Kulturalne narzekanie na rzeczywistość! Uwaga - zawiera offtopy!

Strona 1507 / 2892

kkosarska
kkosarska
10.96k4 lata temu
frambuesa • 4 lata temu
Olx… żałosne ech

Masakra… już dawno zrezygnowałam z olx, wolę vinted. Jakoś nie mam na vinted tylu problemów co kiedyś na olx…

Monarea
Monarea
4.17k4 lata temu

Dostałam reakcji alergicznej na aloes.. jestem w du**pie

Anuusiaczeek
Anuusiaczeek
13.68k4 lata temu

Nie dość , że jestem wypompowana to w dodatku złapało mnie przeziębienie 😖

Syll
Syll
17.76k4 lata temu

Pomyliłam się z kategorią w kalendarzu adwentowym 😩 Bez sensu, że te kryształki znikają po edytowaniu chmurki.

alicja166
alicja166
3.13k4 lata temu

Kupilam wczoraj buty za skóry na które połowa jakis czas. Na prawdę zależało mi na nich ale niestety cena była powalająca bo jednak 400 zł. Kupilam je wczoraj, dziś założy pierwszy raz. I co, okazało się że na zgięciu skóra sobie pękła i normalnie się starła. Na bycie który mialamnjakies 2 godziny na nodze. A wie szybko zabralam buty i poszłam złożyć reklamację do sklepu. Ale co tam usłyszałam, że to uszkodzenie mechaniczne z mojej strony. Poza tym jeden but jakos znacząco się różnił od drugiego tzn. Jakos bardzjej się świecił wiec Panie w sklepie próbowały mi udowodnić, że wszystko to moja wina. Gdzie ja dosłownie od wczoraj do dziś rana trzymałam je w pudełku i doslownienpprcz ubrania na nogi nie zrobilam z nimi nic. Zostałam do uznana za idiotke która wmawia im coś. Z łaską mi przyjęły reklamscje ale ja jux wiem że to rozpatrzenie bedzie negatywne. Po prostu płakać mi się chce. Na prawdę nie lubię jak ktoś mi wmawia, że coś zrobilam a wiem dobrze, że nie dotykałam nic. Wrrrr

Szeptucha
Nieznany profil
8.92k4 lata temu

Jak mnie mój denerwuje z tym jedzeniem 🤦‍♀️ przyjechał mój tata, chce mu zrobić obiad... A ten że on nie będzie jadł bo nie ma ochoty jeść. Pracuje fizycznie i cały dzień o kanapkach żyje i jakieś głupie wymówki wymyśla - bo mu za ciepło, bo mu się nie chce... Jak z dzieckiem 🤦‍♀️

kkosarska
kkosarska
10.96k4 lata temu

Spałam tej nocy jak zabita i obudziłam się z bólem karku 😳😵

dfbsx
dfbsx
2.01k4 lata temu

Mam dzisiaj 5 bloków zajęć z przerwą wystarczającą tylko na zmianę budynku, bo każdy blok jest w innym 🙃

Syll
Syll
17.76k4 lata temu

Idę dzisiaj na zdjęcia, ale w ogóle się nie wyspałam, a do tego mam czerwone oczy przez to Może uda się to zamazać

arxbella
arxbella
2.84k4 lata temu

Dzisiaj poraz drugi w ciągu swoich studiów muszę odwiedzić dziekanat, a tak bardzo mi się nie chce

jojoan
jojoan
4.76k4 lata temu

Mam wrażenie że obecnie urzędy, które działały źle, działają jeszcze gorzej niż wcześniej. Co roku odbieram zaświadczenie. Zawsze jest wydawane w ciągu 1 minuty, a teraz trzeba umawiać się kilka dni na przód żeby w ogóle wniosek złożyć. Rok temu też miałam problemy z tym urzędem, bo nie chcieli mi odesłać zaświadczenia (mimo że inne urzędy skarbowe nie mają z tym żadnego problemu) i musiałam tam specjalnie jechać (nie było żadnego umawiania), więc dziś specjalnie pojechałam żeby nie było powtórki z rozrywki.
Byłam też w innym urzędzie, w innym mieście, w poniedziałek i zaświadczenie od ręki, tylko musiałam poczekać godzinę, bo nie miał kto podbić.

