Kulturalne narzekanie na rzeczywistość! Uwaga - zawiera offtopy!

Strona 2208 / 2587

OrzechOwa235
OrzechOwa235
4.48k11 miesięcy temu
Nieznany profil • 11 miesięcy temu
*** Odpowiedź została usunięta. ***

Mam dokładnie tak samo ale u mnie się zaczęło od kiedy zaczęłam brać antykoncepcje. Najgorsze że wtedy nie potrafię zapanować nad emocjami, nawet najgłupsza rzecz potrafi mnie wzruszyć. Mam dzień płaczu i dzień złości gdzie wszystko mnie denerwuje i najlepiej nie podchodzić.

Syll
Syll
17.33k11 miesięcy temu

Nie wiem co mi się ostatnio dzieje, ale za każdym razem jak jadę autem lub autobusem to jest mi niedobrze. Chyba wróciła mi choroba z dzieciństwa.

domkapodomka
domkapodomka
6.79k11 miesięcy temu
Syll • 11 miesięcy temu
Nie wiem co mi się ostatnio dzieje, ale za każdym razem jak jadę autem lub autobusem to jest mi niedobrze. Chyba wróciła mi choroba z dzieciństwa.

Nie siedzisz wtedy w specyficzny sposób, albo nie zaglądasz w telefon? ja nie mogę jeździć długo na tylnym siedzeniu w aucie, dłuższe patrzenie w telefon powoduje zawroty głowy, a w pociągu zawsze muszę siedzieć przodem do kierunku jazdy. W dzieciństwie bez Aviomarinu nie przejechałabym nawet 5 minut, na szczęście teraz już tylko muszę unikać tych trzech rzeczy wyżej.

Syll
Syll
17.33k11 miesięcy temu
Syll • 11 miesięcy temu
Nie wiem co mi się ostatnio dzieje, ale za każdym razem jak jadę autem lub autobusem to jest mi niedobrze. Chyba wróciła mi choroba z dzieciństwa.

domkapodomka • 11 miesięcy temu
Nie siedzisz wtedy w specyficzny sposób, albo nie zaglądasz w telefon? :D ja nie mogę jeździć długo na tylnym siedzeniu w aucie, dłuższe patrzenie w telefon powoduje zawroty głowy, a w pociągu zawsze muszę siedzieć przodem do kierunku jazdy. W dzieciństwie bez Aviomarinu nie przejechałabym nawet 5 minut, na szczęście teraz już tylko muszę unikać tych trzech rzeczy wyżej.

Teraz od dwóch godzin patrzę 😂 Ale wydaje mi się, że to nie do końca to, bo kiedy jechałam na święta to w ogóle nie używałam telefonu i nawet te 40 minut ciężko było mi znieść Różne też pozycje raczej mam jak siedzę 🤔

domkapodomka
domkapodomka
6.79k11 miesięcy temu
Syll • 11 miesięcy temu
Nie wiem co mi się ostatnio dzieje, ale za każdym razem jak jadę autem lub autobusem to jest mi niedobrze. Chyba wróciła mi choroba z dzieciństwa.

domkapodomka • 11 miesięcy temu
Nie siedzisz wtedy w specyficzny sposób, albo nie zaglądasz w telefon? :D ja nie mogę jeździć długo na tylnym siedzeniu w aucie, dłuższe patrzenie w telefon powoduje zawroty głowy, a w pociągu zawsze muszę siedzieć przodem do kierunku jazdy. W dzieciństwie bez Aviomarinu nie przejechałabym nawet 5 minut, na szczęście teraz już tylko muszę unikać tych trzech rzeczy wyżej.

Syll • 11 miesięcy temu
Teraz od dwóch godzin patrzę 😂 Ale wydaje mi się, że to nie do końca to, bo kiedy jechałam na święta to w ogóle nie używałam telefonu i nawet te 40 minut ciężko było mi znieść :| Różne też pozycje raczej mam jak siedzę 🤔

Jak jedziesz autobusem to posprawdzaj sobie czy tyłem czy przodem nie jest Ci lepiej - może akurat coś pomoże

Syll
Syll
17.33k11 miesięcy temu
Syll • 11 miesięcy temu
Nie wiem co mi się ostatnio dzieje, ale za każdym razem jak jadę autem lub autobusem to jest mi niedobrze. Chyba wróciła mi choroba z dzieciństwa.

domkapodomka • 11 miesięcy temu
Nie siedzisz wtedy w specyficzny sposób, albo nie zaglądasz w telefon? :D ja nie mogę jeździć długo na tylnym siedzeniu w aucie, dłuższe patrzenie w telefon powoduje zawroty głowy, a w pociągu zawsze muszę siedzieć przodem do kierunku jazdy. W dzieciństwie bez Aviomarinu nie przejechałabym nawet 5 minut, na szczęście teraz już tylko muszę unikać tych trzech rzeczy wyżej.

