Kulturalne narzekanie na rzeczywistość! Uwaga - zawiera offtopy!
Strona 1307 / 2892
no metalowa taka, nie znam się na tym, zwykła karbowana z tulejką jak na babkę kosztowała zawrotne 7zł masa na babkę wyszła mi gęsta więc wlałam i nic nie wyciekło, no ale zobaczymy co z tego wyjdzie
Spałam tylko 5 godzin. Jestem umęczona. Kolejne 5 jazdy autem i padam całkowicie 😕
Mąż odebrał pozytywa, a ja siedzę do 19.04 na kwarantannie... Takie święta w tym roku.
Współczuję...
U nas akurat sama go wypchnelam na test, bo uznałam, że im szybciej wiemy, tym szybciej nałożą kwarantannę i ja szybciej ściągną, a ja mam w połowie maja egzaminy, więc z braku laku lepiej teraz niż później... i tak uważam, że biorąc pod uwagę, że właściwie cały czas pracowalismy stacjonarnie, a ja mam kontakt z wieloma osobami, to długo się trzymaliśmy.
Mnie jak na razie nic nie jest, ale zobaczymy jak się potoczy.
Dużo zdrówka!
Właśnie już ostatnio mówiłam mężowi, że bardziej niż egzaminami stresuję się tym, że wylądujemy na kwarantannie i wygadałam. No, ale lepiej teraz niż w maju, bo popłakałabym się i wyła przez miesiąc.
Przynajmniej mam czas na naukę, choć przyszły tydzień miał być moim ostatnim w pracy przed 1,5 miesięcznym urlopem...
Ja czekam, aż siostra przywiezie mi termometr haha bo mamy jeden, a nie chcę z niego korzystać, bo mąż go już skaził.
Dziękuję!
Zrobiłam badania na tarczyce bo strasznie mi włosy wypadaja ale wyniki dobre.Jedynie to lekarz przepisał mi Tialorid(moczopędne) bo bardzo mam napuchniete kostki i łydki. 3dzień brania a ja nie wychodzę z łazienkii bo co chwile sikuu.
Najgorzej, ja też miałam zaplanowane święta na wsi, a tu we wtorek mój mąż pozytywny, a w środę ja dostałam pozytywny i tak mamy izolacje 😞
Współczuję
Ja na razie bez testu, bo nic mi nie jest, mam 36.6, ale zobaczymy, co to będzie...
Ja właśnie wczoraj skończyłam izolację, ale narzeczony ma jeszcze tydzień kwarantanny, więc również mamy święta we dwoje.
Co najgorsze, tydzień temu mieliśmy zapłacony nocleg nad morzem na weekend i nam kasa przepadła
Grunt, ze wracasz do zdrowia! Ja miałam zarezerwowany weekend, a w czwartek ogłosili, ze zamykaja hotele. Na szczęście zwrócili kasę w całości.
Dziękuję!
A Ty miałaś objawy, że robiłaś test czy tak profilaktycznie?
U nas krążą jakieś ploteczki o przekładaniu, ale wątpię... Już przełożyli z marca.
Trzymajcie się ciepło!
Mój teść ma kwarantanne bo miał kontakt z chorym i też mamy święta we dwoje.
Miałam, w sobotę w tamtym tygodniu zaczęła mnie boleć ręka i miałam stan podgorączkowy, w niedzielę było ok, w poniedziałek byłam w pracy i wieczorem dostałam gorączki i tak do dzisiaj mam kaszel, tak mnie bolą zatoki, że głową przekręcić nie mogę, cały czas się pocę.
Moj mąż miał identyczne objawy, też się zaczęło od bólu ręki i stanu podgoraczkowego.