Anuusiaczeek
Anuusiaczeek
13.68k4 lata temu

Zaraz mi nos odpadnie od kataru 😖

Anuusiaczeek
Anuusiaczeek
13.68k4 lata temu
jojoan • 4 lata temu
Mam wrażenie że obecnie urzędy, które działały źle, działają jeszcze gorzej niż wcześniej. Co roku odbieram zaświadczenie. Zawsze jest wydawane w ciągu 1 minuty, a teraz trzeba umawiać się kilka dni na przód żeby w ogóle wniosek złożyć. Rok temu też miałam problemy z tym urzędem, bo nie chcieli mi odesłać zaświadczenia (mimo że inne urzędy skarbowe nie mają z tym żadnego problemu) i musiałam tam specjalnie jechać (nie było żadnego umawiania), więc dziś specjalnie pojechałam żeby nie było powtórki z rozrywki. Byłam też w innym urzędzie, w innym mieście, w poniedziałek i zaświadczenie od ręki, tylko musiałam poczekać godzinę, bo nie miał kto podbić.

U mnie w mieście odkąd pamiętam ze wszystkim i w każdym urzędzie robili problemy . Jak już nastała "era" covida to w ogóle jest problem . Pismo wysłać umieją i na tym się kończy . Doprosić się o pomoc, wyjaśnienie czy cokolwiek graniczy z cudem 😡

7wishes
7wishes
154 lata temu
maktao • 4 lata temu
*** Odpowiedż została usunięta. ***

7wishes • 4 lata temu
Ta niemoc ogarnia każdego z nas na tym etapie studiów 😂. Nic się nie martw, zmusi Cię czas albo deadline.

Nieznany profil • 4 lata temu
Potwierdzam! Ja miałam bronić się w lipcu, ale obroniłam się we wrześniu, bo złapałam jakiś trudny okres :( Potem wzięłam się za siebie, za naukę i zarówno praca, jak i obrona na 5 :D Także czasami też warto ten okres przeczekać, odpocząć, żeby potem ruszyć pełną parą :D

maktao • 4 lata temu
*** Odpowiedż została usunięta. ***

No ale nadal jest to jakiś deadline, ja swoją pracę pisałam w całości z głowy do Muzeum w Nowym Targu, też miałam dość mocno napięty grafik, dlatego mówię z doświadczenia, niemoc zostanie pokonana przez deadline tak czy inaczej

3mam kciuki!

Maja
Nieznany profil
8374 lata temu

Oferty mieszkań są beznadziejne 😒

jojoan
jojoan
4.76k4 lata temu
jojoan • 4 lata temu
Mam wrażenie że obecnie urzędy, które działały źle, działają jeszcze gorzej niż wcześniej. Co roku odbieram zaświadczenie. Zawsze jest wydawane w ciągu 1 minuty, a teraz trzeba umawiać się kilka dni na przód żeby w ogóle wniosek złożyć. Rok temu też miałam problemy z tym urzędem, bo nie chcieli mi odesłać zaświadczenia (mimo że inne urzędy skarbowe nie mają z tym żadnego problemu) i musiałam tam specjalnie jechać (nie było żadnego umawiania), więc dziś specjalnie pojechałam żeby nie było powtórki z rozrywki. Byłam też w innym urzędzie, w innym mieście, w poniedziałek i zaświadczenie od ręki, tylko musiałam poczekać godzinę, bo nie miał kto podbić.

