Kulturalne narzekanie na rzeczywistość! Uwaga - zawiera offtopy!

Strona 199 / 2615

Jednafiga
Jednafiga
2.98k5 lat temu

Po pierwszym tygodniu pracy byłam wykończona, a już kiedyś pracowałam w mcdonalds i wiem co to znaczy zapier*alać mam nadzieję, że teraz jak przyjęto więcej ludzi i już się trochę nauczyłam co i jak będzie mi trochę lżej

naaatka
naaatka
5.8k5 lat temu

Jest tak potwornie zimno... Najchętniej położyłabym się pod kocem, ale muszę jeszcze ogarnąć kilka rzeczy :c

Jednafiga
Jednafiga
2.98k5 lat temu
naaatka • 5 lat temu
Jest tak potwornie zimno... Najchętniej położyłabym się pod kocem, ale muszę jeszcze ogarnąć kilka rzeczy :c

Ta pogoda to tragedia, jednego dnia było 25 stopni a drugiego 12

vianna
vianna
2.52k5 lat temu
kamilja • 5 lat temu
Dzisiaj mój ostatni dzień 2tygodniowego urlopu i od jutra znów do pracy :(

ania173 • 5 lat temu
Ja mam jeszcze tydzień wolnego, i prawie tydzień przeleżałam i pewnie resztę też przeleżę w łóżku :< Jak myślę o wstawaniu o 3:30 to chce się wyspać i wyleżeć na zapas xD

Dlaczego tak wcześnie?

Dziś ostatni dzień mojego urlopu, od jutra wracam do pracy a atmosfera przy moim stole jest bardzo ciężka. Nie dogaduję się z resztą i mają nadejść zmiany, mam nadzieję że na lepsze

naaatka
naaatka
5.8k5 lat temu
naaatka • 5 lat temu
Jest tak potwornie zimno... Najchętniej położyłabym się pod kocem, ale muszę jeszcze ogarnąć kilka rzeczy :c

Jednafiga • 5 lat temu
Ta pogoda to tragedia, jednego dnia było 25 stopni a drugiego 12 ;(

tak, szoku termicznego można dostać

Zagmatwana
Zagmatwana
5.75k5 lat temu

w czerwcu miałam bronić magistra, w maju złamałam nogę, a że mieszkam 60 km od uczelni nie dojechałam na egzaminy. w sesji poprawkowej nie udało mi się wszystkiego zdać, wizyta u dziekana ze zwolnieniami nic nie dała, nie przedłużyli mi sesji i muszę jeszcze raz zaliczyć semestr letni i będę bronić się za rok. Przepłakałam tydzień, po woli wracam do życia.

ania173
ania173
7.01k5 lat temu
kamilja • 5 lat temu
Dzisiaj mój ostatni dzień 2tygodniowego urlopu i od jutra znów do pracy :(

ania173 • 5 lat temu
Ja mam jeszcze tydzień wolnego, i prawie tydzień przeleżałam i pewnie resztę też przeleżę w łóżku :< Jak myślę o wstawaniu o 3:30 to chce się wyspać i wyleżeć na zapas xD

vianna • 5 lat temu
Dlaczego tak wcześnie? :O Dziś ostatni dzień mojego urlopu, od jutra wracam do pracy a atmosfera przy moim stole jest bardzo ciężka. Nie dogaduję się z resztą i mają nadejść zmiany, mam nadzieję że na lepsze :|

Bo wolę wstać te 20 min wcześniej niż całe piętro ale na spokojnie wejść sobie do kuchni, zrobić herbatę i do łazienki a nie takie przepychanki, albo kłótnie ile kto rano siedzi w toalecie. A jak się ogarnę to zawsze jeszcze przed wyjściem mam parę minut żeby sobie na spokojnie posiedzieć pod ciepłym kocem.

