Kulturalne narzekanie na rzeczywistość! Uwaga - zawiera offtopy!

Strona 2477 / 2867

frambuesa
frambuesa
11.6krok temu
silver1916 • rok temu
Nie mam już siły... Moje ciężko w tamtym roku chorowało około 25 razy... A w zasadzie nie chorowała. Nie wiem co się dzieje. Chodzi o kaszel, w dzień jeszcze jakoś w miarę (chociaż też kaszle) ale w nocy, gdy tylko się położy, kaszle tak potwornie jakby miała wypluć płuca, dosłownie się dusi i krztusi wydzieliną. Aż do wymiotów. Byłam u wszytkich możliwych lekarzy, zawsze zaczyna się tak samo- najpierw przepisują syropy na kaszel, (przerobiliśmy już chyba wszystkie dostępne na rynku) oczywiście to nic nie pomaga więc chodzimy do kolejnych lekarzy, wielokrotne prześwietlenia płuc, mnóstwo badań krwi, pod kątem alergii, pod kątem astmy. I co? I nic. wszystko jest ok. Kilka razy jeździłam w nocy na pogotowie bo krztusiła się tak potwornie że nie mogła złapać tchu, przy każdym wdechu atak kaszlu, aż wydzielina szła ustami i nosem. Kolejne leki, badania i nic. Jest zdrowa. Nawet nie ma nigdy gorączki. Do przedszkola nie chodziła prawie cały rok, ja dwukrotnie straciłam pracę☹️ W wakacje było trochę lepiej, poprawiło się. Miałam nadzieję że to co najgorsze za nami. Wrzesień minął spokojnie, październik i listopad też. Od paru dni to samo...

Jasia • rok temu
Z doświadczenia mojej szwagierki, której dzieci mają tak samo polecam poszukać lekarza, który zakwalifikuje to jako astmę (takiemu małemu dziecku może nie wychodzić w badaniach) i po prostu zapisze wam leki. Pewnie jest to taka astma dziecięca, która mija z wiekiem. Po drugie polecam bardzo dobry oczyszczacz powietrza, bo to smog tak truje. Nie ma się co oszukiwać, jakość powietrza jest fatalna i dlatego objawy nasilają się jesienią i zimą.

silver1916 • rok temu
Rozmawiałam dzisiaj z lekarką i znowu przepisała syropy na kaszel plus Hitaxę na alergię chociaż w tamtym roku to przerabialiśmy i Hitaxa nic nie pomogła... Zresztą alergii też nie wykryło w testach. Powiedziała żeby po niedzieli się zgłosić jeśli nie będzie poprawy i że znów będziemy badać wtedy w kierunku astmy po póki nic nie wykryje to nie chciałaby przepisywać leków na astmę. Inna lekarz powiedziała to samo... Chyba trzeba będzie dalej szukać lekarza. Powietrze w sumie też fatalne, to prawda... Córka położyła się spać pół godziny temu, dosłownie kilka minut po położeniu się zaczął się potworny, rozdzierający kaszel. Kolejna noc będzie nieprzespana☹️

Miałam kiedyś tak samo, jakoś jak miałam 15-16 lat… byłam u kilku lekarzy ciagle miałam takie ataki kaszlu do wymiotów i to tak 3-4 razy dziennie a tak to spokój. Lekarka przepisała mi jakieś wziewy sterydowe, wybrałam miesiąc i przeszło na zawsze 😁

wenkka
wenkka
8.76krok temu
wenkka • rok temu
Brakowało mi tylko do szczęścia opryszczki...

martulla • rok temu
Łączę się w bólu! Czuję, że zaraz mi wyjdzie, a miałam dokładnie dwa tygodnie temu...

To ja miałam jakoś dawno, chyba koło wakacji. Ale nie znoszę jej. Chyba w miarę szybko zadziałałam i mam nadzieję, że się nie rozwinie.

maktao
maktao
7.4krok temu
silver1916 • rok temu
Nie mam już siły... Moje ciężko w tamtym roku chorowało około 25 razy... A w zasadzie nie chorowała. Nie wiem co się dzieje. Chodzi o kaszel, w dzień jeszcze jakoś w miarę (chociaż też kaszle) ale w nocy, gdy tylko się położy, kaszle tak potwornie jakby miała wypluć płuca, dosłownie się dusi i krztusi wydzieliną. Aż do wymiotów. Byłam u wszytkich możliwych lekarzy, zawsze zaczyna się tak samo- najpierw przepisują syropy na kaszel, (przerobiliśmy już chyba wszystkie dostępne na rynku) oczywiście to nic nie pomaga więc chodzimy do kolejnych lekarzy, wielokrotne prześwietlenia płuc, mnóstwo badań krwi, pod kątem alergii, pod kątem astmy. I co? I nic. wszystko jest ok. Kilka razy jeździłam w nocy na pogotowie bo krztusiła się tak potwornie że nie mogła złapać tchu, przy każdym wdechu atak kaszlu, aż wydzielina szła ustami i nosem. Kolejne leki, badania i nic. Jest zdrowa. Nawet nie ma nigdy gorączki. Do przedszkola nie chodziła prawie cały rok, ja dwukrotnie straciłam pracę☹️ W wakacje było trochę lepiej, poprawiło się. Miałam nadzieję że to co najgorsze za nami. Wrzesień minął spokojnie, październik i listopad też. Od paru dni to samo...