Anuusiaczeek • 4 lata temu
U mnie w mieście odkąd pamiętam ze wszystkim i w każdym urzędzie robili problemy . Jak już nastała "era" covida to w ogóle jest problem . Pismo wysłać umieją i na tym się kończy . Doprosić się o pomoc, wyjaśnienie czy cokolwiek graniczy z cudem 😡

Zawsze był cyrk ale to co się dzieje teraz to po prostu... Pojechałam do urzędu tylko po to żeby musieć się umówić na kolejną wizytę. Nie wspominając o tym że umawiają ludzi co pół godziny, ja mogłam sobie wybrać od 12 co pół godziny o której chce, gdzie przy tych okienkach do których ja idę wszystko załatwia się od ręki w maks kilka minut. Bez sensu jest z tym umawianiem się moim zdaniem.
W dziekanacie mieliśmy tak w zeszłym semestrze że trzeba było się umówić, teraz znieśli bo ludzie muszą poodawać wnioski, podbić legitki i po prostu byłoby to niewykonalne żeby każdy się zapisywał. Ale urzędy dalej się tego trzymają mimo że zachowanie dystansu jak najbardziej by wystarczyło. Nie wiem po co takie utrudnianie.

Anuusiaczeek
Anuusiaczeek
13.68k4 lata temu
jojoan • 4 lata temu
Mam wrażenie że obecnie urzędy, które działały źle, działają jeszcze gorzej niż wcześniej. Co roku odbieram zaświadczenie. Zawsze jest wydawane w ciągu 1 minuty, a teraz trzeba umawiać się kilka dni na przód żeby w ogóle wniosek złożyć. Rok temu też miałam problemy z tym urzędem, bo nie chcieli mi odesłać zaświadczenia (mimo że inne urzędy skarbowe nie mają z tym żadnego problemu) i musiałam tam specjalnie jechać (nie było żadnego umawiania), więc dziś specjalnie pojechałam żeby nie było powtórki z rozrywki. Byłam też w innym urzędzie, w innym mieście, w poniedziałek i zaświadczenie od ręki, tylko musiałam poczekać godzinę, bo nie miał kto podbić.

Anuusiaczeek • 4 lata temu
U mnie w mieście odkąd pamiętam ze wszystkim i w każdym urzędzie robili problemy . Jak już nastała "era" covida to w ogóle jest problem . Pismo wysłać umieją i na tym się kończy . Doprosić się o pomoc, wyjaśnienie czy cokolwiek graniczy z cudem 😡

jojoan • 4 lata temu
Zawsze był cyrk ale to co się dzieje teraz to po prostu... Pojechałam do urzędu tylko po to żeby musieć się umówić na kolejną wizytę. Nie wspominając o tym że umawiają ludzi co pół godziny, ja mogłam sobie wybrać od 12 co pół godziny o której chce, gdzie przy tych okienkach do których ja idę wszystko załatwia się od ręki w maks kilka minut. Bez sensu jest z tym umawianiem się moim zdaniem. W dziekanacie mieliśmy tak w zeszłym semestrze że trzeba było się umówić, teraz znieśli bo ludzie muszą poodawać wnioski, podbić legitki i po prostu byłoby to niewykonalne żeby każdy się zapisywał. Ale urzędy dalej się tego trzymają mimo że zachowanie dystansu jak najbardziej by wystarczyło. Nie wiem po co takie utrudnianie.

Czasem mam wrażenie, że ludzie tam pracujący siedzą za kare . Tu mają procedury , które dodatkowo utrudniają załatwienie czegokolwiek ale nikt mi nie wmówi, że Pani A. Czy D. Nie chodzi do sklepu po zakupy -.-

Syll
Syll
17.76k4 lata temu
jojoan • 4 lata temu
Mam wrażenie że obecnie urzędy, które działały źle, działają jeszcze gorzej niż wcześniej. Co roku odbieram zaświadczenie. Zawsze jest wydawane w ciągu 1 minuty, a teraz trzeba umawiać się kilka dni na przód żeby w ogóle wniosek złożyć. Rok temu też miałam problemy z tym urzędem, bo nie chcieli mi odesłać zaświadczenia (mimo że inne urzędy skarbowe nie mają z tym żadnego problemu) i musiałam tam specjalnie jechać (nie było żadnego umawiania), więc dziś specjalnie pojechałam żeby nie było powtórki z rozrywki. Byłam też w innym urzędzie, w innym mieście, w poniedziałek i zaświadczenie od ręki, tylko musiałam poczekać godzinę, bo nie miał kto podbić.

