Kulturalne narzekanie na rzeczywistość! Uwaga - zawiera offtopy!

Strona 2352 / 2892

ania173
ania173
7.31k2 lata temu
ania173 • 2 lata temu
Zeszłam ze sterydów dożylnych więc waga zleciała… rozstępy zostały… Mija dwa tygodnie na sterydach doustnych… a ja czuje jak mi puchną stopy… kostki.. łydki… palce u dłoni są twarde i też napuchnięte.. twarz zalana… weszłam na wagę i +3kg od wczoraj… Jeszcze kolejny stres bo miałam się umówić do chirurga pod Krakowem co się specjalizuje od mojej choroby.. a ja umówiłam się do chirurga w moim mieście, i muszę to odkręcić, ale muszę czekać na list z wynikami jednego badania i z notatką od Pani doktor.. dobrze, że rozmawiałam z nią przez telefon w sprawie zwiększania leków po badaniach krwi, i dobrze że zapytała o to jak się czuje i o tego chirurga, i wyszło że nie mam tego listu i nie dotarła od niej notatka, że to ma być konkretny lekarz… bo bym czekała na termin u nas jak głupia a czas by uciekał, i termin u tamtego lekarza… swoją drogą list w tym samym województwie idzie już ponad tydzień… 🤦🏽‍♀️🤦🏽‍♀️🤦🏽‍♀️ W sumie mogłam zapytać przez telefon o ulice tego lekarza albo nazwisko.. ale nie przyzwyczajona jestem, że tyle różnych przychodni i lekarzy jest, bo ja z małego miasta 😅 🤦🏽‍♀️🤦🏽‍♀️

maktao • 2 lata temu
Jesu, ale zawirowania... Może mniejsze kolejki macie niż do warszawskiej poradni hematologicznej - ponad 2 lata. Sterydy to zło, przyczyniły się do rozwoju mojego ED i tak już zostało. Ale jak trzeba to trzeba. Trzymaj się w zdrowieniu :*

2 lata?? O matko…
Chociaż ja byłam podczas pandemii u hematologa prywatnie bo na NFZ wtedy chyba wcale nie przyjmowali u mnie w mieście… także 2 lata przy informacji, że nie można wcale to i tak chyba dobrze. 😅

Mam na cito to skierowanie, więc może się uda szybciej niż w latach.. chociaż myśl o operacji mnie jeszcze bardziej przeraża więc taki termin pewnie by mnie uspokoił.. 😅
Chociaż mam informację słowną dla mnie, że jeśli będzie gorączka niewiadomego pochodzenia i bardzo silne bóle to mam jechać na sor natychmiast i wtedy na 99% od razu stół operacyjny…

Mogę się na dniach odezwać do Ciebie w sprawie ed? Bo mam wrażenie, że relacja z jedzeniem u mnie zaczyna też szwankować..

maktao
maktao
7.39k2 lata temu
ania173 • 2 lata temu
Zeszłam ze sterydów dożylnych więc waga zleciała… rozstępy zostały… Mija dwa tygodnie na sterydach doustnych… a ja czuje jak mi puchną stopy… kostki.. łydki… palce u dłoni są twarde i też napuchnięte.. twarz zalana… weszłam na wagę i +3kg od wczoraj… Jeszcze kolejny stres bo miałam się umówić do chirurga pod Krakowem co się specjalizuje od mojej choroby.. a ja umówiłam się do chirurga w moim mieście, i muszę to odkręcić, ale muszę czekać na list z wynikami jednego badania i z notatką od Pani doktor.. dobrze, że rozmawiałam z nią przez telefon w sprawie zwiększania leków po badaniach krwi, i dobrze że zapytała o to jak się czuje i o tego chirurga, i wyszło że nie mam tego listu i nie dotarła od niej notatka, że to ma być konkretny lekarz… bo bym czekała na termin u nas jak głupia a czas by uciekał, i termin u tamtego lekarza… swoją drogą list w tym samym województwie idzie już ponad tydzień… 🤦🏽‍♀️🤦🏽‍♀️🤦🏽‍♀️ W sumie mogłam zapytać przez telefon o ulice tego lekarza albo nazwisko.. ale nie przyzwyczajona jestem, że tyle różnych przychodni i lekarzy jest, bo ja z małego miasta 😅 🤦🏽‍♀️🤦🏽‍♀️

