Kulturalne narzekanie na rzeczywistość! Uwaga - zawiera offtopy!
Strona 2414 / 2853

Bo wychodzą z założenia, ze i tak się wyprzesz, nawet jeśli będziesz mówiła prawdę…
A w opozycji jest nauczyciel, który u mnie totalnie zasłużył na spotkaną go skargę do kuratorium (2 razy w ostatnim roku!!!). Zamiecione pod dywan… a zaraz dostanie kolejne nagrody dyrektora, etc…

Córka mnie zaraziła wirusem i pół dnia dziś wymiotuję, biegunka, gorączka, okropny ból brzucha.. Ledwo żyję 😫

Wychodząc z łazienki uderzyłam we futrynę 🥲 nie wiem jak to zrobiłam, ale momentalnie czułam się jakbym nos sobie złamała

8 godzin siedzenia w pracy i prawie 5 godzin kolejne jazdy autobusem. Tak co dwa tygodnie zazwyczaj 😂 Dobrze, że chodzę na zumbę i do pracy i z niej wracam na piechotę, bo inaczej nie moglabym się ruszyć, bo czuję kręgosłup.

Też to przerabiam co drugi tydzień, chyba jesteśmy w tej samej sytuacji 😅 Zawsze jak tylko wysiadam z pociągu i odstawię bagaże to ciągam partnera na spacer, żeby chociaż trochę rozprostować kości 😉

Napisałam już dzisiaj co najmniej 3 dłuższe wypowiedzi na forum, a tylko za jedną nabiło mi barometr...

Mi też większości nie nalicza, czy to wypowiedzi na forum czy komentarze pod chmurkami. Ciężko z tym barometrem, uważam że powinno wrócić nabijanie barometru poprzez kryształkowanie chmurek wtedy była okazja do zebrania większej ilości kryształków i w ogóle

No niestety brak nabijania barometru przez kryształki jest poniekąd na naszą prośbę, a właściwie liczne głosy, że zarówno piękne, jak i średnio estetyczne zdjęcia mają taką samą ilość kryształków, bo rozdajemy kryształki jak leci. Także raczej już to nie wróci 😉

Dokładnie tak jest 😂 Podczas jazdy myślę tylko o tym, żeby wysiąść już i móc wyprostować nogi.

Czyli chyba mnie ominęło trochę bo nie zawsze byłam aktywna jak te zmiany wchodziły, z jednej strony racja no a z drugiej coś kosztem czegoś, trzeba bardzo się natrudzić by nabić barometr aczkolwiek są dni że barometr napełnia się szybko

Nie dość, że od dłuższego czasu mam problem ze spaniem to jeszcze dziś całą noc wiał wiatr, słychać normalnie gonna poddaszu. Czekam aż zostanę bez dachu -.- . Nie śpię od 5:30 🤦

Był wątek "Przyszłość kryształkowania"
I ja to pamiętam trochę inaczej 🙃 jakieś dwie Clouders były tylko za tym, żeby znieść tą opcję szybkiego nabijania barometru przez kryształkowanie...
A reszta owszem przyznała, że nabija barometr przez kryształkowanie jak leci ale... Nie jest za tym by nam to odbierać.
Bo głównym problemem było właśnie to wolne nabijanie barometru który teraz to już w ogóle leci jak krew z nosa 🤷🏻♀️.
Propozycje były różne - ograniczyć ilość kryształków na dzień. Może dodać kilku stopniową punktację jak w pierwszym etapie królowej...
Ostatecznie zostało, że kryształkowanie za wiele nie daje a i barometr idzie wolno 🙃


zwiał mi tram i szłam z dworca pieszo, oczywiście w połowie drogi zaczęło okrutnie lać, dotarłam cała mocna i wkurzona