Jasia • rok temu
Z doświadczenia mojej szwagierki, której dzieci mają tak samo polecam poszukać lekarza, który zakwalifikuje to jako astmę (takiemu małemu dziecku może nie wychodzić w badaniach) i po prostu zapisze wam leki. Pewnie jest to taka astma dziecięca, która mija z wiekiem. Po drugie polecam bardzo dobry oczyszczacz powietrza, bo to smog tak truje. Nie ma się co oszukiwać, jakość powietrza jest fatalna i dlatego objawy nasilają się jesienią i zimą.

silver1916 • rok temu
Rozmawiałam dzisiaj z lekarką i znowu przepisała syropy na kaszel plus Hitaxę na alergię chociaż w tamtym roku to przerabialiśmy i Hitaxa nic nie pomogła... Zresztą alergii też nie wykryło w testach. Powiedziała żeby po niedzieli się zgłosić jeśli nie będzie poprawy i że znów będziemy badać wtedy w kierunku astmy po póki nic nie wykryje to nie chciałaby przepisywać leków na astmę. Inna lekarz powiedziała to samo... Chyba trzeba będzie dalej szukać lekarza. Powietrze w sumie też fatalne, to prawda... Córka położyła się spać pół godziny temu, dosłownie kilka minut po położeniu się zaczął się potworny, rozdzierający kaszel. Kolejna noc będzie nieprzespana☹️

Jasia • rok temu
Znam ten ból, bo sama jestem mamą dwójki. A jak nocują u nas ich kuzyni i właśnie tak strasznie kaszlą, to też nie śpię. Dlatego polecam spróbować takiego leczenia, bo po prostu działa. Nie jest to łatwa decyzja, ale trzeba trafić na lekarza co się nie zawaha.

martulla • rok temu
Tak jak napisała @Jasia astma dziecięca występuje, mój syn miał podejrzenie. Tylko się biedne dziecko męczy, musisz znaleźć naprawdę dobrego lekarza. A może wizyta u alergologa? Do nas też doktor mówiła, żeby na noc porozwieszać wilgotne ręczniki na kaloryfery. W dzień powietrze się nagrzeje i jest suche, a na noc wilgotne powietrze pozwala na spokojny sen.

Ja byłam takim dzieckiem z astmą dziecięcą, brałam sterydy. Wyszły też alergie… Potem się okazało, że po covidzie w dorosłym życiu wróciła i muszę ze sobą w dalszym ciągu nosić inhalator. Moja młodsza siostra też miała i jej minęło to podejrzenie astmy... u mnie wszystko ogarnęła pani alergolog, bardzo dobry lekarz. Nikt więcej nie ogarnął tego.

maya15
maya15
1.09krok temu

Dzisiaj mam ciężki dzien od rana chodzę i popłakuje, to juz 3 lata jak nie ma mojego dziadka, za cztery dni minie 3 lata jak nie ma babci, dzisiaj co spojrzę na mojego syna to chce mi się płakać ze go nie widzą 😢 dla większości grudzień to taki wesoły czas, przygotowania do świąt a dla mnie 3 lata temu świat się zatrzymał, grudzień nie kojarzy się z niczym miłym…

Kamilabea
Kamilabea
8.24krok temu

Jestem zmęczona, za nim dojdzie do 20 to trochę mini a ludzi tylko przybywa. Mam dość lekarzy. Mam nadzieję,że to moja ostatnia podróż do Brudzowic🙈

monikove
monikove
3.8krok temu

Miałam wyjątkowo ciężki dzień w pracy 😔😔

Zoey6
Zoey6
3.12krok temu

Chyba coś się dzieje z lodówką, bo tak burczy...
Jak nie zmywarka to lodówka, zawsze coś a nie użytkujemy jeszcze sprzętów nawet roku...

lubietox3
lubietox3
3.98krok temu
Zoey6 • rok temu
Chyba coś się dzieje z lodówką, bo tak burczy... Jak nie zmywarka to lodówka, zawsze coś a nie użytkujemy jeszcze sprzętów nawet roku...

