Kulturalne narzekanie na rzeczywistość! Uwaga - zawiera offtopy!
Strona 1466 / 2892
Moje byłe współlokatorki na moje miejsce dostały taki typ człowieka, pewną dziewczynę, z tym, że poza jedzeniem podprowadzane były też ich naczynia, które zawsze zostawiała po sobie brudne, ubrania i kosmetyki... @Marudziara Czytam właśnie i u nas było coś podobnego, tj. po mojej wyprowadzce i wprowadzeniu się nowej dziewczyny, wcześniej na segmencie w 10 osób, 5 dziewczyn, 5 chłopaków, zawsze czysto, a po wprowadzeniu się nowej lokatorki syf, przynajmniej nie trzeba było zgadywać
Ten staż z Mash to chyba byłaby jakaś porażka. Nagle okazuje się, że zakres działań na tym stanowisku diametralnie różniłby się od tego co było w ofercie...
Jesteśmy za granicą, więc nie mamy co zrobić. Cieszę się,tylko że jedzie na urlop zaraz, a my na początku listopada zjeżdża my. Ta babka ogólnie cały czas komentuje, a to co na obiad robię, a że włosy za często myje. Mój mówił, że gadała, że dziwi się, że jesteśmy razem, bo mój jest za dobry dla mnie 🤦♀️
O matko i córko - również tak mieszkałam. Współczuję. Dobrze wiem jak to jest. Jak niebawem zjeżdżacie to rzeczywiście nic tylko zacisnąć zęby.
Komentarze tego typu są na porządku dziennym. Trzymajcie się cieplutko - jeszcze trochę i zleci. Dużo cierpliwości dla Was
To ja kiedys przez miesiac mieszkalam z 3 dziewczynami i chlopakiem jednej z nich, przywiozlam swoj opiekacz do kanapek i pozwolilam im uzywac. Ciagle byl zaklejony serem, kiedy zwrociam im uwage raz, pozniej drugi raz, a potem kolejny, to zostawili mi pod drzwiami worek ze smieciami (drzwi otwieraly sie do srodka pokoju, wiec wiadomo co sie stalo), a pozniej wyprowadzili psa do mojego pokoju za potrzeba. Dluzej nie wytrzymalam i sie wyprowadzilam
No niestety, do tej pory bardzo przykro mi sie robi, kiedy sobie przypomne
Ludzie to się gorzej niż zwierzęta czasami zachowują, aż mi się przykro zrobiło
Firma przechodzi samych siebie. Rano wpadłyśmy i o co chodzi z tymi skierowaniami, w końcu pytam o Literówkę w moim nazwisku no to kierownik z poprzedniej zmiany wypowiedział się po mojej stronie, że lepiej poprawić. Dziś po 7rano się zapisywałam i nie dość że miałam jechać jutro i w piątek do Wawy to jeszcze dziś nie dotarło poprawione skierowanie na maila, a telefonicznie na infolinii (ok16) powiedziała, że musi być poprawione... 😡 No sorry, to jak ja mam szybko zrobić te badania? Jutro bym na darmo pojechała. 🤦 Ostatecznie zadzwoniłam i przełożyłam na czwartek i pojadę z koleżanką z pracy mimo że mam 2h później.
No kierownik na naszej zmianie jest niesamowity. Rozumi m że od niedawna jest u nas, no ale bez przesady.
To my mamy na CITO badania robić, a oni nie mogą pospieszyć Wrocławia, żeby szybciej wysłał poprawione skierowanie. Nosz kur...😡
W pracy klient a w zasadzie żul nawyzywał mi od gówniar w sumie poczułam, że to komplement bo taka młoda to już nie jestem Na dodatek czeka mnie ciężka sobota w pracy .. Na pewno psychicznie będzie ciężko
Dziewczyny, ma któraś pomysł dlaczego nie mogę ustawić zdjęcia profilowego "na prosto", tylko mi się przekręca samo? Próbowałam i z laptopa i z telefonu i z mniejszym rozmiarem i z innym zdjęciem i za każdym razem jest to samo.
