Kulturalne narzekanie na rzeczywistość! Uwaga - zawiera offtopy!
Strona 1201 / 2892
Przeszukałam wszystko nawet kosze na śmieci i nie ma Musiał mi spaść w pracy A ludzie są u nas tak pazerni, że znajdą i nie oddadzą tym bardziej , że był srebrny masakra
wydaje mi się, że nie wydaje mi się, że wpadł do worka jakiegoś z ubraniami ale mamy ich tyle, że to szukanie igły w stogu siana
Tak sie starałam i codziennie klikam chmurki do północy a brakuje mi 4 i nie wiem jakim cudem bo codziennie sprawdzam po kilka razy
ja też walczę od listopada i ciągle mi czegoś brakuje. Kiedyś brakowało mi 2 chmurek (rano), a wieczorem już 3 chmurek (wieczorem), przejrzałam wszystkie kilkanaście razy i miałam wszystkie pokryształkowane. Doszłam do wniosku, że jeśli ominęłam jakąś chmurkę to np wtedy , gdy ktoś wrzuci chmurkę do złej kategorii i jest ukryta przez administrację (a ja np nie zdążyłam jej pokryształkować). Innego wytłumaczenia nie znalazłam
Ja się tak mecze od kilku miesięcy. Ginekolog powiedziała że to zapalenie jajnika, dała antybiotyk ale nie pomogło. I będę musiała iść do innego 😟
znów od rana siedzę i czekam na kuriera.........
rano dostałam maila, przewidziana dostawa 8:30-10:30
wchodzę na śledzenie, przewidziana dostawa 10-12
jest prawie 14, kuriera dalej nie ma
ja już tyle razy mówiłam, że rozumiem tych kurierów i że oni pewnie tak samo narzekają na niektórych klientów ale do cholerki po co przysyłają te godziny?! skoro się nie wyrabiają to niech po prostu wyślą że doręczenie tego dnia i tyle a ja jak dostałam maila że między 8:30-10 to sobie myślę - a dobra, to pójdę do sklepu po godzinach dla seniorów. potem na śledzeniu 10-12 to sobie myślę okej, i tak siedzę w domu no ale potem po 12 to już głupio mi było się ruszyć bo w każdej chwili może przyjść........ w końcu się wkurzyłam, wyszłam do sklepu i wróciłam i nadal go nie było
ja właśnie też zamówiłam paczkę w czwartek, wzięłam kuriera bo nie było innej opcji i akurat kurier ma być jutro gdy muszę iść do pracy więc stwierdziłam że przekieruję paczkę do punktu pickup, sama odbiorę i będzie święty spokój bo to takie czekanie jak na cud z nieba.. jeszcze tak jak napisałaś po co wysyłają te godziny skoro ich nie przestrzegają. Trzeba sobie cały dzień podporządkowywać pod kuriera.
ja nie lubię przekierowywać, bo zazwyczaj i tak przyjeżdżają i dzwonią z pretensją że nikogo nie ma
mam dziś problem z internetem... od 13 muli jak dziad... jak na złość gdy naszykowałam sobie troszkę chmurek..
o masakra, ja właśnie nigdy nie przekierowywałam, dziś pierwszy raz. To znowu po co oferują taką możliwość skoro nie potrafią się z tego wywiązać ehhh rzadko zamawiam kuriera i czuję że to serio będzie ostatni raz
Żadna tajemnica: pierwszy psychologia, drugi filozofia Same w sobie ciekawe, tylko możliwości pracy po marne
Wydaje mi się, że chyba jednak już o tym wiedzialam, co studiujesz No cóż, łączenie czegoś z psychologią wydaje się odważne. Miałam na edytorstwie kolegę z psychologii i nie dał rady pisać licencjatu w trakcie studiów - mocno mu zależało na dobrych wynikach. Stypendium, takie sprawy...
Chociaż powiem Ci, że teraz już nie bardzo umiem studiować jeden kierunek Jakoś tak... zbyt dziwnie
Czyli twierdzisz, że masz za dużo wolnego czasu? Ja bym psychicznie nie wyrobiła z myślą, że gdzieś nie byłam, wieczne dopytywanie się innych i bycie na ich łasce, żeby się podzielili notatkami...