Kulturalne narzekanie na rzeczywistość! Uwaga - zawiera offtopy!
Strona 2241 / 2861

U mnie wszystkie okna na tę nieszczęsną stronę. Mam ładniejsze widoki, ale za to ciemno i zimno.

To gorzej, bo nie masz się gdzie ' zagrzać ', całe szczęście u mnie w domu pół na pół.

Ja tak samo, wczoraj jeszcze gruby koc wyciągnęłam. Na dworze w miarę ciepło, ale na pewno nie upalnie

Najlepiej mieć swoje własne, ja czeekam na pomidory ogórki i truskawki, no i najważniejsze - bób 🤤 po sklepowe prawie wcale nie sięgam, więc jestem stęskniona 😂

Ja też, ale w sklepie widziałam wczoraj cenę 40 zł za 0,5 kg, więc jeszcze chwilę muszę poczekać.

Jestem okropnie przemęczona, głównie fizycznie, przez co mam problemy ze snem i koncentracją. Już drugi raz w tym tygodniu zostawiłam kurtkę w szafce w pracy, i jutro będę znowu wracać z dwiema 🙈

Wkurza mnie, jak wyniki konkursu mają być do jakiegoś dnia, a ich nie ma. Czekam od wczoraj i nic. Te regulaminy to nie wiem po co powstają w takim razie.

Chodzi o to żebyś wchodziła cały czas na stronę czy profil, sprawdzała czy już są wyniki i robiła "sztuczny tłum" 🙃
Też mnie to denerwuję niemiłosiernie...

Tu wyniki mają być na maila, więc raczej powodem jest lenistwo komisji.

Chyba znów wyskoczyła mi opryszczka 🤬 dosłownie miesiąc temu się z nią męczyłam...

Wiem jakie to frustrujące 🥺😫 ja w czasie usuwania ósemek miałam 3 opryszczki w przeciągu pół roku, ekstrakcja wszystkich 8 rozwlekła się na kilka miesięcy. Zresztą na mój własny ślub wyskoczyła mi taka niespodzianka...

Masakra 😢 współczuję
U mnie ślub był w maseczkach 😅 chociaż później na sali wszyscy ściągnęli. Miesiąc temu, przy porodzie ją miałam i się najbardziej o małą bałam żeby się nie zaraziła 😮💨 bo tragedia by była.
Teraz dość szybko ją zauważyłam, posmarowałam kremem i wzięłam tabletkę, ale czy się nie rozwinie to ciężko powiedzieć 🫣