Syll • 11 miesięcy temu
Teraz od dwóch godzin patrzę 😂 Ale wydaje mi się, że to nie do końca to, bo kiedy jechałam na święta to w ogóle nie używałam telefonu i nawet te 40 minut ciężko było mi znieść :| Różne też pozycje raczej mam jak siedzę 🤔

domkapodomka • 11 miesięcy temu
Jak jedziesz autobusem to posprawdzaj sobie czy tyłem czy przodem nie jest Ci lepiej - może akurat coś pomoże :)

Tylko we Flixbusie ciężko tyłem 😅 Ale sprawdzę w miejskim autobusie czy jest różnica ☺️

Ageczii
Ageczii
2.78k11 miesięcy temu
Nieznany profil • 11 miesięcy temu
*** Odpowiedź została usunięta. ***

OrzechOwa235 • 11 miesięcy temu
Mam dokładnie tak samo ale u mnie się zaczęło od kiedy zaczęłam brać antykoncepcje. Najgorsze że wtedy nie potrafię zapanować nad emocjami, nawet najgłupsza rzecz potrafi mnie wzruszyć. Mam dzień płaczu i dzień złości gdzie wszystko mnie denerwuje i najlepiej nie podchodzić.

Ja gdy miałam takie emocjonalne "jazdy" przy tabletkach to moja lekarka zaproponowała mi zmianę bo jednak za mocno negatywnie to na mnie wypływało i otoczenie też przy okazji obrywało. Zmieniłam na inne i już bez większych skutków ubocznych.

Ageczii
Ageczii
2.78k11 miesięcy temu

Umarł mój wujek, zadzwoniła do mnie policja. To jest najstarszy brat taty. Był alkoholikiem i nie mieliśmy dobrych relacji- w zasadzie żadnych ale za miesiąc jest wesele siostry i babcia, chrzestna, tata będą mieli żałobę. Dodatkowo po 15 min od dowiedzeniu się o śmierci zadzwoniła do mnie policjantka bardzo niemiła i wręcz krzycząc na mnie kiedy zgłoszę do mopsu, że rodzina zobowiązuje się zorganizować pochówek... Mówię jej, że od 15 minut wiem o śmierci i nawet jeszcze nie widziałam jak babci powiedzieć a ona do mnie z "ryjem". Nie wiem dlaczego ta instytucja dalej jest taka skostniała 😒😑

NowWhat
NowWhat
6.26k11 miesięcy temu
NowWhat • 11 miesięcy temu
Pierwszy dzień z co najmniej ośmiu w pomniejszonym składzie w pracy - i już jestem wykończona :(

hellomyhate • 11 miesięcy temu
Mnie teraz też czeka pomniejszenie składu, od czerwca -6 osób 😖 trzymaj się ! 🤗

Ty również!

NowWhat
NowWhat
6.26k11 miesięcy temu
Nieznany profil • 11 miesięcy temu
*** Odpowiedź została usunięta. ***

Niestety mam to samo, jak zaczęły mi się takie PMSy na końcówce poprzedniego związku, gdzie nie układało się już między nami zbyt dobrze, to w końcu wylądowałam u psychologa. Teraz już jest dużo lepiej, ale nadal mam okropne wahania nastroju. Nie w każdym miesiącu (w tym np. jest dużo lepiej), ale choćby w poprzednim miałam takie popołudnie, które całe przepłakałam przez totalną pierdołę.
A najgorsze jest to, że jak zrobiłam sobie badania hormonalne to wyszło wszystko w normie

NowWhat
NowWhat
6.26k11 miesięcy temu

Spałam może ze 4 godziny, więc dzisiaj w pracy jestem zombie. A całe biurko zawalone fakturami

domkapodomka
domkapodomka
6.79k11 miesięcy temu
NowWhat • 11 miesięcy temu
Spałam może ze 4 godziny, więc dzisiaj w pracy jestem zombie. A całe biurko zawalone fakturami x_x

Pjona! U mnie co prawda 5h, ale już mi się oczy kleją i tak specyficznie ćmi w głowie, a dzień dopiero się zaczyna i tyle rzeczy do zrobienia 🫣

NowWhat
NowWhat
6.26k11 miesięcy temu
NowWhat • 11 miesięcy temu
Spałam może ze 4 godziny, więc dzisiaj w pracy jestem zombie. A całe biurko zawalone fakturami x_x

domkapodomka • 11 miesięcy temu
Pjona! U mnie co prawda 5h, ale już mi się oczy kleją i tak specyficznie ćmi w głowie, a dzień dopiero się zaczyna i tyle rzeczy do zrobienia 🫣

Dokładnie, po pracy jeszcze muszę ogarnąć chatę, i jakoś wytrzymać do wieczora, po czym znów wrócić się do Łodzi i odebrać partnera z dworca. Jak przyjedziemy to chyba od razu pójdziemy lulać

domkapodomka
domkapodomka
6.79k11 miesięcy temu
NowWhat • 11 miesięcy temu
Spałam może ze 4 godziny, więc dzisiaj w pracy jestem zombie. A całe biurko zawalone fakturami x_x

domkapodomka • 11 miesięcy temu
Pjona! U mnie co prawda 5h, ale już mi się oczy kleją i tak specyficznie ćmi w głowie, a dzień dopiero się zaczyna i tyle rzeczy do zrobienia 🫣