maktao • 2 lata temu
Jesu, ale zawirowania... Może mniejsze kolejki macie niż do warszawskiej poradni hematologicznej - ponad 2 lata. Sterydy to zło, przyczyniły się do rozwoju mojego ED i tak już zostało. Ale jak trzeba to trzeba. Trzymaj się w zdrowieniu :*

ania173 • 2 lata temu
2 lata?? O matko… Chociaż ja byłam podczas pandemii u hematologa prywatnie bo na NFZ wtedy chyba wcale nie przyjmowali u mnie w mieście… także 2 lata przy informacji, że nie można wcale to i tak chyba dobrze. 😅 Mam na cito to skierowanie, więc może się uda szybciej niż w latach.. chociaż myśl o operacji mnie jeszcze bardziej przeraża więc taki termin pewnie by mnie uspokoił.. 😅 Chociaż mam informację słowną dla mnie, że jeśli będzie gorączka niewiadomego pochodzenia i bardzo silne bóle to mam jechać na sor natychmiast i wtedy na 99% od razu stół operacyjny… Mogę się na dniach odezwać do Ciebie w sprawie ed? Bo mam wrażenie, że relacja z jedzeniem u mnie zaczyna też szwankować..

Prawda, ale ja się zapisalam do Lublina i tam w luxmedzie na nfz przyjmują, czekałam chyba 2 czy 3 miesiące, a potem do centrum onkologii kazała mi sę zapisać doktorka, która mnie w luxmedzie przyjmowała i tam też wg rejestracji mialam "odległy termin" - 6 miesięcy.

Jasne, o ed mogę pogadać

Kamilabea
Kamilabea
8.4k2 lata temu

Ręce mi opadły, podejrzewam,że jakiś Jelen dla zabawy włączył sobie syrenę. Wyła 3 minut. Z jednej strony 3 minuty to ostrzeżenie przed niebezpieczeństwem dla życia lub zdrowia a z drugiej hmmm.... pewnie głupkom się już nudzi 🤦🏼‍♀️

domkapodomka
domkapodomka
6.78k2 lata temu

Poszliśmy o 7 na spacer i jak się okazało jest taka duchota, że szoook. Burzo nadchodź! 🙏

Anuusiaczeek
Anuusiaczeek
13.69k2 lata temu
domkapodomka • 2 lata temu
Poszliśmy o 7 na spacer i jak się okazało jest taka duchota, że szoook. Burzo nadchodź! 🙏

Wstałam przed 6sta . Niby rześkie powietrze na dworzu, otworzyłam balkon aby się trochę wywietrzyło i... Nic kompletnie nie wpada do domu, a zaczyna być również i u nas duszno 🙄

Anuusiaczeek
Anuusiaczeek
13.69k2 lata temu
maktao • 2 lata temu
Odkąd sama się odcięłam od tego, to coraz częściej czuję w mieszkaniu smród papierosów i aż mi niedobrze. Nie umiem wyłapać, skąd to przywiewa, a wietrzę z oknem otwartym na oścież i czasem w nocy mnie to budzi...

Jak Ci napisze, że u nas prócz sąsiadów to kurcze z kanalizy potrafi dawać fajkami to uwierzysz ? Ostatnio pytałam się sąsiadki z dołu czy ona może jednak nie popala w kuchni lub łazience mimo, że wiem iż w mieszkaniu nie pali w ogóle, a ona się mnie pyta co my u góry robimy skoro fajek nie palimy 😂

frambuesa
frambuesa
11.65k2 lata temu
domkapodomka • 2 lata temu
Poszliśmy o 7 na spacer i jak się okazało jest taka duchota, że szoook. Burzo nadchodź! 🙏

Anuusiaczeek • 2 lata temu
Wstałam przed 6sta . Niby rześkie powietrze na dworzu, otworzyłam balkon aby się trochę wywietrzyło i... Nic kompletnie nie wpada do domu, a zaczyna być również i u nas duszno 🙄

Właśnie miałam pisać ze jest8 a już nie ma czym oddychać ☹️

domkapodomka
domkapodomka
6.78k2 lata temu
domkapodomka • 2 lata temu
Poszliśmy o 7 na spacer i jak się okazało jest taka duchota, że szoook. Burzo nadchodź! 🙏

Anuusiaczeek • 2 lata temu
Wstałam przed 6sta . Niby rześkie powietrze na dworzu, otworzyłam balkon aby się trochę wywietrzyło i... Nic kompletnie nie wpada do domu, a zaczyna być również i u nas duszno 🙄

