Kulturalne narzekanie na rzeczywistość! Uwaga - zawiera offtopy!

Strona 2750 / 2770

maktao
maktao
7.21k1 miesiąc temu
maktao • 1 miesiąc temu
Dziewczyny, był czas na wydanie kryształków. Było tyle swopów! Niektóre z nich poszły np. Za 80k a mogły za 300k, tylko kisiłyście to na jakąś specjalną okazję. Do kogo macie pretensje, że nie macie teraz na co tego wydać? To efekt Waszej aktywności, zapracowałyście na to, żeby te krysztalki mieć. One nie mają terminu przydatności. Może warto się zastanowić, czy swopy wygrywałyście tak często jak często byście chciały brać udział w testowaniu? Co to za dziki szał… 🙈

Szeptucha • 1 miesiąc temu
Ale też dużo osób zbierało na odznakę świnkę 😅 sama miałam rok bez swopa żeby na nią uzbierać... Dziś wiem, że bez sensu, mogłam wtedy licytować a dziś bym z palcem w uchu uzbierała... Aczkolwiek masz rację, że niektórzy komentowali, że kiszą na nie wiadomo co bo każdy swop był "Słaby". To, że nie mają terminu przydatności... Jeżeli się będą pojawiać dalej testowania to na pewno w końcu się uda je zużyć. Ale swopy zniknęły nagle... Testowania mam wrażenie, że są coraz rzadziej 😬 W mojej sytuacji miałam opcje przyjechać na wakacje raz, dwa razy do roku, nawet jak przyjeżdżałam na weekend pewność, że coś tam się uda wylicytować... Jednak wydaje mi się, że obecna sytuacja jest trochę pokłosiem poprzednich narzekań... Tak jak później piszesz dużo osób narzekało na swopy, że "Nie takie, nie to..." Albo, że "Za dużo jakiegoś produktu". Jako producent dostałabym jasny sygnał, że nikt tutaj mojego produktu nie potrzebuje, wysyłam ich za dużo... To i po co 🤪 ba! Sama kiedyś wysłałam biżuterię, spotkałam się z negatywnymi komentarzami i mimo, że od tego czasu stworzyłam milion innych rzeczy... Tworząc na przykład top na szydełku, czy mitenki na drutach przychodziły mi myśli, że "Może ktoś by się z nich ucieszył" to nauczona poprzednim doświadczeniem już nigdy tego nie zaproponowałam... Narzekania, że czemu wszystkie zdjęcia dostają tyle samo kryształków a teraz w drugą stronę, że kryształków pod zdjęciami mało. Przed tą zmianą było oczywiste, że jak Clouders nie dostaną jakiejś motywacji, chociażby napełniania barometru to im się nie będzie chciało 🙃. Z jednej strony faktycznie tyle swopów w rok się nie licytowało co teraz udaje się niektórym dostać do testów, z drugiej strony to była sytuacja w której jak nie dziś to jutro i właściwe każdy miał większą szansę... Równocześnie czytając takie zbulwersowane komentarze mam wrażenie, że szybciej administracja stwierdzi, że "Jej się nie chce" i zamyka stronę niż coś się zmieni... Bo mam wrażenie, że nie do końca to ich wina a braku producentów którzy mają i chcą wysłać produkty do testów... 😅

maktao • 1 miesiąc temu
Mądry głos :) Przykro mi, że spotkała Cie taka sytuacja w związku z Twoją biżuterią. Sailor dała dobry pomysł - jak testowania będą droższe to szybciej wydacie swoje kryształki, ale no… powiedzmy sobie szczerze, stare nie są tak potrzebne jak nowe użytkowniczki, a nowa użytkowniczka jak zobaczy, że testowanie jest od 200 tysięcy kryształków to nie zostanie tu wcale. Naprawdę ważne jest, by zatrzymywać na stronie nowe twarze i by było jak najprościej. Uważam, że te narzekania są dowodem głównie na to, jak my Polacy lubimy narzekac, bo zawsze sobie jakiś powód znajdziemy, nawet jak teraz są dużo niższe ceny za zestawy lub produkty i więcej clouders może sobie na nie pozwolić.

