Kulturalne narzekanie na rzeczywistość! Uwaga - zawiera offtopy!
Strona 2416 / 2861

Wróciłam do domu z Warszawy obolała i przeziębiona. Śpiąc codzienne 7 godzin nie wysypiam się i odczuwam to mocno po tygodniu pracy A jutro znów poniedziałek. Nie wiem czy cieszyć się, że tak szybko leci tydzień i już za niedługo weekend czy smucić, że mam wrażenie, że poniedziałek jest co dwa dni 😂

Nie mogę zasnąć... Ostatnio ciągle męczy mnie bezsenność a potem męczę się okrutnie przez cały dzień z powodu niewyspania.

Mam to samo, wczoraj (dzisiaj) do 2:11 nie zmrużyłam oka, mimo iż bardzo chciałam, a potem 6:40 pobudka i człowiek ledwo żywy...

Tak się cieszyłam, że młody cały wrzesień przechodził do szkoły, minął tydzień października i zonk... 😩

Rok temu jak był w przedszkolu to już po tygodniu się pochorował. Teraz przeszedł calutki wrzesień i ten pierwszy tydzień października. Ale w sobotę zaczął gorączkować.

Zimno jak nie wiem co i nic mi się nie chce a mam dziś sporo do zrobienia...

Naszej suni nie za bardzo goi się rana po sterylizacji, musiała dostać dodatkowy antybiotyk 😔

Siedzę u rodzinnego w kolejce, wszyscy kichają i prychają, a tylko ja mam maseczkę 😒

A bo wiesz, już nakaz zdjęty 😂 ale to był całkiem niezły nakaz, trochę to się jednak ograniczało…

No ja jestem za tym, że jak ktoś jest chory to niech nosi żeby nie rozsiewać bo lekarz mi powiedział, że mam wirusa, a ja chodzę tylko do pracy teraz więc musiał mnie zarazić ktoś u nas w przychodni z pacjentów 😔

Mam dość, a dziś dopiero poniedziałek. Znów zaczyna mi wszystko dawać w du*pe.

1 września złożyliśmy wniosek o kredyt hipoteczny, minął już ponad miesiąc od decyzji kredytowej, a umowy dalej nie mamy. Trochę mnie to wkurza, myślałam, ze już mnie ominie przyjemnosc jazdy w ciemnościach, a jednak nie… jestem bardzo zmeczona tym czekaniem…

My złożyliśmy tydzień po Was i dziś były pierwsze informacje od obu banków - Alior nie wyśle rzeczoznawcy tylko każe nam zrobić zdjęcia mieszkania i wysłać zgodnie z ich wytycznymi, a potem już miesiąc się czeka a pko rozpatrzył pozytywnie ale teraz musi przejść jeszcze jakiś tam ostatni etap i on trwa dwa miesiące gdy nie ten doradca kredytowy to byłyśmy byli w czarnej D