Kulturalne narzekanie na rzeczywistość! Uwaga - zawiera offtopy!
Strona 2457 / 2892
wysłałam do weryfikacji, nie jest tak, że kompletnie nic nie widać, zobaczymy... ja mam pecha z tymi zdjeciami na królową, jak nie zdjecie bokiem, to zapomniałam karteczki to teraz ta akcja. chyba sobie daruje
Możliwości sprawdzenia jest wiele, nie wiem na jakiej zasadzie to działa bo się nie zagłębiałam, tylko sobie gdybam 🙂 Wydaje mi się że zakładając konto trzeba podać PESEL, mając takie dane mogą już poprosić o raport BIK, ale to tylko moje domysły.
Tylko w takim wypadku ciężko żeby udzielili mi możliwości paypo a zamawiałam już tak nie raz
Trzeba się zagłębić w temat, nie szperałam się aż tak, bo mnie to nie dotyczyło. W każdym razie jest to fajna opcja, nie trzeba mrozić swojej gotówki np przy większym zamówieniu jak wiadomo że będą zwroty, lub zwyczajnie jak ktoś nie ma kasy w danym momencie 💪🙂
Mi się wydaje, że oni bardziej sprawdzają pod kątem zadłużeń. Jeżeli np ktoś nie spłaca innej pożyczki, bądź widnieje w Krajowym Rejestrze Długów to wiadomo, że nie ma szans na zakupy z Klarną, PayPo, czy Twisto. Ale wiadomo, jakieś błędy też się zdarzają, chociaż ja nigdy nie miałam żadnych problemów z płatnościami u nich.
Jak tylko miałam zacząć robić zdjęcia do chmiel, to zrobiło się bardzo pochmurno 🤬
Dziś nie jest mój dzień..
Serio wezzytsko sie komplikuje
1 młoda rano wypuściła z żołądka śniadanie w końcu i cały do prania
2 oczywiście nie mogłam złożyć z powrotem
3 przy okazji składania jedna część się schowała i było wielkie szukanie
4 położyłam młoda na dzemke usypiam i puściłam odkurzacz i w tym czasie moja pies chciał na spacer I możecie sobie wyobrazić co było później.
5 ogarnęłam ten odkurzacz i cala podloge tyle co skonczylam młoda się obudziła..
6 straciła chmumor do zera i chyba kolejne żeby ida..
7 nie zrobiłam jeszcze obiadu i chyba dziś nie zrobię bo sie nie da..
W nocy czułam się jakbym miała covid... W pracy w ogóle nie mogłam wytrzymać przy komputerze, bo wszystko mnie boli i zasypiałam. Jutro chyba pierwszy raz w życiu pójdę na L4.
Żeby jakąkolwiek instytucja finansowa mogła kogoś sprawdzić w biku, musi mieć jego zgodę.
Też tak ostatnio miałam, bolało mnie dosłownie wszystko, głowa dzień w dzień, ogromne przemęczenie.. później ludzie wokół zaczęli się testować i wyszedł COVID. W szpitalu nagle wszystkie pielęgniarki i lekarze w maskach zaczęli chodzić.
Dzień przeleciał mi nie wiem na czym. Niby wstawiłam trochę ogłoszeń, ale i tak.
A do tego ciągle jestem głodna. Najchętniej zjadłabym coś dużego i sycącego, ale nic takiego w domu nie mam
To może być covid. Mój szwagier, który pracuje w POZ, mówi, że robi testy pacjentom i każdego dnia wychodzi kilka covidów. Podejrzewam, że pogrom jest dużo mniejszy niż rok temu z racji szczepień, więc ludzie też przechodzą go łagodniej, a nie zniknął. Jeśli jesteś osłabiona powinnaś odpocząć bez względu jakie dziadostwo Cię zaatakowało, trzymaj się ☺️
Kurczę Właśnie całkiem podobne objawy mam jak miałam przy covidzie, więc bardzo prawdopodobne. Dziękuję ślicznie 🤍 Właśnie za dwie godziny lecę do lekarza.
Wiadomo opinia lekarza na pierwszym miejscu, ale za około 20 zł są w aptece testy różnicujące na 3 różne infekcje w tym covid, to też daje jakiś pogląd na sprawę, a może właśnie lekarz wykona test. W każdym razie zdrówka i siły 😘