, jedynie do spożywczych nie wpuszczają. Kiedyś obsługiwałam pana który miał jednego szczura pod kapturem, drugiego w kieszeni, też w pierwszym momencie się przestraszyłam 😅

Jasia • rok temu
W Poznaniu kiedyś byli punki, co ze szczurami wszędzie chodzili. Ja się nie boję gryzoni, ale zawału można dostać przez sam fakt, że się nie spodziewasz szczura w kapturze jakiegoś gościa. PS. Na widok węża to bym wiała ze sklepu, w tym roku nad morzem po deptaku chodzili ludzie z wężami do zdjęć i omijałam ich wieeelkim łukiem.

W jakim mieście byłaś nad morzem gdzie były te węże ? 😊😊

Szeptucha
Nieznany profil
8.92krok temu
maktao • rok temu
Z jakimi zwierzętami chodzicie na zakupy? Z psem, jasne, ale ja dziś przeżyłam szok i najadłam się strachu w biedrze. Mijałam panią w alejce i dopiero jak jej pluszak się ruszył to się okazało, że to nie pluszaka ma na szyi a prawdziwego węża. Potem stała z nim przy kasach mimo że mogła z nim wyjść, dostała oppp od syna, że po co tam stoi, ludzi starszy… kasjerka bała się podejść do kas samoobsługowych

pati2211 • rok temu
OMG ! Dostałabym chyba zawału...

maktao • rok temu
Powinno się chyba wezwać służby, z psem czy kotem nie można, a tu z jadowitym gadem typiara weszła… 🤡

Nieznany profil • rok temu
Do drogerii z psem i kotem można, jedynie do spożywczych nie wpuszczają. Kiedyś obsługiwałam pana który miał jednego szczura pod kapturem, drugiego w kieszeni, też w pierwszym momencie się przestraszyłam 😅

Jasia • rok temu
W Poznaniu kiedyś byli punki, co ze szczurami wszędzie chodzili. Ja się nie boję gryzoni, ale zawału można dostać przez sam fakt, że się nie spodziewasz szczura w kapturze jakiegoś gościa. PS. Na widok węża to bym wiała ze sklepu, w tym roku nad morzem po deptaku chodzili ludzie z wężami do zdjęć i omijałam ich wieeelkim łukiem.

bow90 • rok temu
W jakim mieście byłaś nad morzem gdzie były te węże ? 😊😊

Pamiętam jak sobie robiłam fotki z jednym we Władysławowie 😅 ale to było z 20 lat temu...

Dell
Dell
4.93krok temu

Nie mam dziś energii, a tu jeszcze trzy godziny w pracy 🙈

1 2693 2694 2695 2892
albo dołącz do nas i udzielaj się na forum.