Dobra więc za mną w autobusie siedzi babka co aż cuchnie fajami. Dosłownie cuchnie siedzę 2 siedzenia przed nią i to czuję
Sama popalam ale nie pachnę jak fabryka tytoniu
Pogoda jest dziś fatalna. Tak gorąco, że nie ma czym oddychać. Na szczęście gdzieś daleko słychać już nadchodzącą burzę.
Jestem po mało przespanej nocy, partner przed 23 musiał pojechać do firmy i wrócił o 3.30. A na 8 znów do pracy...
Mamy w pracy ogromną imprezę w następny piątek.. przygotowujemy się do niej już od początku roku szkolnego ale ostatnie tygodnie dają popalić. Jestem okropnie zmęczona Wiem że wszystko wyjdzie super ale jak sobie pomyślę ile pracy nas czeka od poniedziałku to mi się odechciewa.. wolałabym żeby już było po
Ale fajnie, że tak długo się przygotowywaliście, u nas ta ogromna impreza była jakaś pomyłka, organizacja na szybkiego, bo każdy mówił na wszystko: daj spokój, jeszcze masz czas… a na sam koniec siedzenie po nocach. Właśnie kończę maraton dwutygodniowy takiego siedzenia i ledwo żyję
Ojej, współczuję
U nas organizacja ok, oczywiście też masa rzeczy wyszła na ostatnią chwilę ale wychodzi też takie czepialstwo o drobne, niezauważalne szczegóły typu szpilka wbita w tablicę ogłoszeń na korytarzu prosto a nie na skos 🙈😂
Ale ponoć ma być minister albo wice edukacji bo został osobiście zaproszony więc się wszyscy spinają 🙈
Często firmy uważają, że influencerzy niewywiązują się z umów lub jakiś innych deklaracji, a w drugą stronę to już się o tym tak często nie mówi. Trzy miesiące czekam na paczkę do testowania od Krayna i mam już dość. Wysłałam chyba z 5 mejli i co dwa tygodnie odpisują zdawkowo, że sprawdzą co i jak, że są na targach i nie mają czasu, a widzę, że codziennie coś ta ich właścicielka wstawia na social media i jednocześnie odpisuje na te mejle... Dawno nie spotkałam się z tak nierzetelna firmą, a szkoda, bo myślałam, że są spoko.
Mam to samo… ja akurat mam ważną premierę 3 czerwca i jest koszmar… nie wyrabiam na zakrętach 😭
Zaplanowaliśmy z partnerem na dziś romantyczny wieczór we dwoje - kolację w domu z filmem. Jesteśmy w połowie filmu - zaczęły się telefony z jego pracy...
Wątpię. Gdybym nie napisała to w ogóle nie byłoby tematu 😂 Coś tam odpisują, ale u mnie są już skreśleni.
Zamówiłam sobie nową szczotkę, bo okazało się, że Olivia Garden, która kiedyś była polecana mocno niszczy włosy... A ja jej używam od długiego czasu.
Tak miałam to samo… kupiłam taką z mosiężnymi końcówkami i o niebo lepsza! Tamta trwała i strzepila…
Jaka to? Ja wzięłam taką marki Janeke, bo mi się na wielu profilach włosowych na Instagramie przewijała.
Ledwo zaczęłam nosić się na krótko i już zaczynają się komentarze do moich tatuaży 😁😁 dziadek mojego anubisa nazwał diabłem bez zębów 😁😁 no i standardowo dodał od siebie , że ładna figura ale oszpecona a klientka w podobnym wieku zaczęła mu przytakiwać i gadać po co sobie takie rzeczy robić jak to potem trzeba usunąć 😁😁😁 ale miałam z nich ubaw powiedziałam, że jak przyjdą następnym razem to się ubiorę żeby ich nie straszyć 😆😆😆
Do 4.30 był względny spokój. A od tamtej pory ciągle telefony z pracy partnera, średnio co pół godziny/godzinę. A liczyłam na to, że w weekend oboje trochę odpoczniemy...
Ja kolejne dwa tygodnie w pracy będę mieć bardzo ciężkie, bo to będzie moje pierwsze zamknięcie miesiąca, gdzie rzeczywiście będę robić i muszę się tego wszystkiego nauczyć. Chciałam sobie naładować baterie na ten czas, a tu
Acha... Nie wiem po co usuwać 🤣 . Będziesz cool babcią na starość.
A najlepsze jest to, że np. moja babcia to też komentuje na głos dzisiejszą modę... A sama ma zniszczone włosy po robieniu trwałej, oraz haluksy od noszenia szpilek z bardzo wąskim czubkiem - jakie były kiedyś bardzo modne... 🙃
Babka chyba stwierdziła, że mi się znudzą u będę usuwać. Starsze osoby mają dziwne myślenie. Mi osobiście nie przeszkadza to, że komuś nie podobają się moje tatuażu. Wiadomo są zwolennicy i przeciwnicy. Jednak po co komentować na głos żeby wszyscy słyszeli? Ja miałam wrażenie, że dziadek ewidentnie chciał mnie ośmieszyć a tak naprawdę ja się śmiałam cały czas bo mnie bawiło to co mówił . Można zachować opinie dla siebie a jak już chciał ją wyrazić to mógł podejść i po cichu mi to powiedzieć.
Niektórzy są zwyczajnie wredni i lubią robić innym przykrość. Dobrze, że się takimi rzeczami nie przejmujesz!