Kulturalne narzekanie na rzeczywistość! Uwaga - zawiera offtopy!
Strona 2200 / 2891
Poddaję się ze swoim uchem Próbowałam już na siłę je przebić ale jest tylko krew i nie idzie dalej.
Do tego padła mi prostownica. Powinnam dziś zamieszkać w tym wątku, bo wszystko idzie dziś źle
Zaraz oszaleje. Niedość, że o 2 w nocy obudziłam się z durnego snu i nie spałam, dopóki K nie zaczął dzwonić budzik to teraz próbuje przysnąć i zasypiam na chwilę, bo na lewym boku mam na maksa zatkany nos, na prawym się odtyka, ale znowu drętwieją mi tak ręce, że wytrzymuje na tej stronie maks 30 minut. Jestem padnięta, ale zaraz chyba po prostu dam sobie spokój i wstanę ogarniać mieszkanie
W weekend było takie piękne słońce, a dziś leje… i z tego co patrzę cały tydzień zapowiadają taką pogoda, łącznie z weekendem, a jadę na panieński i liczyłam, że będzie już ciepło bo specjalnie wynajęliśmy domek żeby być tez na zewnątrz i przede wszystkim mamy balie więc w deszczu to nie będzie chyba przyjemne.
Posłuchałam dziś w radio zapowiedzi naszej partii rządzącej na zmiany od nowego roku i aż się zagotowałam na wzmiankę, że nasz budżet ma się świetnie i jest z czego brać... 🤬
Może balia pod dachem jest? Ja tak miałam w lutym domek z balią i śnieg walił ostro ale był dach i było super
Ogólnie moja młoda nauczyła się podnosić więc nie jest już tak pięknie jak było daje nieźle popalić Tym bardziej że jest małym uparciuchem. Ogólnie mi się w nocy śni że ona gdzieś spada i to dosłownie bo próbuję ją łapać i padam w ściany i może jest to troszeczkę moje przewrażliwienie ponieważ nie chcę żeby się gdzieś uderzyła lub coś jej się stało kropka doskonale rozumiem że taka kolej rzeczy ale no siła wyższa..
Dodatkowo u mnie dzisiaj jest naprawdę straszna pogoda będzie cały dzień padało a nie jest to dobrze ponieważ znowu jestem cały dzień i sama z młodą i wyjście z psem będzie ciężkie.
Dodatkowo mam jeszcze troszeczkę zaległości w pracy i muszę to po prostu nadrobić kiedy nie mam pojęcia.
Ale nic nie zrobię Trzeba po prostu przeżyć
Kurczę, a może się tam coś wysuwa u góry jak markiza? Wygląda mega, A nawet jeśli nie ma zadaszenia to będę trzymać kciuki żeby nie padało 🥺🙏🏻
Ja jestem jakoś trochę zestresowana pracą. Niby nic się nie stało, ale jedna osoba zrobiła małą głupotę i sie zastanawiam czy wszyacy dostaniemy za to jakieś kazanie czy nie 🙄 musze chyba zacząć cos brać by sie tak wszystkim nie stresować 🙄
Oby! W sumie nie wiem czy dziewczyny już dzwoniły, że będziemy chciały ta balie bo Pani mówiła że zaliczkę za domek mamy jej wpłacić, a za balie to na miejscu już z całością, tylko że mamy jej dać znać kilka dni wcześniej żeby przygotowała i nagrzała na nasz przyjazd. 🙈
Swoją droga nigdy nie byłam ani na panieńskim, ani nie grzałam dupci w bali więc jestem ciekawa jak będzie. 🙈😂
W deszczu tez będzie super!!! Bierzcie! Tam jesteś cała zanurzona i jest mega gorąco! Jak dla mnie to na balie nawet lepiej jak jest chłodniej 😁😁 bo wskakujesz do cieplutkiej wody a nie ze słońca i upału do wrzątku 😂
Mam podobną sytuacje niestety. Tylko u mnie nabroiło więcej osób. I prostowanie tego wszystkiego potrwa prawdopobnie do października. Ciężkie czasy nastały ⛈️ a w tym wszystkim ja mam masę niepotrzebnego stresu..
Bardzo pochmurno dzisiaj i od rana leje. Popołudnie zmarnuję w domu, bo spadek humoru przez pogodę🙄
Jak jeszcze jesteś w ciąży to niestety wiem, że wiele kobiet tak ma 🥸
Z młodym to się praktycznie od połowy ciąży budziłam noc w noc od 3 i do 5 nie mogłam spać. O dziwo w dzień mnie nie muliło...
Za to z młodą to cały czas bym spała, tylko nie w nocy 🙃
Szef właśnie mi napisał jest 400 stowy za kwiecień braki na prasie. Że niby jak byłam na mojej zmianie wtedy że źle zrobiłam zwrot prasy. Tzn,na dokumencie jest ok a stan fizyczny się nie zgadza. I jednego dnia że niby nie włożyłam 15 gazet. Jestem ciekawa jak i co teraz