Anuusiaczeek • 4 lata temu
U mnie w mieście odkąd pamiętam ze wszystkim i w każdym urzędzie robili problemy . Jak już nastała "era" covida to w ogóle jest problem . Pismo wysłać umieją i na tym się kończy . Doprosić się o pomoc, wyjaśnienie czy cokolwiek graniczy z cudem 😡

jojoan • 4 lata temu
Zawsze był cyrk ale to co się dzieje teraz to po prostu... Pojechałam do urzędu tylko po to żeby musieć się umówić na kolejną wizytę. Nie wspominając o tym że umawiają ludzi co pół godziny, ja mogłam sobie wybrać od 12 co pół godziny o której chce, gdzie przy tych okienkach do których ja idę wszystko załatwia się od ręki w maks kilka minut. Bez sensu jest z tym umawianiem się moim zdaniem. W dziekanacie mieliśmy tak w zeszłym semestrze że trzeba było się umówić, teraz znieśli bo ludzie muszą poodawać wnioski, podbić legitki i po prostu byłoby to niewykonalne żeby każdy się zapisywał. Ale urzędy dalej się tego trzymają mimo że zachowanie dystansu jak najbardziej by wystarczyło. Nie wiem po co takie utrudnianie.

Anuusiaczeek • 4 lata temu
Czasem mam wrażenie, że ludzie tam pracujący siedzą za kare . Tu mają procedury , które dodatkowo utrudniają załatwienie czegokolwiek ale nikt mi nie wmówi, że Pani A. Czy D. Nie chodzi do sklepu po zakupy -.-

Bo może siedzą za karę Moja siostra jest na stażu w PODGIK. Miała być tylko w archiwum, przenieśli ją na rejestrację i obsługę telefonów, o czym nie było mówione przy rozmowie, gdyby wiedziała, nie poszłaby tam nigdy. Jest jedną z najbardziej spokojnych i miłych osób jakie znam, a ludzie przychodzą i wydzierają się na nią, że muszą się rejestrować, że jechali kawał drogi, żeby tylko dowiedzieć się, że nie mogą wybrać czegoś tam, a to przecież nie od niej zależy tylko od dyrektora czy tam kierownika. No i dodatkowo nie ma uprawnień, żeby wydawać od razu dokumenty. Co z tego, że to tłumaczy jak ludzie tylko w twarz jej się śmieją i mają w dupie to, że jest stażystką. No i przez to jest w strasznym stanie psychicznym, bo jest bardzo wrażliwa na takie coś. Na szczęście do końca grudnia ma staż. Za karę chyba, że nie chce zostać po stażu nie zostanie przeniesiona do innego pokoju choć są miejsca. Pracownicy mają takie procedury i muszą ich przestrzegać, bo później po dupie dostaliby od tych wyżej.

Anuusiaczeek
Anuusiaczeek
13.68k4 lata temu
jojoan • 4 lata temu
Mam wrażenie że obecnie urzędy, które działały źle, działają jeszcze gorzej niż wcześniej. Co roku odbieram zaświadczenie. Zawsze jest wydawane w ciągu 1 minuty, a teraz trzeba umawiać się kilka dni na przód żeby w ogóle wniosek złożyć. Rok temu też miałam problemy z tym urzędem, bo nie chcieli mi odesłać zaświadczenia (mimo że inne urzędy skarbowe nie mają z tym żadnego problemu) i musiałam tam specjalnie jechać (nie było żadnego umawiania), więc dziś specjalnie pojechałam żeby nie było powtórki z rozrywki. Byłam też w innym urzędzie, w innym mieście, w poniedziałek i zaświadczenie od ręki, tylko musiałam poczekać godzinę, bo nie miał kto podbić.