Trzymam kciuki żeby faktycznie zmiany były na lepsze,atmosfera jest strasznie ważna.

naaatka
naaatka
5.8k5 lat temu
Zagmatwana • 5 lat temu
w czerwcu miałam bronić magistra, w maju złamałam nogę, a że mieszkam 60 km od uczelni nie dojechałam na egzaminy. w sesji poprawkowej nie udało mi się wszystkiego zdać, wizyta u dziekana ze zwolnieniami nic nie dała, nie przedłużyli mi sesji i muszę jeszcze raz zaliczyć semestr letni i będę bronić się za rok. Przepłakałam tydzień, po woli wracam do życia.

Ojaaa :o Rok w plecy... Współczuję, bo jednak nie Twoja wina..

Zagmatwana
Zagmatwana
5.75k5 lat temu
Zagmatwana • 5 lat temu
w czerwcu miałam bronić magistra, w maju złamałam nogę, a że mieszkam 60 km od uczelni nie dojechałam na egzaminy. w sesji poprawkowej nie udało mi się wszystkiego zdać, wizyta u dziekana ze zwolnieniami nic nie dała, nie przedłużyli mi sesji i muszę jeszcze raz zaliczyć semestr letni i będę bronić się za rok. Przepłakałam tydzień, po woli wracam do życia.

naaatka • 5 lat temu
Ojaaa :o Rok w plecy... Współczuję, bo jednak nie Twoja wina..

No niestety, ale trzeba się wziąć w garść, nie jest to koniec świata aczkolwiek podwyżka 300 zł by była

Syll
Syll
17.37k5 lat temu

Nienawidzę takiej okropnej wichury, że aż szyby w oknach drżą

Janettt
Janettt
11.87k5 lat temu

nie wiem, czy mój facet czy koleżanka, ale zarazili mnie
jak rzadko choruję tak teraz chyba nadrabiam

nazwa001
nazwa001
5.62k5 lat temu

Mieliśmy dzisiaj z mężem stłuczkę samochodem. Nam się nic nie stało ale samochód trochę oberwał, już stoi na warsztacie. Za dwa tygodnie mamy wesele w Łodzi, mam nadzieję, że zdążą mi go naprawić do tego czasu. Dodatkowo w pracy używam samochodu codziennie, musiałam pożyczyć auto od siostry.

naaatka
naaatka
5.8k5 lat temu
nazwa001 • 5 lat temu
Mieliśmy dzisiaj z mężem stłuczkę samochodem. Nam się nic nie stało ale samochód trochę oberwał, już stoi na warsztacie. Za dwa tygodnie mamy wesele w Łodzi, mam nadzieję, że zdążą mi go naprawić do tego czasu. Dodatkowo w pracy używam samochodu codziennie, musiałam pożyczyć auto od siostry.

W tych czasach to bez auta jak bez ręki. Dziwię się jak ludzie kiedyś dawali radę

vianna
vianna
2.52k5 lat temu
kamilja • 5 lat temu
Dzisiaj mój ostatni dzień 2tygodniowego urlopu i od jutra znów do pracy :(

ania173 • 5 lat temu
Ja mam jeszcze tydzień wolnego, i prawie tydzień przeleżałam i pewnie resztę też przeleżę w łóżku :< Jak myślę o wstawaniu o 3:30 to chce się wyspać i wyleżeć na zapas xD

vianna • 5 lat temu
Dlaczego tak wcześnie? :O Dziś ostatni dzień mojego urlopu, od jutra wracam do pracy a atmosfera przy moim stole jest bardzo ciężka. Nie dogaduję się z resztą i mają nadejść zmiany, mam nadzieję że na lepsze :|

ania173 • 5 lat temu
Bo wolę wstać te 20 min wcześniej niż całe piętro ale na spokojnie wejść sobie do kuchni, zrobić herbatę i do łazienki a nie takie przepychanki, albo kłótnie ile kto rano siedzi w toalecie. A jak się ogarnę to zawsze jeszcze przed wyjściem mam parę minut żeby sobie na spokojnie posiedzieć pod ciepłym kocem. :D Trzymam kciuki żeby faktycznie zmiany były na lepsze,atmosfera jest strasznie ważna. :powodzenia:

Dzięki Kochana

Ubolewam bo jestem w trakcie dojazdu do pracy i ciężko będzie przestawić się z powrotem po wakacjach. Po cichu liczyłam że wichura zerwie jakieś drzewo i mój autobus nie będzie w stanie dojechać

dastiina
dastiina
8.53k5 lat temu

W skrócie - mam doła i jakoś nic mnie nie cieszy. Sama nie wiem czym to może być spowodowane. Jeszcze ogarniam syf po remoncie i jakoś nie potrafię się ogarnąć. Od pewnego czasu jedyne co lubię robić po pracy to kłaść się do łóżka i spać. Zaniedbałam też przez to DC, powoli staram się nadrabiać... To chyba ta dzisiejsza pogoda mnie bardziej dobiła. Kocham jesień, ale nie lubię tego "przejścia'' z lata na jesień... Siedzę w pracy, ale marzę o kocyku, ale wrócę i dalej trzeba sprzątać...

gulonica
gulonica
4.32k5 lat temu

Jest taka okropna pogoda, miałam tyle zrobić, a nie zrobię pewnie nic

xkyokox
xkyokox
4.65k5 lat temu

Jestem wściekła. Ostatni tydzień września, a mi się wszystko wali na głowę. Wypowiedzieliśmy umowę najmu - mamy miesięczny czas, jednak właściciele zgodzili się na to, że jak znajdziemy kogoś na nasze miejsce od 1 października, to nie będziemy musieli płacić. Oni wystawili ogłoszenie (nie wiem po co, skoro mogliśmy to zrobić sami) i umówili do nas odwiedzających. Znalazła się super parka, ale chcieli od 20 października dopiero, więc lipka. Minął weekend, a ja dostaję info z olx "oferta, którą obserwujesz jest już nieaktualna". Szok. Dzwonimy do właścicieli, a oni uznali, że wynajmą tamtej parce mieszkanie od 20 i my mamy zapłacić i tak czynsz za CAŁY(!!!!!) październik, bo to nasza wina, że zrobiliśmy to na "wariackich papierach". Nawet się nie dało negocjować o zapłatę czynszu za te 20 dni najmu, a nie cały miesiąc... Zachwalaliśmy naszych właścicieli, ale teraz to mam ochotę im powiedzieć w twarz co sądzę o takim postępowaniu. Do tego wiadomo, że mieszkanie po roku i 9 miesiącach nie wygląda idealnie, więc zaczynam się bać o kaucję, która miała być zwrotna.

Cała się trzęsę z nerwów...

Syll
Syll
17.37k5 lat temu

Dlaczego większość ludzi nie rozumie, że "nie" znaczy po prostu nie i nie dociera do nich to, co się mówi

jojoan
jojoan
4.76k5 lat temu

Dziś przyszła informacja o zapisach na wf (i tak nie wiem po co dorosłym ludziom, gdzie już większość ma normalną prace itp zabawa w wf)...mężczyźni mają do wyboru 9 różnych sportów, kobiety mają narzucone z góry 'gry zespołowe'...nieważne że już fajniejszy byłby aerobik albo chociaż siatkówka, które także są do wyboru, ale nie dla nas...

Lacrimosa
Nieznany profil
4.2k5 lat temu
jojoan • 5 lat temu
Dziś przyszła informacja o zapisach na wf (i tak nie wiem po co dorosłym ludziom, gdzie już większość ma normalną prace itp zabawa w wf)...mężczyźni mają do wyboru 9 różnych sportów, kobiety mają narzucone z góry 'gry zespołowe'...nieważne że już fajniejszy byłby aerobik albo chociaż siatkówka, które także są do wyboru, ale nie dla nas...

Ale współczuję... Aż mi mózg rozwala, że nie możecie sobie wybrać aerobiku . Może przydałaby się jakaś petycja do dziekana czy coś, bo bez przesady, niech sobie jaj nie robią.

albo dołącz do nas i udzielaj się na forum.