Ja się właśnie zastanawiam czy iść dalej spać, czy walnąć kawe i ogarnąć mieszkanie i się spocić przy tym 🫠🤣

unreallove
Nieznany profil
15.84k2 lata temu

Obudziłam się dziś z okropnym bólem głowy, który utrzymuje się cały czas... 😢

maktao
maktao
7.39k2 lata temu
domkapodomka • 2 lata temu
Poszliśmy o 7 na spacer i jak się okazało jest taka duchota, że szoook. Burzo nadchodź! 🙏

Anuusiaczeek • 2 lata temu
Wstałam przed 6sta . Niby rześkie powietrze na dworzu, otworzyłam balkon aby się trochę wywietrzyło i... Nic kompletnie nie wpada do domu, a zaczyna być również i u nas duszno 🙄

U mnie dziś było tylko 19 stopni o 6, bo chlodkiem zawiewało jak się przebudziła gdy chłopak do pracy wychodził. 🤓 trochę się wychodziło.

maktao
maktao
7.39k2 lata temu

odejmuje mi rozumu od tego upału, 14 stron artykułu poprawiam juz tydzien. zero efektywnosci, cieknie ze mnie, byłam w paczkomacie to myslalam, ze konam... jeszcze facet wymyslił, żeby pojechać nad wodę... nastawiam sie pozytywnie, ale wolałabym siedziec przed wiatrakiem poza zasięgiem słońca...

Edit: wytrzymaliśmy godzinę? Nie da się, po prostu się nie da z tym potem spływającym do oczu.

gulonica
gulonica
4.54k2 lata temu
maktao • 2 lata temu
Odkąd sama się odcięłam od tego, to coraz częściej czuję w mieszkaniu smród papierosów i aż mi niedobrze. Nie umiem wyłapać, skąd to przywiewa, a wietrzę z oknem otwartym na oścież i czasem w nocy mnie to budzi...

NowWhat • 2 lata temu
Może od sąsiadów? Jak mieszkałam w Krakowie to zawiewało nam marychę z bloku po sąsiedzku.

maktao • 2 lata temu
Może tak, nie widzę, żeby ktoś w moim bloku w zasięgu mojego wzroku z okna jarał.

Na studiach mieszkałam w bloku w nowym budownictwie i wystarczyło, że ktoś zapalił w łazience, to u nas wlatywało każdym możliwym kanałem wentylacyjnym. ;/

domkapodomka
domkapodomka
6.78k2 lata temu
maktao • 2 lata temu
odejmuje mi rozumu od tego upału, 14 stron artykułu poprawiam juz tydzien. zero efektywnosci, cieknie ze mnie, byłam w paczkomacie to myslalam, ze konam... jeszcze facet wymyslił, żeby pojechać nad wodę... nastawiam sie pozytywnie, ale wolałabym siedziec przed wiatrakiem poza zasięgiem słońca... Edit: wytrzymaliśmy godzinę? Nie da się, po prostu się nie da z tym potem spływającym do oczu.

Wszystko przetrwam, ale jak się człowiek topi i "cieknie" z głowy to ja dostaję wścieklizny, mam wtedy ochotę stanąć i wrzeszczeć. Najgorszy sierpień życia jest, niech się już kończy i niech ędzie przyjemne ciepło we wrześniu, a nie te patelnie.

Myszowata
Myszowata
5.84k2 lata temu

Jest stanowczo nadal za duszno

Myszowata
Myszowata
5.84k2 lata temu
maktao • 2 lata temu
odejmuje mi rozumu od tego upału, 14 stron artykułu poprawiam juz tydzien. zero efektywnosci, cieknie ze mnie, byłam w paczkomacie to myslalam, ze konam... jeszcze facet wymyslił, żeby pojechać nad wodę... nastawiam sie pozytywnie, ale wolałabym siedziec przed wiatrakiem poza zasięgiem słońca... Edit: wytrzymaliśmy godzinę? Nie da się, po prostu się nie da z tym potem spływającym do oczu.

domkapodomka • 2 lata temu
Wszystko przetrwam, ale jak się człowiek topi i "cieknie" z głowy to ja dostaję wścieklizny, mam wtedy ochotę stanąć i wrzeszczeć. Najgorszy sierpień życia jest, niech się już kończy i niech ędzie przyjemne ciepło we wrześniu, a nie te patelnie.