Anuusiaczeek • 4 lata temu
U mnie w mieście odkąd pamiętam ze wszystkim i w każdym urzędzie robili problemy . Jak już nastała "era" covida to w ogóle jest problem . Pismo wysłać umieją i na tym się kończy . Doprosić się o pomoc, wyjaśnienie czy cokolwiek graniczy z cudem 😡

jojoan • 4 lata temu
Zawsze był cyrk ale to co się dzieje teraz to po prostu... Pojechałam do urzędu tylko po to żeby musieć się umówić na kolejną wizytę. Nie wspominając o tym że umawiają ludzi co pół godziny, ja mogłam sobie wybrać od 12 co pół godziny o której chce, gdzie przy tych okienkach do których ja idę wszystko załatwia się od ręki w maks kilka minut. Bez sensu jest z tym umawianiem się moim zdaniem. W dziekanacie mieliśmy tak w zeszłym semestrze że trzeba było się umówić, teraz znieśli bo ludzie muszą poodawać wnioski, podbić legitki i po prostu byłoby to niewykonalne żeby każdy się zapisywał. Ale urzędy dalej się tego trzymają mimo że zachowanie dystansu jak najbardziej by wystarczyło. Nie wiem po co takie utrudnianie.

Anuusiaczeek • 4 lata temu
Czasem mam wrażenie, że ludzie tam pracujący siedzą za kare . Tu mają procedury , które dodatkowo utrudniają załatwienie czegokolwiek ale nikt mi nie wmówi, że Pani A. Czy D. Nie chodzi do sklepu po zakupy -.-

Syll • 4 lata temu
Bo może siedzą za karę :D Moja siostra jest na stażu w PODGIK. Miała być tylko w archiwum, przenieśli ją na rejestrację i obsługę telefonów, o czym nie było mówione przy rozmowie, gdyby wiedziała, nie poszłaby tam nigdy. Jest jedną z najbardziej spokojnych i miłych osób jakie znam, a ludzie przychodzą i wydzierają się na nią, że muszą się rejestrować, że jechali kawał drogi, żeby tylko dowiedzieć się, że nie mogą wybrać czegoś tam, a to przecież nie od niej zależy tylko od dyrektora czy tam kierownika. No i dodatkowo nie ma uprawnień, żeby wydawać od razu dokumenty. Co z tego, że to tłumaczy jak ludzie tylko w twarz jej się śmieją i mają w dupie to, że jest stażystką. No i przez to jest w strasznym stanie psychicznym, bo jest bardzo wrażliwa na takie coś. Na szczęście do końca grudnia ma staż. Za karę chyba, że nie chce zostać po stażu nie zostanie przeniesiona do innego pokoju choć są miejsca. Pracownicy mają takie procedury i muszą ich przestrzegać, bo później po dupie dostaliby od tych wyżej.

To jest jedno . Wiem, że ludzie są jacy są . Mi tu chodzi o te typowe Panie "za kare " . Jak by mogły to by zabiły tylko dlatego, że ktokolwiek raczył przeszkodzić jej pić kawkę . U mnie w jednym z urzędów pracuje tylko jedna kobieta - taka jak Twoja siostra, miła , spokojna i pomocna. Za kazdym razem gdy zmuszona jestem tam być pytam się tylko o tą Panią, nawet jeżeli będzie to skutkowało powrotem , bo jej nie ma . Osobiście wolę stracić na bilety czy też paliwo ale trafić właśnie na nią .

Syll
Syll
17.76k4 lata temu
jojoan • 4 lata temu
Mam wrażenie że obecnie urzędy, które działały źle, działają jeszcze gorzej niż wcześniej. Co roku odbieram zaświadczenie. Zawsze jest wydawane w ciągu 1 minuty, a teraz trzeba umawiać się kilka dni na przód żeby w ogóle wniosek złożyć. Rok temu też miałam problemy z tym urzędem, bo nie chcieli mi odesłać zaświadczenia (mimo że inne urzędy skarbowe nie mają z tym żadnego problemu) i musiałam tam specjalnie jechać (nie było żadnego umawiania), więc dziś specjalnie pojechałam żeby nie było powtórki z rozrywki. Byłam też w innym urzędzie, w innym mieście, w poniedziałek i zaświadczenie od ręki, tylko musiałam poczekać godzinę, bo nie miał kto podbić.

