Chyba zgubiłam bransoletkę... Zaraz się biorę za szukanie jej w pokoju, jeśli tam nie będzie to jest jeszcze nadzieja, że została w szafce w pracy, ale tam będę najprawdopodobniej dopiero w październiku.
Mam dzisiaj mega zły dzień. Poszłam do miasta do pasmanterii i oczywiście przede mną jakaś starsza para chyba ze 20 minut wybierała jakiś materiał. Sprzedawczyni zamiast podejść do mnie i dać im czas na zastanowienie, to z nimi dyskutowała... Później weszłam do Rossmanna, bo oczywiście kup dla siostry bronzer i jeszcze deszcz zaczą padać...
Od rana mega ciężki fizycznie dzień i chyba mój problem z plecami powraca, już czuje że odchoruje..
Troche brakuje mi opcji sprzedaży tutaj, bo niestety nie zawsze jest się z kimś na co wymienić, a sama nie raz chętnie kupiłabym coś, na co ktos w chmurce narzeka (może akurat mi się podoba/przetestowałabym), a wiadomo, że tu jak tu- jak coś do siebie wysyłamy to często dorzucamy coś od siebie, wiec te paczki są miłe Szkoda, że nie jest to możliwe, więc tylko cicho ponarzekam sobie
Nie chce mi się pisać sprawozdania i uwag z praktyk 😖 A i tak będę musiała na siłę coś wymyślać, bo praktycznie nic na nich nie robiłam i miałam je tylko po godzinie dziennie, a nie tak jak inni 6 godzin.
U mnie to pewnie tylko niecałe pół strony wyjdzie A bo to wszystko tak dla formalności tylko żeby mieli. Jak kolokwia oceniają tak, że tylko rzucą na nie okiem to co dopiero takie sprawozdanie...
też mi się podoba, ale obawiam się, ze niektórzy mogliby przeginać i zrobiłby się bazarek ;x
Też o tym myślałam, ale gdyby wymogiem był np półroczny staż na DC (no np mogłybyśmy mieć odznakę handlarza, dostawać ją po jakimś czasie) to powinno być okej. Ale rozumiem też, że to dodatkowe, czym DC by sie musiało zajmować, choć też wiadomo, że możliwość sprzedaży czy kupna czegoś przyciąga ludzi, więc może i trochę by się tu ruchu zrobiło No tylko sobie cicho narzekam
O to to! Pamiętam jak pomagałam matce byłego oceniać zerówki studentów. "Jak jest dużo odpowiedzi to wyższa ocena, jak mało to 3" Okropnie głupia zasada, bo większość osób napisze kilka zdań, a konkretnych, a nie takie lanie wody.