Js lubię ciepło ale w tym roku jest mi stanowczo za gorąco oby przyszły rok nie był tak upalny

NowWhat
NowWhat
7.84k2 lata temu
maktao • 2 lata temu
odejmuje mi rozumu od tego upału, 14 stron artykułu poprawiam juz tydzien. zero efektywnosci, cieknie ze mnie, byłam w paczkomacie to myslalam, ze konam... jeszcze facet wymyslił, żeby pojechać nad wodę... nastawiam sie pozytywnie, ale wolałabym siedziec przed wiatrakiem poza zasięgiem słońca... Edit: wytrzymaliśmy godzinę? Nie da się, po prostu się nie da z tym potem spływającym do oczu.

domkapodomka • 2 lata temu
Wszystko przetrwam, ale jak się człowiek topi i "cieknie" z głowy to ja dostaję wścieklizny, mam wtedy ochotę stanąć i wrzeszczeć. Najgorszy sierpień życia jest, niech się już kończy i niech ędzie przyjemne ciepło we wrześniu, a nie te patelnie.

Dokładnie tak. Ja jestem mało odporna na upały, ale dziś to nawet mój partner wymiękł.
Poszliśmy w maliny zebrać na ciasto. Po pół godzinie na słońcu wróciliśmy umęczeni jak po maratonie. Do 15 leżeliśmy w pokoju z zaciągniętymi roletami przed TV, nie mieliśmy sił na nic innego.
Myślałam że sobie pododaję dzisiaj więcej chmurek, ale też nie mam na to sił... Skoczę pod prysznic, kolacja, i chyba spróbuję pójść spać, bo co tu robić jak człowiek na nic nie ma ochoty przez to gorąco

maya15
maya15
1.11k2 lata temu

Kiedy myśle ze moi teściowie dali nam spokój to oni powracają ja bumerang 🤯

maktao
maktao
7.39k2 lata temu
maktao • 2 lata temu
odejmuje mi rozumu od tego upału, 14 stron artykułu poprawiam juz tydzien. zero efektywnosci, cieknie ze mnie, byłam w paczkomacie to myslalam, ze konam... jeszcze facet wymyslił, żeby pojechać nad wodę... nastawiam sie pozytywnie, ale wolałabym siedziec przed wiatrakiem poza zasięgiem słońca... Edit: wytrzymaliśmy godzinę? Nie da się, po prostu się nie da z tym potem spływającym do oczu.

domkapodomka • 2 lata temu
Wszystko przetrwam, ale jak się człowiek topi i "cieknie" z głowy to ja dostaję wścieklizny, mam wtedy ochotę stanąć i wrzeszczeć. Najgorszy sierpień życia jest, niech się już kończy i niech ędzie przyjemne ciepło we wrześniu, a nie te patelnie.

I jeszcze mi ktoś bezczelnie powie prosto w twarz ociekająca potem "jak ty mozesz lata nie lubić?" XD

CichooBadz
CichooBadz
5.99k2 lata temu

Czy tylko ja mam problemy ze spaniem w takie gorące dni?😶

Heylovely
Nieznany profil
8.2k2 lata temu
maktao • 2 lata temu
odejmuje mi rozumu od tego upału, 14 stron artykułu poprawiam juz tydzien. zero efektywnosci, cieknie ze mnie, byłam w paczkomacie to myslalam, ze konam... jeszcze facet wymyslił, żeby pojechać nad wodę... nastawiam sie pozytywnie, ale wolałabym siedziec przed wiatrakiem poza zasięgiem słońca... Edit: wytrzymaliśmy godzinę? Nie da się, po prostu się nie da z tym potem spływającym do oczu.

domkapodomka • 2 lata temu
Wszystko przetrwam, ale jak się człowiek topi i "cieknie" z głowy to ja dostaję wścieklizny, mam wtedy ochotę stanąć i wrzeszczeć. Najgorszy sierpień życia jest, niech się już kończy i niech ędzie przyjemne ciepło we wrześniu, a nie te patelnie.

maktao • 2 lata temu
I jeszcze mi ktoś bezczelnie powie prosto w twarz ociekająca potem "jak ty mozesz lata nie lubić?" XD

To zawsze tekst mojego faceta - "Ale przecież Ty lubisz lato!"

1 2351 2352 2353 2892
albo dołącz do nas i udzielaj się na forum.