Szeptucha • 1 miesiąc temu
Po czasie sama przyznałam, że może nie była najlepsza... Sama wtedy nie pracowałam, chodziłam do szkoły, lubiłam się stroić... 🤪 Biżuteria którą robiłam była duża, kolorowa - rozumiem, że nie każdy taką lubi. Ale w tym momencie myślę też o innych przedsiębiorstwach które również poświęciły, czas, pieniądze... I spotkały się z takim samym odzewem A też jakiś czas temu zaproponowałam na przykład żeby może napisać do producentów jakiś przyborów szkolnych bo jednak dużo osób tu studiuje, pracuje. Rozumiem, że nie wszyscy by skorzystali ale pozornie było by więcej produktów do testów to zaraz pojawiły się głosy, że "Ale ja wolę kosmetyki" 🤣 Mam wrażenie, że na tej stronie brakuje symbiozy pomiędzy tym co my chcemy testować a tym co producenci obecnie mogą zaproponować... I rozumiem, że jak ktoś ma dużo odżywek do włosów to 101 w domu nie potrzebuje, ale jednak byłabym bardziej otwarta do testów - bo jednak można się zdziwić i znaleźć swojego nowego ulubieńca ❤️. Sama kiedyś powiedziałam o tej stronie koleżance. Wtedy czas zbierania na swopa to był średnio cztery, sześć miesięcy... Ona zrezygnowała bo dla niej to było za długo 🙃 Pytanie jakby wylicytowała szybciej pierwszego to czy w ogóle chciało by jej się tu spędzać dłużej czas... Najlepsza sytuacja to jakby dużo producentów o tej stronie usłyszało i wysłało jak najwięcej produktów 🤣 może oprócz ruchu tu na stronie robić też szum na Instagramie? Wiecie komentować, oznaczać i serduszkować posty Dresscloud 🤔.

maktao • 1 miesiąc temu
Piszesz o głosach „ja wolę kosmetyki”, a jak są kosmetyki to „czekam na torebkę/cokolwiek innego”. Nie da się dogodzić wszystkim Użytkowniczki odczuwają demotywację do bycia na stronie to co dopiero gdyby miały zaangażować się w promocję na instagramie? Wyobrażasz sobie? 😂

Szeptucha • 1 miesiąc temu
W sumie racja 🤣 ech...

Syll • 1 miesiąc temu
Nie wiem jak jest faktycznie, w jaki sposób administracja pozyskuje te produkty do testów, ale mam wrażenie, że nie starają się o nie i mają nadzieję, że jakaś firma znajdzie DressCloud i sama zaproponuje "współpracę". Piszę, że mam wrażenie, bo prawdopodobnie może być inaczej. Jest tyle różnych firm. Wystarczy do nich napisać i spróbować. Sama wspomniałam założycielce Sendo o DressCloud i później właśnie pojawiły się te kosmetyki. Choćby Sanna Oat. Ich olejek jest świetny i widzę, że też zaobserwowali DressCloud jak wspomniałam, że tutaj pojawi się też recenzja, ale wydaje mi się, że te chęci do prowadzenia strony są coraz mniejsze tak jak i mniejsze są chęci do naszego przebywania tutaj 😅

Myślę, że piszą i próbują, a tylko to takie łatwe nie jest… wiele influ ma większy ruch na koncie na IG niż tutaj my wytwarzamy w kilkadziesiąt osób dziennie 🫠 a admini też by chcieli zarobić na takiej współpracy.
Nie wiadomo jak jest.


Ta opcja z licytacja dla weteranek byłoby spoko opcja, żeby się wystrzelały z kryształków 😂

Syll
Syll
17.6k1 miesiąc temu
maktao • 1 miesiąc temu
Dziewczyny, był czas na wydanie kryształków. Było tyle swopów! Niektóre z nich poszły np. Za 80k a mogły za 300k, tylko kisiłyście to na jakąś specjalną okazję. Do kogo macie pretensje, że nie macie teraz na co tego wydać? To efekt Waszej aktywności, zapracowałyście na to, żeby te krysztalki mieć. One nie mają terminu przydatności. Może warto się zastanowić, czy swopy wygrywałyście tak często jak często byście chciały brać udział w testowaniu? Co to za dziki szał… 🙈

