Ja mam zaczęte 3 książki i na żadną nie mam ochoty, najgorsze że na inne które mam w kolekcji też nie, chyba muszę wyciągnąć czytnik z ebookami i tam czegoś poszukać
Czytanie takie problematyczne Ja chyba wybiorę sobie na chybił trafił jakąś z książek siostry (czyta same romanse, po które ja zwykle nie sięgam), a jutro wezmę się mogę za coś ambitniejszego Od jakiegoś czasu kusi mnie coś w tematyce wojennej, będę jutro musiała znaleźć coś ciekawego
Ja odkąd kupiłam czytnik to używał właściwie tylko jego, na papierowe książki nie mam miejsca, a biblioteka aktualnie zamknięta
Jestem max zła, nie dość że zostawiłam tak dużo pieniędzy na wakacjach, to jeszcze popsuło mi się auto... a za naprawę będę musiała wydać ok 500 a jeszcze za tydzień idę na wesele.
Miałaś iść na urodziny do kuzyna od męża i jestem chora, więc sobotę spędzę w łóżku głupie klimatyzację, bo to przez nią się doprawilam.. 🙍
@jusstinkaa Przeprowadziłas się już do Warszawy? To jakieś specjalistyczne badania? Jest fajna przychodnia na Bielanach, kawałek od centrum, ja tam chodzę do lekarzy i robie badania na NFZ, ostatnio bardzo mi zależało na dermatologu i alergologu i wszędzie kolejki po 3 miesiące, a tam 2 tygodnie. I najśmieszniejsze jest to, ze ci sami lekarze przyjmują w kilku przychodniach i są mega polecani. Martwiłam się na początku, ze trafie do jakichś mega średnich, ale poczytalam opinie na internetach i mogę śmiało polecać
Ah i internistę mam na WAT. Przesympatyczna młoda pani. Jeśli widzi, ze coś trzeba zrobić w trakcie pilnym. Ja tak miałam do zrobienia badania na które się czeka kilka miesięcy, lub prywatnie kosztuja sporo, to wystawiła mi pilne skierowanie zamiast zwykłego i na drugi dzień już miałam badania zrobione wiec najważniejszy jest lekarz pierwszego kontaktu. No i kilka stówek w kieszeni, bo nie musiałam ich robić prywatnie
Nie ma sprawy, ja przez trzy lata chodziłam prywatnie. Ale już się zmądrzałam od kiedy trafiłam na moja panią doktor i pieniążki można lepiej wydać niż na badania 😹😹😹
Chyba się rozchorowałam ciągle kaszle i mam katar Ciekawe od czego to skoro ostatnio jest piękna pogoda a ja autem nie jechałam już chwilę, więc klima odpada...
Po spięciu z jedną dziewczyną z pracy, cały dzień bolała mnie głowa. A niedawno zobaczyłam, że coś co podarowałam jednej dziewczynie wylądowało na portalu sprzedażowym i z tego powodu zrobiło mi się przykro, zwłaszcza że to nie pierwsza moja tego typu sytuacja., A zawsze wydawało mi się, że wkładam w te upominki swoje serce. Cóż.
U mnie w Biedronce było ich pełno, jak dzisiaj byłam, ale nie potrzebuję i zamiast tego kupiłam sobie 45 czekoladkową bombonierkę Toffifee.
Mam dzisiaj ciężki dzień, jestem totalnie wypompowana z sił i tylko marzę, by wrócić do domu i się polozyc, obejrzeć coś lekkiego albo coś lekkiego przeczytać, ale niestety mam w domu remont (zmiana wszystkich grzejników i rur, przeróbka ogrzewania centralnego), a że tata robi to sam z kolegą to pracują do 20-21 a więc z mojego odpoczynku nic i tak nie wyjdzie