U mnie większość znajomych po leczeniu kanałowym i tak usuwa zęby po jakimś czasie, bo gó*no im to dało i to jest przerażające, bo wydali naprawdę kupę kasy na to 😱
Nam się za każdym razem udaje tego uniknąć, ale na samą myśl, że jest to cholerstwo w szkole to mnie mdli...
Mi też jeden poszedł ale to po 7 latach od leczenia więc nie jest źle .
Ale już mam plan uzgodniony co do wyrwania co do leczenia. Co miesiąc mówiła żeby chociaż po zębie robiła i nie brała pożyczki na to wszystko
Jak słyszę, że u mojego syna są to się cały czas drapie 🤣
Za dzieciaka miałam, tragedia 🙃. Co dwa dni pranie pościeli, ręczników. Mama mi cały czas przeglądała tą głowę. Już praktycznie ich nie było, nagle od nowa 🙃
Pamiętam jak kilka lat temu dentystka zatruła mi ząb- z bólu trzęsły mi się ręce przez kilka godzin☹️ później byl znów zatruwany i to samo... Nadal nie jest zatruty😒
Ja na wiosnę załatwiłam tak lampę, na drodze leżała gałąź i to na samym zakręcie, nie miałam za bardzo jak manewrować i rozbiłam klosz, z tym że moje kochane auto ma jakieś xsenony i światła skrętne (nie mam pojecia co to jest) musiałam kupić nową lampę za prawie 1500 zł na szczęście odszedl mechanik, bo mąz wymienił. 😑
U nas w szkole nie było, nie przypominam sobie, żeby w mojej klasie ktoś miał. Ale u syna co roku w przedszkolu, teraz w szkole...
Chyba panuje jakiś wirus bo najpierw mój teściu wymiotował, potem moja córka, teraz mąż i już czuje ze mnie bierze...
U nas był w zeszła niedzielę! W niedzielę mąż, we wtorek ja. Na szczęście ominęło córkę. Wymioty i biegunka, ale wszystko bardzo intensywne. Tak z 6-8h, potem spokój. We wtorek jak już poczułam mdłości to od razu napisałam na czacie do lekarza co mogę przyjmować.
Kochana u Ciebie nie musi być tak źle🙂 czasem ząb trzeba zatruwać kilka razy a czasem wystarczy raz. Ja po tych kilku próbach uznałam że lepiej będzie usunąć.
Daj spokój, mój mąż pół nocy wymiotował a drugie pół jak i wczoraj i dziś biegunka.. A do tego jeszcze gorączka. Ja byłam w toalecie dziś raz ale zażyłam od razu leki i na razie mi przeszło.. Mam nadzieję że mnie nie rozłoży bo ja musze być na chodzie.
26 września mamy lot i boje się, że zachoruje bo wokół wszyscy chorują, pacjenci przychodzą chorzy i zarażają, masakra
Chyba tak.. Trzymało was jeden dzień czy dłużej? Mojego męża trzyma już 2 dni i nie widać poprawy..
Ja też dopiero co byłam chora. Goraczka i biegunka przez 3 dni 😔 O dziwo mojego K. nie wzięło, ale w sumie niewiele był w domu w tym czasie.