Szeptucha • 1 miesiąc temu
Ale też dużo osób zbierało na odznakę świnkę 😅 sama miałam rok bez swopa żeby na nią uzbierać... Dziś wiem, że bez sensu, mogłam wtedy licytować a dziś bym z palcem w uchu uzbierała... Aczkolwiek masz rację, że niektórzy komentowali, że kiszą na nie wiadomo co bo każdy swop był "Słaby". To, że nie mają terminu przydatności... Jeżeli się będą pojawiać dalej testowania to na pewno w końcu się uda je zużyć. Ale swopy zniknęły nagle... Testowania mam wrażenie, że są coraz rzadziej 😬 W mojej sytuacji miałam opcje przyjechać na wakacje raz, dwa razy do roku, nawet jak przyjeżdżałam na weekend pewność, że coś tam się uda wylicytować... Jednak wydaje mi się, że obecna sytuacja jest trochę pokłosiem poprzednich narzekań... Tak jak później piszesz dużo osób narzekało na swopy, że "Nie takie, nie to..." Albo, że "Za dużo jakiegoś produktu". Jako producent dostałabym jasny sygnał, że nikt tutaj mojego produktu nie potrzebuje, wysyłam ich za dużo... To i po co 🤪 ba! Sama kiedyś wysłałam biżuterię, spotkałam się z negatywnymi komentarzami i mimo, że od tego czasu stworzyłam milion innych rzeczy... Tworząc na przykład top na szydełku, czy mitenki na drutach przychodziły mi myśli, że "Może ktoś by się z nich ucieszył" to nauczona poprzednim doświadczeniem już nigdy tego nie zaproponowałam... Narzekania, że czemu wszystkie zdjęcia dostają tyle samo kryształków a teraz w drugą stronę, że kryształków pod zdjęciami mało. Przed tą zmianą było oczywiste, że jak Clouders nie dostaną jakiejś motywacji, chociażby napełniania barometru to im się nie będzie chciało 🙃. Z jednej strony faktycznie tyle swopów w rok się nie licytowało co teraz udaje się niektórym dostać do testów, z drugiej strony to była sytuacja w której jak nie dziś to jutro i właściwe każdy miał większą szansę... Równocześnie czytając takie zbulwersowane komentarze mam wrażenie, że szybciej administracja stwierdzi, że "Jej się nie chce" i zamyka stronę niż coś się zmieni... Bo mam wrażenie, że nie do końca to ich wina a braku producentów którzy mają i chcą wysłać produkty do testów... 😅

maktao • 1 miesiąc temu
Mądry głos :) Przykro mi, że spotkała Cie taka sytuacja w związku z Twoją biżuterią. Sailor dała dobry pomysł - jak testowania będą droższe to szybciej wydacie swoje kryształki, ale no… powiedzmy sobie szczerze, stare nie są tak potrzebne jak nowe użytkowniczki, a nowa użytkowniczka jak zobaczy, że testowanie jest od 200 tysięcy kryształków to nie zostanie tu wcale. Naprawdę ważne jest, by zatrzymywać na stronie nowe twarze i by było jak najprościej. Uważam, że te narzekania są dowodem głównie na to, jak my Polacy lubimy narzekac, bo zawsze sobie jakiś powód znajdziemy, nawet jak teraz są dużo niższe ceny za zestawy lub produkty i więcej clouders może sobie na nie pozwolić.

Szeptucha • 1 miesiąc temu
Po czasie sama przyznałam, że może nie była najlepsza... Sama wtedy nie pracowałam, chodziłam do szkoły, lubiłam się stroić... 🤪 Biżuteria którą robiłam była duża, kolorowa - rozumiem, że nie każdy taką lubi. Ale w tym momencie myślę też o innych przedsiębiorstwach które również poświęciły, czas, pieniądze... I spotkały się z takim samym odzewem A też jakiś czas temu zaproponowałam na przykład żeby może napisać do producentów jakiś przyborów szkolnych bo jednak dużo osób tu studiuje, pracuje. Rozumiem, że nie wszyscy by skorzystali ale pozornie było by więcej produktów do testów to zaraz pojawiły się głosy, że "Ale ja wolę kosmetyki" 🤣 Mam wrażenie, że na tej stronie brakuje symbiozy pomiędzy tym co my chcemy testować a tym co producenci obecnie mogą zaproponować... I rozumiem, że jak ktoś ma dużo odżywek do włosów to 101 w domu nie potrzebuje, ale jednak byłabym bardziej otwarta do testów - bo jednak można się zdziwić i znaleźć swojego nowego ulubieńca ❤️. Sama kiedyś powiedziałam o tej stronie koleżance. Wtedy czas zbierania na swopa to był średnio cztery, sześć miesięcy... Ona zrezygnowała bo dla niej to było za długo 🙃 Pytanie jakby wylicytowała szybciej pierwszego to czy w ogóle chciało by jej się tu spędzać dłużej czas... Najlepsza sytuacja to jakby dużo producentów o tej stronie usłyszało i wysłało jak najwięcej produktów 🤣 może oprócz ruchu tu na stronie robić też szum na Instagramie? Wiecie komentować, oznaczać i serduszkować posty Dresscloud 🤔.