Współczuję.
My mamy problem z nową, kilkudniową pralką, na szczęście szybko, bo 3 dni i przyjedzie serwis.

Zoey6
Zoey6
3.12krok temu
Zoey6 • rok temu
Chyba coś się dzieje z lodówką, bo tak burczy... Jak nie zmywarka to lodówka, zawsze coś a nie użytkujemy jeszcze sprzętów nawet roku...

lubietox3 • rok temu
Współczuję. My mamy problem z nową, kilkudniową pralką, na szczęście szybko, bo 3 dni i przyjedzie serwis.

Na szczęście ze zmywarką u nas poszło gładko, ciekawe jak będzie z lodówką. Ale ogólnie słabo, że po tak krótkim czasie już się psują tak drogie sprzęty. Aż strach myśleć co będzie za rok dwa jak już będzie po gwarancji...

martulla
martulla
2.09krok temu
wenkka • rok temu
Brakowało mi tylko do szczęścia opryszczki...

martulla • rok temu
Łączę się w bólu! Czuję, że zaraz mi wyjdzie, a miałam dokładnie dwa tygodnie temu...

wenkka • rok temu
To ja miałam jakoś dawno, chyba koło wakacji. Ale nie znoszę jej. Chyba w miarę szybko zadziałałam i mam nadzieję, że się nie rozwinie.

W takim razie trzymam kciuki, żeby Cię nie dopadła. 🙂

ania173
ania173
7.28krok temu
monikove • rok temu
Miałam wyjątkowo ciężki dzień w pracy 😔😔

U mnie dziś to samo.. aż mnie brzuch boli na samą myśl o jutrze 🥺

OrzechOwa235
OrzechOwa235
4.56krok temu
monikove • rok temu
Miałam wyjątkowo ciężki dzień w pracy 😔😔

ania173 • rok temu
U mnie dziś to samo.. aż mnie brzuch boli na samą myśl o jutrze 🥺

U mnie też i zapowiada się że tak będzie do końca grudnia 🙁

Kamilabea
Kamilabea
8.24krok temu

Jest świetna kolejka do lekarza,wszedł numer 18 a ja mam 143🤣

sailor
sailor
10.72krok temu
Kamilabea • rok temu
Jest świetna kolejka do lekarza,wszedł numer 18 a ja mam 143🤣

Przypomniały mi się kolejki w biurze paszportowym. Przyszliśmy o godz 9, wzięliśmy nr 310-312 i wyszliśmy o 14.30 Trzymaj się

Myszowata
Myszowata
5.84krok temu

Boli mnie dzis glowa i źle sie czuje...

aneta6bk
aneta6bk
984rok temu

Ten tydzień totalnie mi nie idzie 😪

Bambo
Bambo
11.92krok temu

Rozłożyło nas wszystkich

Kamilabea
Kamilabea
8.24krok temu
Kamilabea • rok temu
Jest świetna kolejka do lekarza,wszedł numer 18 a ja mam 143🤣

sailor • rok temu
Przypomniały mi się kolejki w biurze paszportowym. Przyszliśmy o godz 9, wzięliśmy nr 310-312 i wyszliśmy o 14.30 ;) Trzymaj się :serce:

Jak daliście radę? Ja już odpadam ledwo 76 numer🤣Prawdopodobnie wracam jutro

sailor
sailor
10.72krok temu
Kamilabea • rok temu
Jest świetna kolejka do lekarza,wszedł numer 18 a ja mam 143🤣

sailor • rok temu
Przypomniały mi się kolejki w biurze paszportowym. Przyszliśmy o godz 9, wzięliśmy nr 310-312 i wyszliśmy o 14.30 ;) Trzymaj się :serce:

Kamilabea • rok temu
Jak daliście radę? Ja już odpadam ledwo 76 numer🤣Prawdopodobnie wracam jutro

Nie mieliśmy wyjścia. Musieliśmy w trójkę wyrobić paszporty a to był jedyny dzień wolny.

martulla
martulla
2.09krok temu

Wczoraj byłam u lekarza, mam 'pochorobowe nerwobóle", ciężko mi się oddycha a gdy podnoszę prawą rękę ból promieniuje do niej od klatki piersiowej. Mam dość chorób, dzisiaj pierwszy raz od piątku zrobiłam VOD więcej niż tylko leżenie i picie wody/ herbaty.

A dziś Na 5 uderzeń w grę na DC: trzy trafienia poniżej trzydziestki. 😁 normalnie szczęście mnie nie opuszcza...

1 2476 2477 2478 2867
albo dołącz do nas i udzielaj się na forum.