Kulturalne narzekanie na rzeczywistość! Uwaga - zawiera offtopy!
Strona 2310 / 2892
Mój ojciec z domu robi pszczelarnie…
Ma 27 uli na działce a wszystko do mieszkania znosi.
Brak mi już słów na niego.
Mój jest za to nadgorliwy 🤪 jak się nakręci to ciężko się z nim gada... Bo on by zrobił wszystko już teraz, zaraz...
Nie krzycz do mnie. Źle zrozumiałaś to mojej wypowiedzi. Nic nie sugerowalam, jedynie stwierdziłam fakty.
Jednak przekładamy wyjazd w góry na kolejny tydzień.
W sobotę mam chirurgiczne usunięcie 8, sama nie wiem ile dokładnie zapłacę i nie wiem czy nie spuchnę jak chomik. 🙈🙈🙈
Miałam mieć dziś wizytę u dentysty, cały dzień stresu tylko żeby dowiedzieć się, że zapomnieli mnie zapisać 🙈 Zgodziłam się na przeniesienie wizyty na piątek, ale ile czasu i nerwów straciłam to moje 😩
Zamówiłam farbę do włosów w apce hebe i okazało się, że na obrazku był inny kolor, a w opisie produktu inny. I zamówiłam omyłkowo za jasny, bo wysłali ten z opisu 🥲
Tragedia. 🙈🙈 Ale już masz z głowy. 😍
U mnie na szczęście te na górze wyrosły.
Lewa dolna nie wyrośnie, bo pękł tylko kawałek dziąsła, a ząb leży i będzie wypychał inne zęby.
Znowu zamek mi odpadł od aparatu. Kolejna wizyta u stomatologa mnie czeka.
W tym miesiącu to mu wakacje zasponsoruje tyle już wydałam 🫠
Z dwojga zlego naprawdę wolę siedzieć i się pocić. Od wczoraj pada i w dodatku jest zimno.
Zaraz będzie Anki i znów chłodne wieczory i zimne poranki. W nosie z takim latem.
O ile deszcz naprawdę mi nie przeszkadza, wręcz trzeba aby padał to te zimno już tak -.-
Współczuję... Sama nigdy nie nosiłam aparatu, ale pamiętam jak koleżanka cierpiała...