maktao • 1 miesiąc temu
Piszesz o głosach „ja wolę kosmetyki”, a jak są kosmetyki to „czekam na torebkę/cokolwiek innego”. Nie da się dogodzić wszystkim Użytkowniczki odczuwają demotywację do bycia na stronie to co dopiero gdyby miały zaangażować się w promocję na instagramie? Wyobrażasz sobie? 😂

Szeptucha • 1 miesiąc temu
W sumie racja 🤣 ech...

Syll • 1 miesiąc temu
Nie wiem jak jest faktycznie, w jaki sposób administracja pozyskuje te produkty do testów, ale mam wrażenie, że nie starają się o nie i mają nadzieję, że jakaś firma znajdzie DressCloud i sama zaproponuje "współpracę". Piszę, że mam wrażenie, bo prawdopodobnie może być inaczej. Jest tyle różnych firm. Wystarczy do nich napisać i spróbować. Sama wspomniałam założycielce Sendo o DressCloud i później właśnie pojawiły się te kosmetyki. Choćby Sanna Oat. Ich olejek jest świetny i widzę, że też zaobserwowali DressCloud jak wspomniałam, że tutaj pojawi się też recenzja, ale wydaje mi się, że te chęci do prowadzenia strony są coraz mniejsze tak jak i mniejsze są chęci do naszego przebywania tutaj 😅

maktao • 1 miesiąc temu
Myślę, że piszą i próbują, a tylko to takie łatwe nie jest… wiele influ ma większy ruch na koncie na IG niż tutaj my wytwarzamy w kilkadziesiąt osób dziennie 🫠 a admini też by chcieli zarobić na takiej współpracy. Nie wiadomo jak jest. :) Ta opcja z licytacja dla weteranek byłoby spoko opcja, żeby się wystrzelały z kryształków 😂

Dla mnie nie byłoby problemem, gdybym mogła się nawet w jeden dzień pozbyć miliona kryształków

martulla
martulla
2.01k1 miesiąc temu
Ageczii • 1 miesiąc temu
Nie no muszę bo się uduszę. Jestem rozczarowana tymi testami i formą w jakiej się odbywają. Miałam specjalnie budzik na 20:55. Kolejne testowanie kiedy nawet nie mam przycisku "weź udział ". Testy są też za rzadko i nie mam po co zbierać kryształków, bo nie ma na co wydać. Szkoda też, że nie da się ich komuś oddać. 🥹

martulla • 1 miesiąc temu
Dlatego też już nie mam motywacji na DC. Serio. Kiedyś swopy były oczekiwane, niepewności było mnóstwo, czy akurat mnie się uda. Szkoda, że testowanie nie jest w firmie licytacji. Wtedy większa ilość osób by miała możliwość wzięcia w nich udziału. Raz mi się udało. Teraz wygrywają jedne i te same osoby. Nawet się nie pcham, bo już o 21ej nie ma zestawów.

monikove • 1 miesiąc temu
No mi się ten zestaw z Miya podobał,ale oczywiście się nie udało.I jak mają nowe osoby zostać skoro wychodzisz na testowanie,a tam parę sekund i po testowaniu?? Mega demotywujące. I szkoda,tylko, że nie można wyrazić swojego zdania,bo oczywiście będzie, że tylko się narzeka.

Pozostaje nam tylko opcja testów, a same dobrze widzimy, że trzeba mieć "szybkie palce" i sprawny internet, żeby w ogóle mieć możliwość wziąć w nich udział. Też mi się podobał, zaglądam do testów, ale zaraz już nie ma zestawu. 🥹 Motywacja mocno spadła, owszem zaglądam tu, ale...

