Kulturalne narzekanie na rzeczywistość! Uwaga - zawiera offtopy!
Strona 918 / 2893
Próbowałaś przemycić w smakołyku? Z moim psem też kiedyś miałam taki problem i mieszałam to z odrobiną pasztetu.
Tak, ale jak tylko wyczuje choćby odrobinę to od razu wypluwa.. nawet w jego ulubionym jedzeniu nie przejdzie
Gdyby to była chwilowa sprawa to może jakoś byśmy sobie poradzili ale prawdopodobnie już będziemy musieli podawać tę pastę do końca jego życia.
Ja z królikiem mam taki problem, ale po jakimś czasie po prostu przed pora jedzenia jej nie dokarmiam, ma tylko sianko i chcąc nie chcąc zje to, jak zjada to dostaję normalne jedzenie. Przemycane w "sałatce" - sałata, natka pietruszki, suszona Morela i seler korzeń. Może wkońcu zacznie to jeść? Może jakoś to rozpuścić i spróbować strzykawka do pyszczka?
miałam się zdrzemnąć na chwilę, ostatecznie przespałam większość czasu po pracy
Od przyszłego tygodnia zaczynam zmianę sama będziemy się z mamą nawzajem wozić, ewentualnie będę jeździć autobusem, ale wolałabym nie - bałabym się że zapomni o mnie kierowca albo zaśpię na autobus no i musiałabym wstawać wcześniej przed 5, a tak wstaję sobie po 5, czasami i 20po...
jeden plus jest, że dostanę kobitkę z którą teraz jestem na zmianie - dwie pozostałe są mi obce i aż się boję. Jedna ponoć jest w moim wieku, ale ja raczej z takimi mam większy problem złapać kontakt
Strzykawka też odpada, po ostatnich lekach jak tylko ją widzi to zaciska szczękę a później pluje wszystkim
Ale spróbuję go nie dokarmiać i dopiero po porcji z pastą dać normalne jedzenie, oby się udało
U nas popadało parę minut i przestało. Teraz też zaczęło i już się skończyło
@LadyFlower kupiłam taką specjalną ziemię do sadzonek, bez grudek. Nowy worek, więc to nie to
Teraz oglądałam i nie widzę tych robaczków, ale może się pochowały na noc Rzodkiewka ma poobgryzane listki ;/
Już mam dość tej łazienki, 3 dzień mam na środku korytarza kabinę i pralkee
Zobacz czy wyjdą po czosnku. Jak to liście to sprobowalabym woda z octem je spryskac, ale trzeba sprawdzić jakie stężenie, żeby liści nie popalić.
Moja mama zawsze rozsadza ogródek patrząc na alleopatie dodatnie i ujemne i nie uzywa sztucznych srodkow ochrony roślin ani nawozów. Ja jak będę miała ogródek to też tak będę robić ❤.
Z holiki miałam żel myjący do, twarzy z aloesem i był ok, ale bez szału.
Coraz częściej mijam się z depresją. Ciekawe, kiedy wpadnie do mnie kolejny raz...
Wkurzyłam się, bo jakiś czas temu wymienialiśmy próg w samochodzie, zapłaciliśmy 1200 zł i się okazało, że ten blacharz wcale nam go nie wymienił tylko dodał szpachle i pomalował, a teraz wychodzi nam rdza, a mówił, że wstawił nowa. My się na tym nie znamy i mojego męża kolega uświadomił nas, że to ten sam próg 😞
Facet już nie ma swojej firmy, ale podobno ma nam zapłacić za próg u innego blacharza, bo twierdzi, że to jego pracownicy zepsuli..
To co przeszłam z poprzednim autem z narzeczonym to był dramat, więc rozumiem złość i frustracje. Mam nadzieję, że się uda naprawić tak, żeby było dobrze.