Ja robię coś takiego np, że przycinam zdjęcie delikatnie w programie zapisuje i dodaje zdjęcie na stronę zazwyczaj wtedy jest okej
Ja mieszkam jeszcze z dwójką młodych osób. Tak 20 lat nie więcej i nic nie sprzątają nic, a nic. Są od czerwca i posprzątali raz, bo ta współlokatorka uwagę im zwróciła. Posprzątali w kuchni i w salonie, a w wc i łazience oczywiście nic. Na początku było, że oni od 15 pracują i mieli wymówkę, a teraz pracują na rano i też nie robią nic 🙄
Oby tylko była opcja swoje własne zdjęcia zgrać. Bo jak nie to czasem lipa. 🤣
Na flogu tak jest że cudzych nie można, ale swoje chyba tak albo tylko podczas edycji - nie pamiętam już. Fajna opcja w sumie.
Oj tak. Opcja pobierania swojego zdjęcia zdecydowanie powinna zostać, bo często potrzebuje ich do czegoś
Niestety nie ma takiej możliwości, aby zupełnie zablokować pobieranie zdjęć z strony internetowej. Można na komputerach zablokować np. prawy przycisk myszki, a na telefonie są też inne "triki", ale jak ktoś ma trochę wiedzy w tym temacie, to zawsze znajdzie sposób aby pobrać zdjęcie.
Testowałem kiedyś opcję nałożenia znaku wodnego na zdjęcie np. "DressCloud.pl - Nick" ale wpłynęłoby to zaś sporo na jakość zdjęcia, dlatego nie zdecydowaliśmy się na na ten ruch.
Wyjazd ogólnie jest naprawdę super ❤️ Pogoda ok, mogło być gorzej ale niektórzy ludzie to jakaś totalna porażka. Wyjmujemy mieszkanie z airbnb, jest w świetnej lokalizacji i bardzo ładne. Niestety mamy nawiedzoną sąsiadkę ( były o niej komentarze w opiniach o lokalu...), ale myślałam że może ludzie urządzali dzikie imprezy itp. Niestety okazuje się że kobieta jest tak wredna i wścibska że modlę się żeby jej nie spotkać przy wyjściu albo wejściu z mieszkania, a potrafi czekać godzinami żeby do kogoś się doczepić i ciągle siedzi w oknie albo na balkonie o obserwuje. Wymyśliła sobie, że mamy przesadzać naszemu hostowi kwiatki na balkonie. Zadzwoniliśmy do niego i oczywiście powiedział, że oczywiście nie ma takiej opcji i sąsiadka nie może nam kazać czegoś takiego robić bo bo z jakiej racji!!!?? Ta na drugi dzień czekała na nas z awanturą, zwyzywała mnie od księżniczek że mogłam tylko znieść kwiaty. Mówię że nie było mowy o znoszeniu ale kazała nam przesadzać, a sorry ale to nie jest moje mieszkanie ani jej to raz , a dwa jestem na urlopie, płacę i niby dlaczego mam się martwić jakimiś kwiatami i tracić swój czas. Ale była jazda... Darła się na całą ulicę, komentowała jacy to młodzi ludzie są niewychowani.. powiedziałam jej kilka słów i od tamtej pory się do niej nie odzywam. Co za babsztyl...
Druga sytuacja w Gdańsku w toalecie na PKS. Wrzucałam pieniądze do automatu, kobieta to widziała i w dodatku rozmieniała mi pieniądze. Już kiedy byłam w w środku to słyszałam jak się drze i wyzywa jakiegoś faceta że nie zapłacił ( widziałam jak wrzuca pieniądze). Ja wychodzę a ta do mnie przy wszystkich że też jestem oszustką i nie zapłaciłam. Aż się zagotowałam i też z krzykiem, że przecież widziała że płacę, rozmieniała mi pieniądze a teraz mnie wyzywa..
Byłam świadkiem jeszcze kilku innych nerwowych sytuacji..przykre to bardzo. Mam wrażenie że im większe miasto tym ludzie jacyś bardziej nerwowi, czepialscy. Ja jestem raczej niekonfliktowa, wyolchodze z założenia że lepiej zająć się własnymi sprawami i po co robić na siłę problemu. Ale niektórzy mam wrażenie że tylko po to żyją.