Nurbanu19
Nurbanu19
3.5k1 miesiąc temu
Ageczii • 1 miesiąc temu
Nie no muszę bo się uduszę. Jestem rozczarowana tymi testami i formą w jakiej się odbywają. Miałam specjalnie budzik na 20:55. Kolejne testowanie kiedy nawet nie mam przycisku "weź udział ". Testy są też za rzadko i nie mam po co zbierać kryształków, bo nie ma na co wydać. Szkoda też, że nie da się ich komuś oddać. 🥹

martulla • 1 miesiąc temu
Dlatego też już nie mam motywacji na DC. Serio. Kiedyś swopy były oczekiwane, niepewności było mnóstwo, czy akurat mnie się uda. Szkoda, że testowanie nie jest w firmie licytacji. Wtedy większa ilość osób by miała możliwość wzięcia w nich udziału. Raz mi się udało. Teraz wygrywają jedne i te same osoby. Nawet się nie pcham, bo już o 21ej nie ma zestawów.

monikove • 1 miesiąc temu
No mi się ten zestaw z Miya podobał,ale oczywiście się nie udało.I jak mają nowe osoby zostać skoro wychodzisz na testowanie,a tam parę sekund i po testowaniu?? Mega demotywujące. I szkoda,tylko, że nie można wyrazić swojego zdania,bo oczywiście będzie, że tylko się narzeka.

martulla • 1 miesiąc temu
Pozostaje nam tylko opcja testów, a same dobrze widzimy, że trzeba mieć "szybkie palce" i sprawny internet, żeby w ogóle mieć możliwość wziąć w nich udział. Też mi się podobał, zaglądam do testów, ale zaraz już nie ma zestawu. 🥹 Motywacja mocno spadła, owszem zaglądam tu, ale...

Zgadzam się z Wami dziewczyny.
W swopach to my decydowałyśmy ile dajemy kryształów - nie udało się to była to tylko nasza wina bo mogłyśmy dać więcej.
W testowaniu decyduje szybkość Internetu co kompletnie już nie jest zależne od nas.
Na początku mi się udało dostać do testów później miałam bardzo długą przerwę i w końcu dostałam się do ostatniego testowania kremu, ale właśnie tutaj chyba zadecydował dostęp do innego internetu niż mam na codzień.
Do testowania Miya się niedostałam mimo, że klikłam wraz z odliczaniem na stronie głównej.
Skoro do swopów powrotu już nie ma, a spadająca ilość kryształów też nie pomogła to może warto wprowadzić coś na zasadzie blokady testowania czyli bierzesz udział w tym testowaniu to w najbliższym nie możesz. (Chyba, że będzie dużo wolnych zestawów.)
Nie mając poglądu na to co będzie w następnym testowaniu może większość Clouder poprostu dwa razy się zastanowi czy napewno chce testować ten produkt bo może następny będzie lepszy i bardziej odpowiedni - może chociaż dzięki temu więcej dziewczyn będzie miało większą szansę się dostać do testów.

Heylovely
Heylovely
7.96k1 miesiąc temu

Hej dziewczyny Mam teraz najgorszy czas w swoim życiu i pomyślałam, że może pisanie tutaj mi trochę pomoże. W ciągu dwóch dni straciłam ukochaną babcię oraz pieska, którego mieliśmy 15 lat. Życie jest cholernie niesprawiedliwe i nie potrafię się póki co z tym wszystkim pogodzić. Wiem, że czas leczy rany i mocno na to liczę.

Heylovely
Heylovely
7.96k1 miesiąc temu

Ja w testowaniach nie jestem żadną konkurencją jak coś, bo mam ponad pół miliona kryształków, ale na minusie. Jestem tu już tylko dla forum

Anuusiaczeek
Anuusiaczeek
12.72k1 miesiąc temu
Heylovely • 1 miesiąc temu
Hej dziewczyny :( Mam teraz najgorszy czas w swoim życiu i pomyślałam, że może pisanie tutaj mi trochę pomoże. W ciągu dwóch dni straciłam ukochaną babcię oraz pieska, którego mieliśmy 15 lat. Życie jest cholernie niesprawiedliwe i nie potrafię się póki co z tym wszystkim pogodzić. Wiem, że czas leczy rany i mocno na to liczę.