NowWhat • 11 miesięcy temu
Dokładnie, po pracy jeszcze muszę ogarnąć chatę, i jakoś wytrzymać do wieczora, po czym znów wrócić się do Łodzi i odebrać partnera z dworca. Jak przyjedziemy to chyba od razu pójdziemy lulać xD

Ach te piątkowe, cudowne plany, kiedy jesteś dorosła

NowWhat
NowWhat
6.26k11 miesięcy temu
NowWhat • 11 miesięcy temu
Spałam może ze 4 godziny, więc dzisiaj w pracy jestem zombie. A całe biurko zawalone fakturami x_x

domkapodomka • 11 miesięcy temu
Pjona! U mnie co prawda 5h, ale już mi się oczy kleją i tak specyficznie ćmi w głowie, a dzień dopiero się zaczyna i tyle rzeczy do zrobienia 🫣

NowWhat • 11 miesięcy temu
Dokładnie, po pracy jeszcze muszę ogarnąć chatę, i jakoś wytrzymać do wieczora, po czym znów wrócić się do Łodzi i odebrać partnera z dworca. Jak przyjedziemy to chyba od razu pójdziemy lulać xD

domkapodomka • 11 miesięcy temu
Ach te piątkowe, cudowne plany, kiedy jesteś dorosła xD

Haha, zamiast imprezy łóżeczko o 20, bo daje się we znaki zmęczenie z całego tygodnia

Kamilabea
Kamilabea
7.42k11 miesięcy temu

Od dwóch dni tak mnie boli kolano,że nie mogę wytrzymać. Już mi żadne maści nie pomagają

Heylovely
Nieznany profil
7.57k11 miesięcy temu

Zawsze myślałam, że do samoobsługi ludzie idą raczej z kilkoma rzeczami, a tu trzy kasy w Biedronce i każda osoba z pełnym koszykiem/wózkiem. Normalne też działały, żeby nie było. A ja tylko z dwoma lodami i mi się prawie roztopiły.

domkapodomka
domkapodomka
6.79k11 miesięcy temu
Nieznany profil • 11 miesięcy temu
Zawsze myślałam, że do samoobsługi ludzie idą raczej z kilkoma rzeczami, a tu trzy kasy w Biedronce i każda osoba z pełnym koszykiem/wózkiem. Normalne też działały, żeby nie było. A ja tylko z dwoma lodami i mi się prawie roztopiły. :/

Ja zawsze robię wielkie zakupy w biedrze i zawsze na samoobsługę idziemy nawet z wypchanym wózkiem. Pamiętam, że kiedyś w realu czy auchanie była taka kasa do 5 produktów - jakby takie coś zrobili to byłoby super

Heylovely
Nieznany profil
7.57k11 miesięcy temu
Nieznany profil • 11 miesięcy temu
Zawsze myślałam, że do samoobsługi ludzie idą raczej z kilkoma rzeczami, a tu trzy kasy w Biedronce i każda osoba z pełnym koszykiem/wózkiem. Normalne też działały, żeby nie było. A ja tylko z dwoma lodami i mi się prawie roztopiły. :/

domkapodomka • 11 miesięcy temu
Ja zawsze robię wielkie zakupy w biedrze i zawsze na samoobsługę idziemy nawet z wypchanym wózkiem. Pamiętam, że kiedyś w realu czy auchanie była taka kasa do 5 produktów - jakby takie coś zrobili to byłoby super :D

To by było super. Ja wolę z dużymi zakupami iść do zwykłej, bo jest wygodniej. Kasjerka skanuje, ja od razu pakuje i jest dużo szybciej. No i u nas między kasą zwykłą a samoobsługowymi jest malutko miejsca. Jak ktoś postawi wózek to już się trzeba przeciskać.



Sonrisaa
Sonrisaa
9.91k11 miesięcy temu
Nieznany profil • 11 miesięcy temu
Zawsze myślałam, że do samoobsługi ludzie idą raczej z kilkoma rzeczami, a tu trzy kasy w Biedronce i każda osoba z pełnym koszykiem/wózkiem. Normalne też działały, żeby nie było. A ja tylko z dwoma lodami i mi się prawie roztopiły. :/

domkapodomka • 11 miesięcy temu
Ja zawsze robię wielkie zakupy w biedrze i zawsze na samoobsługę idziemy nawet z wypchanym wózkiem. Pamiętam, że kiedyś w realu czy auchanie była taka kasa do 5 produktów - jakby takie coś zrobili to byłoby super :D

Taaaak w Auchanie tak jest! I Pani wyprasza jak ktoś z pełnym wózkiem próbuje wejść

1 2207 2208 2209 2587
albo dołącz do nas i udzielaj się na forum.