Anuusiaczeek • 4 lata temu
U mnie w mieście odkąd pamiętam ze wszystkim i w każdym urzędzie robili problemy . Jak już nastała "era" covida to w ogóle jest problem . Pismo wysłać umieją i na tym się kończy . Doprosić się o pomoc, wyjaśnienie czy cokolwiek graniczy z cudem 😡

jojoan • 4 lata temu
Zawsze był cyrk ale to co się dzieje teraz to po prostu... Pojechałam do urzędu tylko po to żeby musieć się umówić na kolejną wizytę. Nie wspominając o tym że umawiają ludzi co pół godziny, ja mogłam sobie wybrać od 12 co pół godziny o której chce, gdzie przy tych okienkach do których ja idę wszystko załatwia się od ręki w maks kilka minut. Bez sensu jest z tym umawianiem się moim zdaniem. W dziekanacie mieliśmy tak w zeszłym semestrze że trzeba było się umówić, teraz znieśli bo ludzie muszą poodawać wnioski, podbić legitki i po prostu byłoby to niewykonalne żeby każdy się zapisywał. Ale urzędy dalej się tego trzymają mimo że zachowanie dystansu jak najbardziej by wystarczyło. Nie wiem po co takie utrudnianie.

Anuusiaczeek • 4 lata temu
Czasem mam wrażenie, że ludzie tam pracujący siedzą za kare . Tu mają procedury , które dodatkowo utrudniają załatwienie czegokolwiek ale nikt mi nie wmówi, że Pani A. Czy D. Nie chodzi do sklepu po zakupy -.-

Syll • 4 lata temu
Bo może siedzą za karę :D Moja siostra jest na stażu w PODGIK. Miała być tylko w archiwum, przenieśli ją na rejestrację i obsługę telefonów, o czym nie było mówione przy rozmowie, gdyby wiedziała, nie poszłaby tam nigdy. Jest jedną z najbardziej spokojnych i miłych osób jakie znam, a ludzie przychodzą i wydzierają się na nią, że muszą się rejestrować, że jechali kawał drogi, żeby tylko dowiedzieć się, że nie mogą wybrać czegoś tam, a to przecież nie od niej zależy tylko od dyrektora czy tam kierownika. No i dodatkowo nie ma uprawnień, żeby wydawać od razu dokumenty. Co z tego, że to tłumaczy jak ludzie tylko w twarz jej się śmieją i mają w dupie to, że jest stażystką. No i przez to jest w strasznym stanie psychicznym, bo jest bardzo wrażliwa na takie coś. Na szczęście do końca grudnia ma staż. Za karę chyba, że nie chce zostać po stażu nie zostanie przeniesiona do innego pokoju choć są miejsca. Pracownicy mają takie procedury i muszą ich przestrzegać, bo później po dupie dostaliby od tych wyżej.

Anuusiaczeek • 4 lata temu
To jest jedno . Wiem, że ludzie są jacy są . Mi tu chodzi o te typowe Panie "za kare " . Jak by mogły to by zabiły tylko dlatego, że ktokolwiek raczył przeszkodzić jej pić kawkę . U mnie w jednym z urzędów pracuje tylko jedna kobieta - taka jak Twoja siostra, miła , spokojna i pomocna. Za kazdym razem gdy zmuszona jestem tam być pytam się tylko o tą Panią, nawet jeżeli będzie to skutkowało powrotem , bo jej nie ma . Osobiście wolę stracić na bilety czy też paliwo ale trafić właśnie na nią .

O takich to wiem, często zdarzają się Pamiętam jak rejestrowałam się w urzędzie i siedziałam tam 40 minut za sprawą, która powinna potrwać do 10 minut, wypełnić wniosek i gotowe. Ale oczywiście babka musiała zrobić sobie kawę, porozmawiać z koleżanką obok i gdzieś wyjść na 20 minut... A jak wróciła i powiedziałam jej, że już dawno wypełniłam ten wniosek to ona mi z taką wściekłością w głosie odpowiedziała, że co ona mi na to poradzi

1 1506 1507 1508 2892
albo dołącz do nas i udzielaj się na forum.