Nie, czas nie wyleczy ran przyzwyczaisz się i będzie lżej.
2 lata temu pochowałam Babcie, która była mi jak mama.
W zeszłym roku z dnia na dzień musiałam pochować Tatę.
Do dziś jest mi ciężko z powodu ich straty.
Trzymaj się kochana ❤️. Z czasem, małymi krokami będziesz czuła się lepiej . ❤️

NowWhat
NowWhat
7.06k1 miesiąc temu
Heylovely • 1 miesiąc temu
Hej dziewczyny :( Mam teraz najgorszy czas w swoim życiu i pomyślałam, że może pisanie tutaj mi trochę pomoże. W ciągu dwóch dni straciłam ukochaną babcię oraz pieska, którego mieliśmy 15 lat. Życie jest cholernie niesprawiedliwe i nie potrafię się póki co z tym wszystkim pogodzić. Wiem, że czas leczy rany i mocno na to liczę.

Przesyłam moc uścisków, trzymaj się ❤️

dastiina
dastiina
8.78k1 miesiąc temu

Jutro mam egzamin dyplomowy, bardzo się stresuję. Szczerze to mam pustkę w głowie, a jak muszę odpowiadać i prowadzić prezentację na żywo to mam nogi z waty, kręci mi się w głowie i zaczynam się jąkać i powtarzać. Mam dość "ciężką" komisję na egzaminie i jestem bardzo zdenerwowana, że niestety będę mało profesjonalna w wypowiedzi. Na dodatek dzisiaj jestem w pracy, nie wzięłam wolnego, bo myślałam, że nie mam już tylu dni do wybrania... Jak się okazało został mi tydzień urlopu. Zrobiłam sobie notatki, mapę myśli, jakieś skróty, będę mieć prezentację przed sobą, ale boję się tak bardzo pytań, które mi zada komisja... - tak chciałam ponarzekać sobie ze stresu. 🫣

icecold
icecold
2.76k1 miesiąc temu
dastiina • 1 miesiąc temu
Jutro mam egzamin dyplomowy, bardzo się stresuję. Szczerze to mam pustkę w głowie, a jak muszę odpowiadać i prowadzić prezentację na żywo to mam nogi z waty, kręci mi się w głowie i zaczynam się jąkać i powtarzać. Mam dość "ciężką" komisję na egzaminie i jestem bardzo zdenerwowana, że niestety będę mało profesjonalna w wypowiedzi. Na dodatek dzisiaj jestem w pracy, nie wzięłam wolnego, bo myślałam, że nie mam już tylu dni do wybrania... Jak się okazało został mi tydzień urlopu. Zrobiłam sobie notatki, mapę myśli, jakieś skróty, będę mieć prezentację przed sobą, ale boję się tak bardzo pytań, które mi zada komisja... - tak chciałam ponarzekać sobie ze stresu. 🫣

o pamiętam te stresy przed obroną i w sumie to w ogóle nie pamiętam samej obrony. Chyba byłam tak zestresowana, że mój mózg wyparł wszystko. Pamiętam tylko ulgę jaką poczułam po wyjściu z sali. Trzymam kciuki, aby Ci poszło bardzo dobrze

dastiina
dastiina
8.78k1 miesiąc temu
dastiina • 1 miesiąc temu
Jutro mam egzamin dyplomowy, bardzo się stresuję. Szczerze to mam pustkę w głowie, a jak muszę odpowiadać i prowadzić prezentację na żywo to mam nogi z waty, kręci mi się w głowie i zaczynam się jąkać i powtarzać. Mam dość "ciężką" komisję na egzaminie i jestem bardzo zdenerwowana, że niestety będę mało profesjonalna w wypowiedzi. Na dodatek dzisiaj jestem w pracy, nie wzięłam wolnego, bo myślałam, że nie mam już tylu dni do wybrania... Jak się okazało został mi tydzień urlopu. Zrobiłam sobie notatki, mapę myśli, jakieś skróty, będę mieć prezentację przed sobą, ale boję się tak bardzo pytań, które mi zada komisja... - tak chciałam ponarzekać sobie ze stresu. 🫣

icecold • 1 miesiąc temu
o pamiętam te stresy przed obroną i w sumie to w ogóle nie pamiętam samej obrony. Chyba byłam tak zestresowana, że mój mózg wyparł wszystko. Pamiętam tylko ulgę jaką poczułam po wyjściu z sali. Trzymam kciuki, aby Ci poszło bardzo dobrze :powodzenia::powodzenia::powodzenia:

Masakra 🫣 obym weszła i wyszła szybko i żeby było dobrze. Jednak stres jest, a jutro to już w ogóle. 🙄

Syll
Syll
17.6k1 miesiąc temu
Heylovely • 1 miesiąc temu
Hej dziewczyny :( Mam teraz najgorszy czas w swoim życiu i pomyślałam, że może pisanie tutaj mi trochę pomoże. W ciągu dwóch dni straciłam ukochaną babcię oraz pieska, którego mieliśmy 15 lat. Życie jest cholernie niesprawiedliwe i nie potrafię się póki co z tym wszystkim pogodzić. Wiem, że czas leczy rany i mocno na to liczę.

Niestety czas nie leczy ran, a jedynie pozwala na przyzwyczajenie się do nich i lekkie ukojenie bólu Moja babcia zmarła na raka 17 lat temu, a mnie nawet dzisiaj potrafią doprowadzić do łez myśli jak wyglądałoby moje życie, gdyby żyła.

"Lepiej kochać i stracić, niż nigdy nie zaznać miłości." Przytulam 🤗

maya15
maya15
9311 miesiąc temu
Heylovely • 1 miesiąc temu
Hej dziewczyny :( Mam teraz najgorszy czas w swoim życiu i pomyślałam, że może pisanie tutaj mi trochę pomoże. W ciągu dwóch dni straciłam ukochaną babcię oraz pieska, którego mieliśmy 15 lat. Życie jest cholernie niesprawiedliwe i nie potrafię się póki co z tym wszystkim pogodzić. Wiem, że czas leczy rany i mocno na to liczę.

Z czasem tylko przestaje się myśleć o tym cały czas, ale nie ma dnia żeby nie wspomnieć tej osoby, nie ma dnia żeby nie zakuło jakby ktoś poraź kolejny wyrwał kawałek serce…
3 lata temu w ciągu 4 dni straciłam babcię i dziadka, nawet tutaj pisałam o tym w chmurce i minęło te 3 lata, ja jestem w innym miejscu, mały rośnie a mnie boli tak samo, boli mnie kiedy oglądam filmy czy programy gdzie jest pokazana piękna relacja z babcią, nie jestem wstanie oglądać, zalewam się łazami i wtedy wkracza mój mąż i po prostu to wyłącza. Suknie ślubną kupiłam przez internet i tylko poszłam do krawcowej na poprawki bo nie wyobrażałam sobie kupować suknie w salonie bez mojej babci która bardzo na to czekała.
Wystarczy miejsce, zapach, dźwięk i wspomnienia wracają, ale uczysz się z tym żyć.

Kamilabea
Kamilabea
7.88k1 miesiąc temu

Użyłam za mocnych perfum i czuję, że się męczę z nimi. Kiedyś używałam i uwielbiałam a teraz dopada mnie migrena. Użyłam zaledwie jeden psik a czuję się ospała 😩

Heylovely
Heylovely
7.96k1 miesiąc temu

Dziękuję Wam bardzo za wszystkie wiadomości, jesteście kochane Mam nadzieję, że niedługo będzie lżej, tak jak piszecie. Dziękuję za Wasze historię i ogromnie mi przykro z powodu Waszych strat Babcia miała być na moim ślubie, dożyć pierwszego prawnuka, miałyśmy mnóstwo rzeczy do powiedzenia sobie nawzajem. Czuję żal, że to stało się nagle i nawet nie mogłam się pożegnać.

dastiina
dastiina
8.78k1 miesiąc temu
Heylovely • 1 miesiąc temu
Dziękuję Wam bardzo za wszystkie wiadomości, jesteście kochane :serce: Mam nadzieję, że niedługo będzie lżej, tak jak piszecie. Dziękuję za Wasze historię i ogromnie mi przykro z powodu Waszych strat :( Babcia miała być na moim ślubie, dożyć pierwszego prawnuka, miałyśmy mnóstwo rzeczy do powiedzenia sobie nawzajem. Czuję żal, że to stało się nagle i nawet nie mogłam się pożegnać.

Też straciłam babcię - fakt, że 11 lat temu, ale wciąż tak samo mi smutno. To była moja jedyna babunia, najukochańsza. Cieszę się jednak ze wspomnień które mam z nią związane - są najcenniejsze. Ściskam Cię mocno. 🥹♥️

maya15
maya15
9311 miesiąc temu

Oszaleje z moją sąsiadką 🤯 nic jej nie zrobiliśmy więc podejrzewamy że to jest na tle rasistowskim, dzisiaj przyjechały panele na palecie i pan cignal pustą paletę do samochodu więc wyleciała z gęba że ulicę porysował 🤦🏻‍♀️ błotem… gdzie dzisiaj leje i zaraz to się zmyje 🙈 kopie nam śmieci pod drzwi, tak parkuje swój samochód ze mój mąż ma problem żeby wykręcić samochód i stanąć pod naszym domem, zwołuje „zebrania” pod naszymi oknami i na nas gada, ma kamerę ustawioną na nasz dom i jak tylko ktoś podjeżdża to wychodzi i się patrzy. Ale sąsiad który dwa domy dalej na ulicy naprawia samochody i wiecznie są plamy z oleju itd jest w porządku bo to Anglik

Heylovely
Heylovely
7.96k1 miesiąc temu
Heylovely • 1 miesiąc temu
Dziękuję Wam bardzo za wszystkie wiadomości, jesteście kochane :serce: Mam nadzieję, że niedługo będzie lżej, tak jak piszecie. Dziękuję za Wasze historię i ogromnie mi przykro z powodu Waszych strat :( Babcia miała być na moim ślubie, dożyć pierwszego prawnuka, miałyśmy mnóstwo rzeczy do powiedzenia sobie nawzajem. Czuję żal, że to stało się nagle i nawet nie mogłam się pożegnać.

dastiina • 1 miesiąc temu
Też straciłam babcię - fakt, że 11 lat temu, ale wciąż tak samo mi smutno. To była moja jedyna babunia, najukochańsza. Cieszę się jednak ze wspomnień które mam z nią związane - są najcenniejsze. Ściskam Cię mocno. 🥹♥️

Dziękuję kochana

maktao
maktao
7.21k1 miesiąc temu
dastiina • 1 miesiąc temu
Jutro mam egzamin dyplomowy, bardzo się stresuję. Szczerze to mam pustkę w głowie, a jak muszę odpowiadać i prowadzić prezentację na żywo to mam nogi z waty, kręci mi się w głowie i zaczynam się jąkać i powtarzać. Mam dość "ciężką" komisję na egzaminie i jestem bardzo zdenerwowana, że niestety będę mało profesjonalna w wypowiedzi. Na dodatek dzisiaj jestem w pracy, nie wzięłam wolnego, bo myślałam, że nie mam już tylu dni do wybrania... Jak się okazało został mi tydzień urlopu. Zrobiłam sobie notatki, mapę myśli, jakieś skróty, będę mieć prezentację przed sobą, ale boję się tak bardzo pytań, które mi zada komisja... - tak chciałam ponarzekać sobie ze stresu. 🫣

Jak już praca dopuszczona to bardzo małe szanse, żebyś pracy nie obroniła. Będzie dobrze 👍

dastiina
dastiina
8.78k1 miesiąc temu
dastiina • 1 miesiąc temu
Jutro mam egzamin dyplomowy, bardzo się stresuję. Szczerze to mam pustkę w głowie, a jak muszę odpowiadać i prowadzić prezentację na żywo to mam nogi z waty, kręci mi się w głowie i zaczynam się jąkać i powtarzać. Mam dość "ciężką" komisję na egzaminie i jestem bardzo zdenerwowana, że niestety będę mało profesjonalna w wypowiedzi. Na dodatek dzisiaj jestem w pracy, nie wzięłam wolnego, bo myślałam, że nie mam już tylu dni do wybrania... Jak się okazało został mi tydzień urlopu. Zrobiłam sobie notatki, mapę myśli, jakieś skróty, będę mieć prezentację przed sobą, ale boję się tak bardzo pytań, które mi zada komisja... - tak chciałam ponarzekać sobie ze stresu. 🫣

maktao • 1 miesiąc temu
Jak już praca dopuszczona to bardzo małe szanse, żebyś pracy nie obroniła. Będzie dobrze 👍

Oby tak było... Bo już mnie żołądek boli ze stresu. 🫣

1 2749 2750 2751 2770
albo dołącz do nas i udzielaj się na forum.